Nie wszystko za darmo

W przypadku korzystania z systemów informacji geograficznej (GIS) nie mamy zazwyczaj do czynienia z przepisami prawa autorskiego, lecz konstrukcjami właściwymi dla ochrony baz danych.

Z istoty rzeczy, zestawienia danych geograficznych (GIS - Geographic Informational Systems) są pozbawione "pierwiastka twórczości". Gromadzenie takich informacji jest z reguły podyktowane chęcią osiągnięcia jak najwyższego stopnia precyzji i dokładności. Systematyczność i uporządkowanie poszczególnych elementów bazy, według oczywistych kryteriów, nie jest wystarczające, aby mówić o powstaniu zasobów chronionych przez prawo autorskie. Złudzeniem byłoby jednak utożsamianie braku ochrony prawno-autorskiej z niemożliwością zabezpieczenia interesów producentów baz danych.

Instrumentem prawnym, użytecznym w odniesieniu do zestawień informacji geograficznych, stają się przepisy ustawy z 27 lipca 2001 roku o ochronie baz danych. Co więcej, istniejący model prawny chroniący bazy danych potęguje poziom rekompensaty kosztów związanych z gromadzeniem i opracowywaniem baz informacji geograficznych. Szczególnego znaczenia nabiera bowiem sam fakt poniesienia określonych nakładów finansowych przez producenta bazy danych. Koszty takie nie mogą być powiązane jednak z samym "generowaniem" informacji geograficznych. Ochrona będzie uzależniona od kosztów związanych ze stworzeniem infrastruktury sprzętowej i poczynań organizacyjnych związanych z łączeniem elementów bazy danych. Operowanie informacjami geograficznymi pobieranymi z istniejących już zestawień nie zawsze będzie więc całkowicie darmowe. Przepisy zakładają istnienie wyłącznego prawa obejmującego możliwość wtórnego wykorzystywania zawartości bazy danych, między innymi publiczne udostępnianie polegające na rozpowszechnianiu elementów bazy.

Znaczenie możliwości sięgania po informacje geograficzne jest powszechnie dostrzegalne. Na tle prawa wspólnotowego kwestii tej poświęcone zostały przepisy dyrektywy 2007/2/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 14 marca 2007 r. ustanawiającej infrastrukturę informacji przestrzennej we Wspólnocie Europejskiej. Założeniem tego aktu prawnego jest współpraca między Państwami Członkowskimi w zakresie udostępniania danych geograficznych w formie elektronicznej. Przepisy dyrektywy nie wpływają jednak bezpośrednio na ochronę przewidzianą w szeroko pojętym prawie własności intelektualnej. Tak więc nawet władze publiczne, zanim zdecydują się na udostępnianie nabytych zestawień informacji geograficznych, muszą upewnić się, czy przysługują im w pełni prerogatywy wynikające z ochrony baz danych. Przypadki implementacji krajowych przepisów muszą uwzględniać wspomniane zasady.

Szeroki poziom ochrony

Nie zawsze będzie możliwe posiłkowanie się cyfrowymi informacjami geograficznymi udostępnianymi przez administrację publiczną, choćby z powodu ich niekompletności. Z kolei, o szerokim zakresie ochrony baz danych świadczy chociażby wyrok Trybunału Sprawiedliwości Wspólnot Europejskich z 9.10.2008 r. w sprawie C 304/07 [Directmedia Publishing Gmbh v. Albert-Ludwigs-Universität Freiburg]. Spór dotyczył wykorzystania elementów kompilacji "1100 najbardziej ważnych wierszy literatury niemieckiej pomiędzy 1730 a 1900", opublikowanej w Internecie przez profesora Uniwersytetu w Freiburgu.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200