Wzorcowy pracownik

Czy jest ważniejsze, żeby praca wykonana była dobrze czy szybko? Oczywiście wiadomo. Pytanie o to jest całkowicie zbędne. Zazwyczaj wszyscy chcą, aby było szybko.

"A jak prędko potrafisz skonfigurować Windows Server?" - zapytał pewnego dnia Szef. "Nie wiem. Nieważne by szybko, ale żeby dobrze. W końcu nie pracuję w fabryce masowego konfigurowania serwerów" - odpowiedział zagadnięty o to Lokalny Informatyk. I miał zupełną rację w tym względzie, gdyż firma jego zajmowała się działalnością handlową, a on jako piąte koło u wozu, informatyką w tej firmie.

"Serwer konfiguruję raz na wiele miesięcy i to najczęściej każdy inaczej" - uzupełnił swą wypowiedź Lokalny. "Ale w reklamach coraz częściej pojawiają się hasła: szybciej, wydajniej. Dawniej też tak było. 150% normy, zdjęcia przodowników pracy w prasie i na ulicach. Ach, jak było pięknie" - Szef najwyraźniej rozmarzył się nad swoją przeszłością, nie wiadomo czy chlubną, ale pozostawmy tę kwestię na boku. "Szybciej i wydajniej dotyczy przetwarzania i zarządzania środowiskiem. Szybkość konfigurowania może też dotyczyć stacji roboczych, których ilość w naszej firmie jest imponująca. Ale to z kolei robi się taśmowo, najczęściej z jednego wzorca" - Lokalny zechciał rozwinąć nieco szerzej wątek organizacyjno-techniczny. "A gdzie jest ten wzorzec przechowywany, bo nigdy o tym nie czytałem? Gdy chodziłem do szkoły, to uczyli mnie, że wzorce są w Sevres pod Paryżem, ale nie wiem czy nadal jest to praktykowane" - Szef wykazał dogłębne zainteresowanie tematem. "U mnie w szafie są!" - wyjaśnił krótko i zwięźle Lokalny. "Jak to? Przenieśli je do nas? Jaja sobie robisz?!" - Szef czuł się urażony tą jawną kpiną. "Nie wzorce z Sevres, tylko wzorce naszych stacji roboczych mam na płytach w szafie. Gdy potrzebuję, to sięgam po nie" - i już wszystko stało się prawie jasne. Jednak nie do końca i nie dla Szefa. "A to kto je tobie dał? Masz gdzieś jakieś dojścia?" - w Szefie odezwała się dusza organizatora handlowca, któremu obce jest znaczenie pojęcia wytworzyć, za to dobrze współgra z nim pojęcie załatwić.

"Sam je zrobiłem" - przyznał się Lokalny. "A to zdolny jesteś. Chwaliłeś się tym gdzieś?" - czyżby Szefowi zaimponowała twórcza postawa Lokalnego? "Tak zdolny jestem, to nie ulega wątpliwości. Jeszcze się nie chwaliłem, ale teraz przyszła pora i niniejszym to czynię przed panem. Może dostanę chociaż premię za to?" - postawa Lokalnego stała się bezczelnie roszczeniowa.

Premii nie było. Może by i była, gdyby owe wzorce pozyskał z jakiegoś źródła, najlepiej trudno dostępnego. Jednak działalność wytwórcza nie cieszy się w dzisiejszych czasach dużym uznaniem.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200