Systemy ochrony zasilania

Konsolidacja środowisk teleinformatycznych oraz wymagania w zakresie dostępności szczególnie dla centrów przetwarzania danych zmuszają producentów zasilaczy UPS do ciągłego powiększania swojej oferty.

Systemy teleinformatyczne, tak jak i inne odbiorniki, nie mogą funkcjonować bez zapewnienia dostępu do energii elektrycznej. Sieć elektroenergetyczna, za pośrednictwem której jest ona dostarczana, nie jest niestety niezawodna, gdyż występują w niej różnorakie zakłócenia związane - zarówno z pracującymi w niej urządzeniami, jak i przyczynami zewnętrznymi, takimi jak wyładowania atmosferyczne. Zdecydowana większość zakłóceń (w tym przerwy napięcia) ma charakter krótkotrwały (zakres dopuszczalnego czasu trwania zakłóceń określa norma IEC 61000-4-11), lecz jednak i one mogą być przyczyną poważnych uszkodzeń i skutkować długotrwałym brakiem dostępności systemu.

Systemy ochrony zasilania

Redundancja – sposób na zwiększenie niezawodności

Dlatego tak ważne dla prawidłowego funkcjonowania oraz zapewnienia wysokiej dostępności serwerowni i centrum danych są systemy zasilania, w skład których wchodzą zasilacze UPS z układami dystrybucji.

Ze względu na znaczenie systemów teleinformatycznych dla funkcjonowania organizacji głównym czynnikiem przemawiającym za instalacją urządzeń ochrony zasilania są wysokie wymagania w kwestii dostępności systemów teleinformatycznych. Obecnie stawiane wymogi dotyczące ciągłej dostępności systemów teleinformatycznych zwiększają również wymagania dla systemów zasilania gwarantowanego.

Użytkownicy oczekują od systemów zasilania:
W najbardziej krytycznych aplikacjach, do zabezpieczania odbiorników stosuje się układy redundancyjne, tj. zasilacze lub moduły mocy połączone równolegle z zachowaniem odpowiedniej nadmiarowości mocy. Dzięki stosowaniu układów nadmiarowych uzyskuje się zwiększenie dostępności. Trendem, który trwa już od kilku lat, jest stosowanie zasilaczy UPS o budowie modułowej, co pozwala dostosować moc urządzenia do aktualnego zapotrzebowania oraz poprzez stosowanie modułów nadmiarowych zminimalizować ryzyko awarii. Możliwość wymiany modułów przy pracującym urządzeniu skraca także potencjalny czas naprawy (MTTR - Mean Time To Restoration) do minimum. Systemy modułowe najczęściej są instalowane w konfiguracji nadmiarowej N+1, której wykorzystanie jest bardziej ekonomicznie uzasadnione od stosowania redundancji typu 2N, które jest używane w rozwiązaniach klasycznych.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200