INTELIGENCJA W WOJSKOWEJ SIECI
- Włodzimierz Nowak,
- 12.10.2010
Manufaktura informatyczna, której pozostałości pokutują jeszcze w wojsku, musi odejść w zapomnienie. Komórki projektowe powinny przekształcić się w profesjonalne zespoły wdrożeniowe, które byłyby w stanie zweryfikować przydatność i poprawność działania zamówionego systemu i sprawnie wdrożyć go w armii.
W ostatnim okresie uczestniczyłem w kilku konferencjach, podczas których jednym z głównych wątków tematycznych była ewolucja wojskowych systemów teleinformatycznych. Uczestnikami byli przedstawiciele Sił Zbrojnych RP oraz firm i instytutów współpracujących z wojskiem. Formuła efektywna, więc inicjatywa to cenna i potrzebna, ponieważ gdzie jak nie na takich konferencjach wojsko może przedstawić swoje wizje i oczekiwania, a instytuty i przemysł - kierunki swego zaangażowania oraz możliwości produkcyjne. Nie oceniając zawartości merytorycznej wystąpień, chciałbym przedstawić swój punkt widzenia na sprawy postępu w dziedzinie wojskowych systemów teleinformatycznych.
Na konferencjach wiele czasu poświęcano konkretnym rozwiązaniom sprzętowym, nie odnosząc się jednak do spraw wymagających rozwiązań systemowych.
W związku z tym, chcąc uzupełnić zaobserwowaną lukę i wesprzeć działania wszystkich, którzy pracują na rzecz unowocześnienia naszej armii, przedstawiam moim zdaniem kluczowe dla postępu obszary, rzutujące na innowacyjność i skuteczne wdrażanie nowoczesnych technologii w wojsku. Należą do nich:
- ludzie i ich profesjonalizm;
- zarzadzanie poprzez odpowiednie procedury i kompetencje;
- struktury i ich optymalizacja;
- technologia i jej unifikacja.
W procesie unowocześniania armii relacje między ludźmi, zarządzaniem, strukturami i technologią są nierozerwalne i współzależne.
PROFESJONALIZM a SYSTEM SZKOLENIA
Nowoczesna armia musi dostosować proces szkolenia żołnierzy do zadań, które mają oni wykonywać. Uczyć profesjonalnego wykorzystania uzbrojenia i środków technicznych. W przypadku żołnierzy wojsk łączności i informatyki oraz pracowników wojska jest to szczególnie istotne. W tym korpusie osobowym nie można zaprzestać szkolenia na żadnym etapie służby. Wymaga to indywidualnego, uzależnionego od specjalności, podejścia do zakresu szkoleń. To konieczność.
PROCEDURY I KOMPETENCJE
Wprowadzając techniczne środki wspomagające procesy dowodzenia i kierowania, nierzadko musimy liczyć się ze zmianą procedur i kompetencji komórek organizacyjnych. Na przykład co zmieni się po wdrożeniu systemu informatycznego w logistyce? Zaniknie system hierarchicznego przesyłania sprawozdań na rzecz samodzielnego sięgania do danych zgromadzonych na serwerach. Dostęp do danych będzie uzależniony od szczebla organizacyjnego i uprawnień użytkowników. Nowe zasady pracy powinny więc być poprzedzone opracowaniem mapy procesów i jej optymalizacją. Kompetencje muszą być pochodną procesów zarządzania i w sposób jednoznaczny określać zakres odpowiedzialności komórek organizacyjnych i osób tam zatrudnionych. W dziedzinie teleinformatyki przejrzyste zakresy odpowiedzialności i sprawne współdziałanie między wszystkimi komponentami składowymi C4ISR (Command, Control, Communication, Computer, Intelligence Surveillance and Reconnaissance) to warunek zbudowania spójnej i skutecznej federacji systemów wspierających armię. W procedurach wdrażania systemów informatycznych czy telekomunikacyjnych na potrzeby C4ISR jest jeszcze wiele do poprawienia.