Usieciowienie komunalne

Wiele samorządów zdecydowało się na aktywne uczestniczenie w rozwoju infrastruktury szerokopasmowej. Bez niej dyskutowanie o jakichkolwiek koncepcjach stymulowania rozwoju społeczeństwa informacyjnego, gospodarki opartej na wiedzy, nowoczesnych technologiach informacyjnych nie ma sensu.

To już nie pojedyncze wyspy na polach i lasach cyfrowego wykluczenia, charakterystycznego dla krajobrazu polskich regionów wiejskich, gdzie znalazły się kiedyś grupy lokalnych działaczy, ignorujących powszechne przekonanie, że się tego nie da zrobić.

Zacząć od siebie

Zaprogramowanie funduszy unijnych na rozwój sieci szerokopasmowych pomogło samorządowcom zrozumieć, że dostępność nowoczesnej infrastruktury telekomunikacyjnej jest miarą rozwoju cywilizacyjnego i konkurencyjności regionów. Setki regionalnych projektów szerokopasmowych realizuje się też w krajach, które w dziedzinie telekomunikacji są daleko przed nami. W Polsce projekty infrastrukturalne na różną skalę planuje się chyba we wszystkich województwach. Zostanie ponadto zrealizowany projekt szkieletowych sieci szerokopasmowych w ramach programu operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej. Kolejne środki powinny trafić na polską wieś w ramach europejskiego pakietu antykryzysowego.

Walkę z cyfrowym wykluczeniem samorządowcy powinni zacząć od samych siebie, a dotyczy to nawet tych, którzy są już przekonani o potrzebie budowy nowych sieci z wykorzystaniem środków publicznych. Nie jest to zarzut, ale raczej refleksja wynikająca z przyjrzenia się przygotowanym koncepcjom, inwentaryzacjom, studiom wykonalności, debatom z udziałem przedstawicieli lokalnych władz, mniejszych i większych operatorów.

Szerszy broadband

Największej wagi sprawą, ze względu na skutki, jest ustalenie, jaki wskaźnik pozwala określić sieci jako

szerokopasmowe. Zastosowanie parametru pojemności łącza dostępowego wygodnego planowania i statystyk stało się pułapką, ponieważ z natury rzeczy ogranicza projekty finansowane ze środków publicznych do minimum, nie nadążając za postępem technologicznym. Obecnie w dokumentach unijnych coraz częściej stosuje się neutralną technologicznie definicję funkcjonalną zaproponowaną przez OECD, określającą, że dostęp jest szerokopasmowy, jeżeli wydajność łącza dostępowego nie ogranicza możliwości korzystania przez użytkowników z występujących w sieci aplikacji. Użytkownicy chcą już dzisiaj oglądać treści multimedialne, włącznie z TV. Tempo rozwoju takich aplikacji, dzięki rozwojowi sieci następnej generacji powinno uczyć, że planując nowe sieci powinniśmy tworzyć warunki dla rozwoju systemów dostępu, w których nie zakłada się ograniczeń.

W tym kontekście, właściwego zorientowania wymagają projekty zakładające zastosowanie technologii radiowych. Dla samorządowców, którzy zabiegają o poparcie elektoratu, osiągnięcie szybkiego, spektakularnego efektu, co jest jednym z atrybutów systemów radiowych, jest bardzo ważne, ale trzeba pamiętać o ograniczeniach, które często ujawniają się później, w normalnej eksploatacji, kiedy rosną wymagania użytkowników.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200