Najmniejszym z serwerów, które przedstawiła firma IBM, jest Power 710 wyposażony w jeden procesor Power7 oraz od 8 do 64 GB pamięci RAM. Serwer ten zajmuje 2U w typowej szafie, obsługuje do 6 kieszeni dyskowych, przy czym można użyć dysków mechanicznych oraz SSD. Maszyna ta jest dedykowana dla niewielkich środowisk, obsługując przy tym nowoczesną wirtualizację, co umożliwia konsolidację kilku firmowych aplikacji. Dla firm, które potrzebują rozwiązań wysokiej dostępności, przewidziano obsługę klastra z połączeniem za pomocą Infiniband 4x DDR oraz redundantne zasilanie. Serwer ten może pracować pod kontrolą systemów AIX 5.3 oraz 6.1, IBM i 6.7, 7.1, a także RedHat Enterprise Linux i SuSE Linux Enterprise Server. Typowym zastosowaniem może być konsolidacja: bazy danych aplikacji firmowej (na przykład DB2, Informix, Oracle lub MySQL czy PostgreSQL), platformy komunikacji Lotus, aplikacji webowych korzystających ze stosu LAMP (Linux, Apache, MySQL, PHP) oraz innych narzędzi, na przykład do wykonywania kopii bezpieczeństwa lub zarządzania środowiskiem.

W odróżnieniu od serwerów kasetowych HP z procesorami Itanium, posiadających wiele wspólnych podzespołów z platformą x86, nawet najmniejsze serwery Power są całkowicie odmienne od maszyn x86.

Dwa procesory - Power 730

Wydajniejszym serwerem jest dwugniazdowy Power 730, który obsługuje do 128 GB pamięci RAM oraz 16 rdzeni. Jest to na tyle mocna maszyna, że z powodzeniem może obsłużyć kilka silnie obciążonych aplikacji biznesowych, stanowiąc dobrą platformę konsolidacji dla usług.

Jednymi z pierwszych odbiorców są firmy, które posiadają już starsze serwery Power i pragną zrealizować konsolidację i modernizację istniejących aplikacji. W stosunku do poprzedniej serii Power 520 i 550, posiada 2-4 razy większą moc obliczeniową przy podobnym zużyciu energii elektrycznej, zatem realny stopień konsolidacji przekracza 4x. Serwer ten może być ciekawą propozycją dla operatorów hostingowych, gdyż umożliwia dość głęboką konsolidację usług przy sprzętowo wspomaganej wirtualizacji. Wirtualizowane środowiska pracujące na serwerach entry level Power710 będą mogły być przeniesione do mocniejszych serwerów, na przykład Power730 bez zmiany kodu.

Najmocniejszy - Power 795

Największą moc obliczeniową może dostarczyć Power 795. W szczytowej konfiguracji dysponuje on ośmioma półkami po 4 procesory każda, czyli razem 256 rdzeniami oraz 8 TB pamięci operacyjnej. Serwer ten charakteryzuje się podobnym zapotrzebowaniem na energię elektryczną co poprzednik (Power 595), ale dysponuje znacznie większą mocą obliczeniową. Serwer ten jest przeznaczony dla dużych przedsiębiorstw, które wymagają niezawodnej pracy wielu krytycznych aplikacji przy dużym obciążeniu. Odbiorcą tej technologii mogą być instytucje, które są zainteresowane dalszą konsolidacją i kładą szczególny nacisk na wydajność i niezawodność świadczonych usług.

Migracja i skalowalność

Dostarczenie serwera dla sektora MSP oznacza, że IBM zamierza odebrać jak najwięcej klientów z rynku x86. Architektura POWER nie jest zgodna binarnie z x86, zatem nie każdą aplikację da się uruchomić na tej maszynie. Firma IBM zapewnia jednak, że na tym komputerze jest oficjalnie wspierany Linux, zatem aplikacje webowe korzystające ze stosu LAMP (popularne także w polskich firmach), będą mogły działać w tym środowisku. Ponadto wiele aplikacji komercyjnych, w tym bazy danych, posiada swoje wersje dla systemu Linux na platformie Power.

Ponieważ procesory Power7 są zgodne binarnie wstecz, opracowano ścieżkę migracji do najnowszych serwerów bez konieczności zmian kodu i rekompilacji. Wszystkie serwery od najmniejszych 710 do bardzo wydajnego 795 są zgodne binarnie, a cały system wirtualizacji jest taki sam, zatem firma, która korzysta obecnie z serwera entry level, będzie mogła w miarę potrzeb migrować do mocniejszej maszyny.

Z kolei firmom, które posiadają aplikacje dla maszyn z procesorem Power5, IBM oferuje ścieżkę migracji do nowych serwerów bez konieczności wymiany aplikacji (procesory Power7 są zgodne binarnie wstecz, umożliwiając uruchomienie kodu na nowej maszynie, chociaż aplikacje nie będą pracować z pełną wydajnością, którą oferują nowoczesne procesory).