Szkoda firmy i ludzi

Z Romanem Kluską, założycielem i byłym prezesem Optimusa rozmawiamy o zniknięciu z rynku tej firmy, chęci odkupienia przed kilku laty jej części i nowych wyzwaniach, które stawia dziś przed sobą.

Przypomnijmy, akcjonariusze Work Service zamierzają przejąć to, co zostało z największego polskiego producenta komputerów, i w ten sposób wprowadzić na warszawską giełdę swoją firmę. W tym celu podpisali z Optimusem list intencyjny. "Od lutego pracowaliśmy koncepcyjnie nad wyznaczeniem kierunków nowej strategii dla Optimusa. Chcieliśmy nie tylko ją ogłosić, ale też przedstawić rynkowi konkrety. Ten konkret siedzi obok mnie w osobie Tomasz Szpikowski, prezes Work Service" - oznajmił na konferencji prasowej na początku sierpnia Jerzy Skrobowski, obecny prezes Optimusa.

Szkoda firmy i ludzi

Przychody Optimusa, Novitusa i Onet.pl

Optimus poinformował, że podpisał list intencyjny z grupą akcjonariuszy Work Service dysponujących 99,4% jej akcji. Mogą oni zostać w przyszłości głównymi właścicielami giełdowej firmy. Work Service jest spółką działającą na rynku pośrednictwa i pracy tymczasowej w Polsce z szacowanym na 25-proc. udziałem w nim. "Polski rynek outsourcingu personelu urośnie w ciągu kilku lat o 400%-500%, aby dojść do europejskiego poziomu. Ten rok będzie dla nas kolejnym rokiem rekordowych przychodów i zysków" - zapewniał Tomasz Szpikowski. W 2008 r. Work Service wypracował 529 mln zł przychodów i 14,5 mln zł zysku netto.

Do korzyści ze związków z Optimusem Tomasz Szpikowski zaliczył kompetencje tej firmy w dziedzinie IT i projektowania stron internetowych. Ważniejszy jest jednak fakt, że Optimus jest spółką notowaną na GPW, a Work Service miał plany giełdowe, złożył prospekt emisyjny, ale procedura dopuszczeniowa została wstrzymana przez słabą koniunkturę. Tymczasem firma planuje przejęcia w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej, a na to potrzebne są fundusze, o które najłatwiej na giełdzie.

Z listu intencyjnego wynika, że Optimus ma pomóc Work Service w sfinansowaniu przejęć. Giełdowa firma zobowiązała się, że do czasu zawarcia umowy z nowymi inwestorami pozyska blisko 10 mln zł od inwestora, a poza tym sprzeda za minimum 8 mln zł nieruchomość w Nowym Sączu. Zbigniew Jakubas, największy akcjonariusz Optimusa, w rozmowie z "Parkietem" przyznał, że jest gotów wesprzeć tę spółkę kapitałowo. Ostateczna umowa ma zostać podpisana do 1 października, a transakcja wymaga m.in. zgody walnego zgromadzenia Optimusa. Optimus długo szukał sposobu na rozwój. Mówiono m.in. o rozmowach z CD Projekt. Wcześniej zaś mowa była o mariażu z ABC Data, która do tej pory ma warranty zamienne na akcje Optimusa.

Niewykluczone, że markę Optimus nowy właściciel sprzeda firmie z branży IT, choć po tylu latach złego zarządzania spółką brand ten nie jest już tak cenny, jak w czasach świetności tej spółki w roku 2000. Co Roman Kluska sądzi o tym, co się stało z jego dawną firmą?

***

Czy Twoim zdaniem Optimus mógłby nadal działać w branży IT?

Zapraszamy do dyskusji na naszym forum.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200