Coraz bliżej powstania Rejestru Usług Medycznych?

Jak zapewnia MSWiA, do roku 2015 może powstać RUM. Resort zdrowia szczegółowo zaplanował projekt, choć należy pamiętać, że będzie to największe przedsięwzięcie teleinformatyczne w Polsce oraz jedno z największych w Europie.

Jak mówi w wywiadzie dla Gazety Wyborczej Witold Drożdż, sama jego akceptacja przez Komisję Europejską trwała długie miesiące, m.in. ze względu na jego wartość - blisko 800 mln zł, z czego 85% pokrywają środki unijne - czy zagadnienia organizacyjne. "Czeka nas bowiem budowa wielu współpracujących ze sobą aplikacji i rejestrów - lekarzy, leków, chorób i pacjentów" - mówi.

Projekt jest o tyle trudny, że planowanie budowy RUM zaczęto 16 lat temu, jeszcze w roku 1992. Tymczasem - jak ocenia obecny rząd - w pierwszym roku działania kompletnego systemu e-zdrowia mogą zwrócić się koszty całego projektu! Gdyby więc powstał 16 lat wcześniej na leczenie Polaków mogłoby zostać przeznaczone dodatkowe 13 mld zł…

"Niezależnie od napotykanych trudności w tym niełatwym projekcie należy go zrealizować. Przez kilkanaście ostatnich lat mówiło się o tym, że trzeba zbudować słynny już rejestr usług medycznych i jak dotąd się nie udało. Teraz mamy unijne środki, które musimy wydać do 2015 r., a wszelkie przetargi zakończyć do 2013" - mówi Witold Drożdż. "Koledzy z resortu zdrowia tak zarządzają harmonogramem prac, aby w 2013 r. zdecydowana większość elementów już działała. Być może wcześniej - przed 2013 r. - wybrani pacjenci w ramach pilotażu skorzystają już z tego nowoczesnego systemu" - dodaje.

Jerzy Miller, obecny szef MSWiA był swego czasu prezesem Narodowego Funduszu Zdrowia, co - zdaniem Witolda Drożdża - jest dodatkową gwarancją, że projekt realizowany przez ministra zdrowia będzie cieszył się szczególnym wsparciem.

O budowie RUM II wspominali politycy obecnej koalicji rządzącej tuż po wyborach w 2007 r. Ministerstwo Zdrowia sporo zainwestowało w RUM jeszcze w latach 90. Wówczas pojawiły się papierowe książeczki, choć np. na Śląsku były to karty elektroniczne.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200