Desktop klasyczny czy wirtualny?

Technologia VDI (Virtual Desktop Infrastructure) - wirtualizacji komputerów PC - to ostatnio gorący temat. Wraz z popularyzacją wirtualizacji serwerów coraz więcej firm zaczyna się zastanawiać nad rozszerzeniem tego typu rozwiązań również na systemy PC, zwłaszcza że w najnowszej wersji Windows 7 Microsoft wprowadził mechanizmy umożliwiające wirtualizację komputerów klienckich. Część analityków zaczęła głosić, że rok 2010 będzie "rokiem wirtualizacji PC" i początkiem masowej popularyzacji technologii VDI.

Do użytkowników zaczynają przemawiać argumenty mówiące o możliwości zmniejszenia kosztów infrastruktury i zarządzania oraz zwiększenia bezpieczeństwa i niezawodności systemu IT, a dodatkowo także udostępniania korporacyjnych aplikacji na urządzeniach przenośnych, takich jak smartfony czy komputery naręczne.

Czy nadszedł czas VDI?

VDI można zdefiniować jako bardziej zaawansowaną wersję technologii zdalnego dostępu do aplikacji wykorzystujących takie usługi terminalowe, jak Microsoft Terminal Services lub Citrix XenApp (dawniej MetaFrame i Presentation Server).

Podstawowym założeniem VDI jest m.in. zaoferowanie bardziej uniwersalnego, pozwalającego na personalizację, interfejsu użytkownika. W efekcie, ma to pozwolić na usunięcie ważnej bariery hamującej popularyzację wirtualnych PC - postrzeganie systemu jako okrojonego i nie w pełni funkcjonalnego substytutu dla klasycznego komputera PC lub notebooka.

Najwięcej problemów przysparza jednak zarządzanie i utrzymanie systemów wirtualnych PC, które często wcale nie jest łatwe. "Użytkownicy, którzy sądzą, że wdrożenie systemu zwirtualizowanych komputerów PC rozwiąże wszystkie problemy związane z utrzymaniem i zarządzaniem infrastrukturą PC, powinni zachować więcej ostrożności" - ostrzega Lionel Lamy, dyrektor ds. analiz rynku oprogramowania i usług w IDC. Oczekiwania takie są bowiem najczęściej mało realistyczne.

Pomimo tego wyniki ankiety przeprowadzonej przez Citrix w Wielkiej Brytanii świadczą, że ponad połowa firm w tym kraju już korzysta lub testuje rozwiązania typu VDI.

Jak z kolei wynika z analiz przeprowadzonych przez Enterprise Management Associates (opublikowanych w październiku 2009 r.), praktycznie wszystkie przedsiębiorstwa i organizacje, które wcześniej wykorzystywały klasyczne systemy terminalowe lub udostępniały komputerom klienckim (za pośrednictwem przeglądarki internetowej) aplikacje działające na serwerach, już wdrożyły lub w najbliższym czasie planują wdrożenie technologii wirtualizacji PC.

Natomiast według opublikowanego w styczniu raportu z badań przeprowadzonych przez firmę Centrix, jedna trzecia korporacji przymierza się obecnie do wdrożenia systemów wirtualnych PC. A zdecydowana większość, bo ponad trzy czwarte z nich, jako podstawowy powód zainteresowania technologią VDI podaje chęć zmniejszenia kosztów utrzymania infrastruktury IT. Lewis Gee, wiceprezes Centrix, mówi, że tak zdecydowana koncentracja na kosztach jest dla niego zaskakująca, bo: "jeszcze kilka lat temu firmy szukały przede wszystkim metod ulepszenia funkcjonowania infrastruktury PC. Obecnie, być może w efekcie kryzysu ekonomicznego, na pierwszym miejscu stawiają redukcję kosztów".

A nie jest to tak proste, jak mogłoby się wydawać. "Problem ze zmniejszaniem kosztów wynika przede wszystkim z tego, że bardzo trudno jest oszacować oszczędności, zwłaszcza że większość korporacji decyduje się na wdrożenie kompletnego, obejmującego całą firmę systemu VDI. Wszyscy pracownicy muszą z niego korzystać, nawet jeśli nie jest to w ich przypadku najlepsze rozwiązanie" - twierdzi Lewis Gee.

Dlatego też przed wdrożeniem warto przygotować projekt uwzględniający praktyczne wymagania różnych grup pracowników i ocenić, które z nich są najlepszymi kandydatami dla VDI, a które wciąż powinny korzystać z klasycznych komputerów PC, bo często uruchamiają aplikacje wymagające zasobów i mocy obliczeniowej, które trudno zapewnić w systemie zwirtualizowanym.

Jednym z najczęściej podkreślanych argumentów przemawiających za systemami VDI jest ułatwienie i zmniejszenie kosztów zarządzania infrastrukturą PC. Ale analitycy zgodnie podkreślają, że nie jest to argument uniwersalny. "Zarządzanie zmianami w rozwijającej się infrastrukturze VDI jest jednym z największych problemów, z jakimi muszą sobie poradzić użytkownicy. Firmy mające system wykorzystujący wiele różnych aplikacji muszą zwrócić uwagę na dobre zaplanowanie i wdrożenie mechanizmów pozwalających na jednoczesne przesyłanie wielu strumieni danych i efektywne nimi zarządzanie" - uważa Roy Illsley, analityk z Ovum.

Desktop klasyczny czy wirtualny?
W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200