Transmisja WDM w sieci dostępowej
- Patryk Urban,
- 15.02.2010
Wraz z rosnącym zainteresowaniem sieciami światłowodowymi coraz intensywniejsze stają się poszukiwania optymalnej architektury dla optycznych sieci dostępowych. Nie ustaje również dyskusja o korzyściach, zastosowaniach i zasadności ekonomicznej przechodzenia na światłowodowe łącza i zastępowania nimi istniejącej infrastruktury teleinformatycznej.
Punkt-punkt czy punkt-wielopunkt?
Wielu operatorów uważa, że jedyną "ekonomicznie słuszną" architekturą dla optycznych sieci dostępowych jest konfiguracja punkt-punkt PtP (point-to-point). Jednak słychać również sporo głosów mówiących, że FTTH-PtP to jedynie pierwsze stadium w rozwoju optycznego dostępu. Dzięki wykorzystaniu zainstalowanych światłowodów PtP i całej infrastruktury pasywnej (np. dukty), istnieje możliwość wprowadzenia architektury punkt-wielopunkt PtMP (point-to-multipoint), w której do punktu rozdzielczego sygnał jest doprowadzany pojedynczym światłowodem. Natomiast w kierunku od punktu rozdzielczego do użytkownika końcowego sygnał jest transmitowany przez dedykowany światłowód. O ile architektura pasywnej sieci optycznej zapewnia konfigurację punkt-wielopunkt (np. GPON), i co się z tym wiąże redukcję w nakładach na infrastrukturę pasywną oraz sprzęt w centrali CO (central office), o tyle z pewnością nie gwarantuje takich przepustowości, jak łącza PtP. Tym samym, przejście z łączy PtP na GPON często nie przynosi wymiernych korzyści żadnej ze stron: ani konsumentom, ani operatorom.
W czerwcu 2009 r. na świecie było ponad 40 mln subskrybentów internetu szerokopasmowego na łączach światłowodowych doprowadzonych do domu FTTH (fiber-to-the-home), z czego 2 mln w Europie, 4 mln w USA i ok. 38 mln w krajach APAC (Asia-Pacific) - poinformował Hartwig Tauber, przewodniczący FTTH Council Europe podczas 35. corocznej konferencji ECOC 2009 (European Conference on Optical Communication).