Przywództwo i zaufanie

Pierwsze tegoroczne spotkanie Klubu CIO poświęcone było kwestiom przywództwa i pomnażania kapitału intelektualnego.

W jaki sposób CIO może realizować misję lidera biznesowego w organizacji? Czy powinien aspirować do tej roli? Jakie środki mogą go do tego celu prowadzić? Jak uzyskaną pozycję powinien spożytkować? To zagadnienia, które pojawiały się podczas prezentacji i dyskusji.

Dr Lidia Czarkowska, dyrektor Centrum Coachingu Akademii Leona Koźmińskiego przekonywała, że można wyodrębnić zestaw cech przywódcy, który pozostaje uniwersalny na przestrzeni dziejów i wskroś organizacji. Charyzma przywódcy, który potrafi "przedstawić współpracownikom wizję świata, do którego chcieliby należeć", pozostaje cechą najważniejszą. Jednocześnie, istnieje charakterystyczny dla epoki albo kontekstu kulturowego odcień przywództwa. Obecnie jest to warunek samowiedzy lidera.

Wystąpienie było żywo przyjęte przez uczestników. W dyskusji pojawił się wątek naturalnego przywództwa. "Niepielęgnowany zestaw cech naturalnego przywódcy nie będzie w stanie się rozwinąć" - mówił Adam Tomkiewicz z Philips Polska. Rozmawiano też o relacjach z podwładnymi. "Istnieje wyraźna zbieżność między powiązaniem ludzi z celami, pracą, zadaniem a powodzeniem przedsięwzięcia; uprawdopodobnienie sukcesu poprzez takie powiązanie, to zadanie przywódcy" - przekonywał Tomasz Mnich z Lukas Banku).

Jeśli CIO może być przywódcą, to jak skomponować dla niego strategiczną grę menedżerską? Zdaniem Ewy Kastory, prezes Grupy training&consulting, gry dla menedżerów stanowić mogą przede wszystkim poszerzenie pola doświadczeń. "W całej zawodowej karierze można najwyżej kilka razy, a bywa, że najwyżej raz, uczestniczyć w grze o najwyższą stawkę. Takiej, która decyduje o losach wielkich firm, sektorów czy nawet całej gospodarki. Trzeba być do takiej rozgrywki gotowym, a rozegranie na wiele sposobów w laboratoryjnych warunkach rozgrywki, która już się dokonała, z zachowaniem maksymalnej liczby czynników wpływających na zwiększenie albo zmniejszenie możliwości działania, dobrze się do tego przyczynia. Zwiększa poczucie pewności siebie i swoich decyzji, zwiększa znakomicie elastyczność w myśleniu i działaniu, doskonali więc przywódcę" - mówiła Ewa Kastory.

Po co CIO miałby zostać przywódcą? Zdaniem Bogusława Skuzy, członka zarządu Intrum Justitia AB, po to, aby pomnażać kapitał intelektualny firmy. Bogusław Skuza, wieloletni praktyk koncepcji kapitału intelektualnego firmy i zarządzania wiedzą, przytoczył tezę, że w centrum zagadnienia tworzenia i pomnażania kapitału intelektualnego firmy znajdują się: kultura i wartości organizacji. Jego zdaniem, kapitał intelektualny wymaga kultury zaufania. Przejawia się ona i opiera na delegowaniu kompetencji przez przywódcę. "Wyzwaniem dla kultury wysokiego zaufania jest uzgodnienie i wdrożenie warunków dla realnego delegowania kompetencji" - zaznaczył Bogusław Skuza. Do wymiany kapitału intelektualnego w organizacji potrzebne jest działanie przywódcy, budującego relacje z podwładnymi. Zadanie trudne, zadanie dla prawdziwego lidera.

Partnerem strategicznym Klubu CIO jest Intel Polska, Partnerem merytorycznym - IBM Polska, a Sponsorem - Oki Printing Solutions. Więcej informacji o działalności Klubu CIO - www.klubcio.pl.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200