TETRA znowu w grze

Polska - ostatnia w Europie - po 10 latach ogłasza przetarg na budowę systemu cyfrowej radiowej łączności dla służb porządkowych i ratowniczych. To ostatni moment, aby zdążyć z budową systemu, bez którego nie da się bezpiecznie zorganizować EURO 2012.

Ogłoszony przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przetarg został podzielony na kilka etapów. W pierwszym przewiduje się budowę nowej sieci radiowej w ciągu trzech lat w Warszawie, Poznaniu, Wrocławiu, Krakowie, Trójmieście, aglomeracji śląskiej oraz ich okolicach. Polska to jedno z ostatnich państw w Europie, które wstrzymywały się z decyzją w sprawie budowy jednolitego systemu dla służb porządkowych i ratowniczych. Od powołania w MSWiA zespołu w tej sprawie minęło w lipcu 10 lat.

Sprawa była omawiana kilkukrotnie na posiedzeniach komitetów Rady Ministrów i samej Rady Ministrów. Budowa systemu - opartego o rozwiązania TETRA - miała być przedmiotem rozliczeń zobowiązań offsetowych przy okazji zakupów samolotów F-16. Umowy offsetowe w branży zbrojeniowej, które ładnie wyglądają w planach, rzadko się jednak udają, jeżeli jedna ze stron nie ma doświadczenia. Złożony technicznie charakter projektu nie sprzyjał podejmowaniu decyzji na szczeblu rządowym, a szacowany koszt rósł, aby sprostać apetytom uczestników konsorcjum mającego dostarczyć urządzenia, zbudować sieć i zająć się jej eksploatacją. W 2005 r. zarzucono koncepcję związania projektu sieci TETRA z umową offsetową z amerykanami.

Wybór technologii

Pomimo upowszechnienia usług komercyjnych sieci komórkowych, istnieje zapotrzebowanie na specjalistyczne usługi sieci dyspozytorskich. Szacuje się, że w profesjonalnych zastosowaniach - w służbach rządowych i komunalnych - stosowanych jest w Polsce ok. 2000 odrębnych sieci radiotelefonicznych, które przeważnie wzajemnie nie mogą ze sobą bezpośrednio współpracować. W kilku miastach powstały też sieci w oparciu o wcześniejsze wersje TETRA, co pozwoliło wprowadzić w ograniczonym zakresie koordynację.

Ogłoszony przez MSWiA przetarg ucina część spekulacji co do opcji rozwojowych systemu. Zgodnie z zasadą neutralności technologicznej nie wymienia co prawda nazwy europejskiego standardu TETRA, ale wykonawcy muszą się legitymować doświadczeniem realizacji dużych projektów w paśmie 380-400 MHz. Tymczasem jest ono w Europie zarezerwowane dla systemu TETRA w zastosowaniach rządowych i ratunkowych. Sieć CDMA, którą od kilku lat próbuje rozwijać w całej Polsce - należący obecnie do Polkomtela - Nordisk (w oparciu o wypróbowany w chińskich warunkach i wdrażany w niektórych krajach system dyspozytorski) działa w nieco wyższym paśmie, przeznaczonym dla systemów komercyjnych.

Obecny, pierwszy etap nie determinuje jednak, co będzie z łącznością dla służb porządkowych i ratowniczych w mniejszych miastach i na reszcie terytorium Polski. TETRA zyska z pewnością przewagę rynkową, ale nie można wykluczyć, że w przyszłości pojawią się jakieś rozwiązania hybrydowe, wykorzystujące potencjał alternatywnych technologii i synergie technologii następnej generacji. MSWiA uniknęło też w ogłoszeniu determinowania wersji systemu.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200