Najpierw czyszczenie, potem lakierowanie

Programy zarządzania wiedzą natrafiają na przeszkody natury mentalnej, jak i strukturalnej. Głównym problemem strukturalnym jest brak dobrze funkcjonującego systemu zarządzania informacją.

Najpierw czyszczenie, potem lakierowanie

Rzeczywista wartość firmy pochodzi z zasobów niematerialnych: wiedzy, relacji, kultury, technologii i innowacji. Nie można tych zasobów dotknąć, zobaczyć, lecz mają one kluczowe znaczenie dla rozwoju organizacji - są przepustką do przyszłości. Zarządzanie wiedzą jest koncepcją, która okres swojej świetności przeżywała około 10 lat temu. Publikowano wówczas mnóstwo tekstów na temat korzyści, jakie przynosi wdrożenie rozwiązań z tego zakresu w firmach. Jak to zwykle bywa, moda na zarządzanie wiedzą stopniowo zanikała. Jednak u progu drugiego dziesięciolecia XXI wieku zaobserwować można ponowny wzrost zainteresowania tą koncepcją.

Atmosfera wokół zarządzania wiedzą zmienia się również w naszym kraju. Obecnie, po niemal 10 latach, zaszło w Polsce wiele pozytywnych zmian, które tworzą dobry, sprzyjający wdrożeniom programów zarządzania wiedzą klimat. Wśród zmian tych należy wymienić:

1. Coraz lepszy stan zarządzania informacją w organizacjach, a co za tym idzie, coraz lepsze warunki początkowe do wdrażania programów zarządzania wiedzą.

2. Pojawienie się technologii Web 2.0, która jest naturalnym sojusznikiem zarządzania wiedzą.

3. Zmiana pokoleniowa na stanowiskach kierowniczych w polskich firmach i w sektorze publicznym (zarówno na stanowiskach średniego, jak i wyższego szczebla).

4. Coraz większa baza studiów przypadków i przykładów wdrożeń (szczególnie z zagranicą).

5. Priorytety makroekonomiczne (innowacyjna gospodarka, gospodarka oparta na wiedzy, Rok Kreatywności i Innowacyjności w Unii Europejskiej - 2009).

W czasie poprzedniej fali zainteresowania zarządzaniem wiedzą głównym problemem było to, że firmy nie potrafiły zarządzać swoimi zasobami informacyjnymi. Zarządzanie wiedzą było "na siłę" wdrażane i promowane tam, gdzie tak naprawdę potrzebny był dobry system porządkujący informację w przedsiębiorstwie czy instytucji. Edward Gibon, autor słynnej książki analizującej przyczyny upadku Imperium Rzymskiego (The Decline and Fall of the Roman Empire, 1776) zauważył, że "pogoda zawsze sprzyja najzdolniejszym nawigatorom". Problem w tym, że bez uporządkowanej informacji nie można "nawigować" (czyli zarządzać wiedzą).

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200