Dotacje unijne: małe nie będą walczyć z dużymi

Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości ogłosiła konkurs na wsparcie prac badawczo-rozwojowych oraz wdrożenie ich wyników w przedsiębiorstwach. Nowością jest to, że małe firmy nie będą konkurować z dużymi.

Jak informuje dziennik "Rzeczpospolita", nabór wniosków w ogłoszonym przez PARP konkursie będzie prowadzony oddzielnie dla dużych przedsiębiorstw oraz tych z sektora małych i średnich. Pula do podziału wynosi po 280,2 mln zł dla każdej z grup.

"Takie rozdzielenie firm pod względem wielkości to bardzo dobre rozwiązanie" -mówi zw rozmowie z "Rz" Michał Turczyk z firmy doradczej Deloitte. Kilka tygodni temu Ministerstwo Rozwoju Regionalnego podjęło bowiem niekorzystne dla dużych firm decyzje i wykluczyło je z udziału w konkursie na granty dla innowacyjnych inwestycji, a także z konkursu na wsparcie rozwoju działalności B+R lub wdrażanie nowych wzorów przemysłowych.

Urzędnicy wyjaśniali, iż zachwiany został tzw. parytet podziału unijnych funduszy między małych i dużych przedsiębiorców na niekorzyść tych pierwszych. Część ekspertów po wykluczeniu dużych przedsiębiorstw z konkursów obawiała się, że zabraknie chętnych na dotacje.

Okazalo się jednak, że małe i średnie firmy są bardzo zainteresowane unijna pomocą. W poniedziałek rozpoczął się skierowany do firm z tego sektora nabór wniosków o granty na rozwój działalności B+R lub wdrożenia nowych wzorów przemysłowych. Do wtorku po południu wpłynęły 34 wnioski o wartości ok. 120 mln zł, czyli prawie dwa razy tyle, ile było do podziału (68 mln zł). W tej sytuacji Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości musiała ogłosić zamknięcie konkursu - o dotacje można się ubiegać tylko do piątku włącznie.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200