Regres w informatyzacji

O skutkach nieudolnej informatyzacji polskiej administracji rozmawiamy z Krzysztofem Szubertem, przewodniczącym Komisji Business Centre Club ds. Informatyki, Telekomunikacji i Społeczeństwa Informacyjnego.

Regres w informatyzacji
Co należałoby zrobić, aby informatyzacja polskiej administracji i budowa społeczeństwa informacyjnego była bardziej efektywna i perspektywiczna?

25%

wzrostu PKB, o tyle, wg badań prowadzonych przez Komisję Europejską, mogą przynieść inwestycje, których elementem są nowoczesne technologie informatyczne!

Należy jeszcze raz pomyśleć nad koncepcją informatyzacji administracji oraz budowy społeczeństwa informacyjnego, bo w chwili obecnej jest trochę tak, że próbujemy informatyzować chaos, dodatkowo, nie do końca kontrolując cały proces. Przez presję społeczną, fundusze unijne, które trzeba wydawać w ograniczonym czasie, ograniczone zasoby oraz brak czasu na analizę, informatyzuje się bez ponownego przemyślenia stan obecny, czego wynikiem są np. niekompatybilne ze sobą systemy IT i różne koncepcje resortów. Ponadto należałoby ustanowić jednego gospodarza, koordynatora działań związanych z budową społeczeństwa informacyjnego. Obecnie różnymi obszarami budowy społeczeństwa informacyjnego zajmują się różne ministerstwa, urzędy, zespoły międzyresortowe, regulatorzy...

Sugeruje Pan, że powinno powstać ministerstwo odpowiedzialne tylko za informatyzację?

Raczej nie. Mnożenie urzędów i biurokracji nie jest pożądane. Potrzebny jest koordynator, jedna osoba z małym, 5-, 10-osobowym zespołem, umocowana przy premierze lub prezydencie. Formalnie takim koordynatorem mógłby być nawet premier, tak jak to miało miejsce np. w Finlandii, a w praktyce jego pełnomocnik. Taka osoba odpowiadałaby chociażby za realizację tworzonych obecnie dokumentów. Strategia Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego do Roku 2013, która została przyjęta przez obecny rząd, określa kierunki, z którymi trudno się nie zgodzić, ale mają one wciąż zbyt ogólny charakter.

W ostatnich latach w Polsce zostało przyjętych w różnych obszarach gospodarki 500 strategii, ale nie wiele było realnie i porządnie realizowanych. Warto też zwrócić uwagę na tempo powstawania tych dokumentów strategicznych. Strategia Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego została przyjęta po roku od powołania rządu, a powinna być przyjęta raczej zaraz po jego powstaniu. W ostatnich dniach rząd dokonał podsumowania tego, co zostało zrobione w ostatnich dwóch latach w ramach budowy społeczeństwa informacyjnego, ale niestety zdecydowana większość założeń nadal pozostaje w sferze deklaracji, tak jak postulaty premiera Donalda Tuska z expose.

Co nam grozi jako państwu, jeśli obietnice kolejnych rządów nadal nie będą realizowane?

40%

wzrostu, o tyle, potencjalnie wg tych badań, może wzrosnąć produktywność pracy!

Rząd nie do końca zdaje sobie sprawę z wagi, jaką ma dla naszego społeczeństwa i dla pozycji Polski informatyzacja, budowa społeczeństwa informacyjnego oraz nowoczesne technologie. Inwestycje w IT na poziomie państwa, informatyzacja polskiej administracji i rozwój szeroko pojętego społeczeństwa informacyjnego wpływają na kondycję całej gospodarki. Mogą podnieść one PKB nawet o 25%, a produktywność gospodarki nawet o 40%. Mimo iż nasz kraj dosyć bezboleśnie przeszedł przez kryzys, te wskaźniki są ważne dla Polski. W obecnej sytuacji oraz tempa postępu na świecie można wręcz powiedzieć, że jeśli chodzi o informatyzację, to Polska nie stoi w miejscu, lecz zaczyna się cofać w porównaniu do innych krajów. Jeśli tak dalej pójdzie, będzie nam coraz trudniej nadrobić zaległości. Należy też pamiętać, że nie mamy w Polsce zasobów narodowych, złóż, wielkich produkcji. Jedynym obszarem, w którym możemy się wykazać i coś sprzedać jest gospodarka oparta na wiedzy. Mamy w tej dziedzinie potencjał i jest to nasza jedyna szansa. Nie osiągniemy tu jednak zbyt wiele, jeśli nie będziemy mieli powszechnego dostępu do Internetu i nowoczesnych technologii.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200