Wiadomo co konkretnie miał sabotować Stuxnet

Poszerzona analiza robaka Stuxnet przeprowadzona przez Symantec we współpracy ze specjalistami od systemów sterowania przemysłowego dowodzi, że miał on bardzo konkretne zadanie do wykonania. Wiadomo już jaki konkretnie popularny mechanizm inżynierii przemysłowej był jego celem, jednak informacja ta pozostawia więcej pytań niż odpowiedzi.

Już wcześniej było wiadomo, że Stuxnet próbuje modyfikować kod sterujący mikrokontrolerami (PLC) za pośrednictwem systemów sterowania systemami przemysłowymi (SCADA), zagadką było natomiast jakie konkretnie urządzenia były jego celem. Dzięki pomocy udzielonej przez specjalistów z holenderskiej firmy Profibus wiadomo już, że chodziło o przetworniki częstotliwości (frequency converters), stosowane do sterowania liczbą obrotów na minutę w silnikach elektrycznych.

Konstrukcja kodu modyfikującego działanie PLC w Stuxnecie nie pozostawia wątpliwości, że jego celem były silniki dwóch konkretnych producentów, jednego z Finlandii (Vacon), drugiego z Iranu (Fararo). Kolejnym wymaganiem było to, by silniki atakowane przez Stuxnet były impulsowane w bardzo specyficznym zakresie częstotliwości (807-1210 Hz), co według Symanteca jest charakterystyczny dla wąskiej klasy silników wysokoobrotowych. Stuxnet trafiając do środowiska, gdzie działa taki przetwornik będzie modyfikował częstotliwość wyjściową na 1410 Hz, potem na 2 Hz, potem na 1064 Hz, co będzie odpowiednio zmieniać prędkość obrotową silnika. Modyfikacje te z pewnością wpłyną na proces technologiczny obsługiwamy przez system.

Autorzy raportu Symanteca nie stawiają tutaj żadnych daleko idących wniosków, odnotowują natomiast, że przetworniki o podobnych parameterach pracujące powyżej 600 Hz podlegają ograniczeniom wywozowym ze Stanów Zjednoczonych a ich eksport musi uzyskać zgodę tamtejszego Nuclear Regulatory Commission (NRC). Są one bowiem częścią wirówek używanych do wzbogacania uranu, co potwierdzałoby wcześniejszą teorię o dywersyjnym charakterze Stuxneta.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200