Green IT w telekomunikacji

Choć wszystko wskazuje na to, że infrastruktura telekomunikacyjna będzie zużywać wciąż więcej energii, to rozwój ekologicznych technologii ma pozwolić na złagodzenie tego wzrostu. Coraz większa przepustowość sieci ułatwi popularyzację systemów UC i wideokonferencyjnych, których zastosowanie może przynieść znaczne oszczędności energii.

Technologie telekomunikacyjne, a właściwie teleinformatyczne - w dającej się przewidzieć perspektywie - mają przed sobą szansę nieprzerwanego i szybkiego rozwoju wobec wzrostu popytu na liczbę łączy i ich przepustowość. Producenci sprzętu i oprogramowania oraz operatorzy i dostawcy usług mogą się więc nie martwić, że rynek zacznie słabnąć, choć oczywiście muszą dopasowywać swoją ofertę do jego bieżących wymagań. Mimo że koszty związane z opracowywaniem i wdrażaniem nowych rozwiązań lub usług mają zasadnicze znaczenie, to w telekomunikacji - tak jak w innych segmentach rynku IT - coraz bardziej istotna staje się ekologia. Inwestycje w opracowywanie zielonych produktów są (lub wkrótce będą) wymuszane przez przepisy prawne, których pojawia się coraz więcej, rosnącą świadomość ekologiczną odbiorców, a także, wcale nie teoretyczne, ograniczenie popytu przez brak dostatecznej mocy zasilania oraz jej rosnące koszty.

Bilans musi być dodatni

Gwałtowny wzrost liczby danych przesyłanych w sieciach telekomunikacyjnych, związany m.in. z przewidywaną popularyzacją transmisji wideo, będzie wymagał systematycznego zwiększania przepustowości tych sieci. Oznacza to zwiększenie zużycia energii przez infrastrukturę telekomunikacyjną, bo jak wynika z dotychczasowych doświadczeń, trudno będzie temu zapobiec, stosując bardziej energooszczędne rozwiązania. Pod tym względem wydaje się, że postęp technologiczny co najwyżej złagodzi wzrost zapotrzebowania na energię.

Przykładem mogą być interfejsy 10Gigabit Ethernet, które potrzebują ok. 5-krotnie więcej energii niż łącza Gigabit Ethernet. Zastąpienie więc tych ostatnich przez 10-krotnie bardziej przepustowe interfejsy spowodowałoby gwałtowny wzrost mocy niezbędnej do zasilania infrastruktury telekomunikacyjnej.

Jeśli chodzi o energooszczędność sprzętu, to producenci urządzeń telekomunikacyjnych są uzależnieni od rozwoju technologii półprzewodnikowych. Trudno jest opracować konstrukcje serwerów telekomunikacyjnych, przełączników lub routerów, które zasadniczo różniłyby się pod tym względem od standardowego sprzętu IT.

Ale na infrastrukturę telekomunikacyjną składa się wiele elementów - są to systemy, które czasami można istotnie ulepszyć, mając odpowiedni pomysł. Na przykład modyfikując oprogramowanie zarządzające ich pracą, jak zrobił to Alcatel-Lucent, wprowadzając aktualizację systemu sterującego pracą telekomunikacyjnych stacji bazowych tej firmy, co - według producenta - pozwala bez żadnych modyfikacji sprzętowych zmniejszyć ich zużycie energii o ok. 25%.

Do energooszczędności systemów telekomunikacyjnych nie należy jednak podchodzić zbyt formalnie. Bo nawet jeśli będą one zużywać znacznie więcej mocy niż dziś, to paradoksalnie może to mieć pozytywny wpływ na środowisko. Przykładem może być popularyzacja systemów wideokonferencyjnych, która niewątpliwie spowoduje wzrost zużycia energii przez sprzęt i sieci telekomunikacyjne, ale przyniesie znacznie większe jej oszczędności związane z ograniczeniem podróży służbowych. Podobnych efektów można oczekiwać przy wdrażaniu systemów ujednoliconej komunikacji UC (Unified Communications) i telepracy.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200