Warto więc zadbać, by "meble" na serwery nie przeszkadzały odprowadzaniu od nich ciepła, a także nie utrudniały dostępu do urządzeń. Ponadto powinny być one elastyczne w konfiguracji, aby umożliwiały swobodną organizację ich zawartości czy dokładanie kolejnych urządzeń w przyszłości. Może warto spojrzeć na infrastrukturę fizyczną jak na jeszcze jedną warstwę modelu OSI?

Podłoga techniczna

Nowoczesne biurowe serwerownie zwykle są wyposażone w podłogę techniczną, ale jeśli nie mają podnoszonej podłogi, a o prowadzenie kabli i wychłodzenie urządzeń jesteśmy w stanie zadbać inaczej niż umieszczając trakty pod jej poziomem, to inwestowanie w nią wydaje się zbędne. Każdy jej metalowy element będzie musiał zostać uziemiony, trzeba będzie także pilnować, by kable sygnałowe i kable energetyczne były prowadzone daleko od siebie.

Wybieramy szafę

Jeśli nie planujemy aktywnego chłodzenia serwerów przez ukierunkowywanie w specjalny sposób zimnego i gorącego powietrza, zaś kwestie fizycznego bezpieczeństwa rozwiążemy już na poziomie dostępu do pomieszczenia z serwerami, drzwi i boki szaf okażą się niepotrzebne. Co więcej, pomimo perforacji, będą stanowiły ograniczenie wymiany ciepła. Zastanówmy się zatem, czy nie lepiej będzie wyposażyć nasze centrum w znacznie tańsze od pełnych szaf, otwarte ramy montażowe.

Jeśli jednak wybierzemy pełne szafy, winniśmy zadbać o ich odpowiednią perforację - nie powinna być ona mniejsza niż 50%. Wybór szaf, które będą utrudniały odprowadzanie ciepła z ich późniejszej zawartości, stworzy od razu problem, który trzeba będzie rozwiązywać przez dodatkowe wentylatory albo specjalnie przygotowaną klimatyzację.

Przy doborze wysokości szafy powinniśmy zsumować wysokość zamontowanego w niej sprzętu. Warto też zadbać o pewną rezerwę, ułatwiającą przyszłe modyfikacje. Powinniśmy również zapewnić w niej miejsce na przewody oraz przestrzeń na cyrkulację powietrza. Standardowa wysokość (użytkowa) szafy to 42U (wysokość całej szafy ok. 2 m), dostępne są też niższe (24U). Seryjnie produkowane są szafy do 50U, ale wielu producentów oferuje na zamówienie jeszcze wyższe modele. Do wyboru mamy szafy o szerokości 60 i 80 cm. Te szersze pozwalają pomieścić po bokach szyn np. grube wiązki przewodów. Głębokość szaf serwerowych wynosi zwykle 100 albo 120 cm.

Wnętrze szafy

Na przednich i tylnych szynach montażowych powinny być bardzo wyraźnie zaznaczone wysokości U, co znacznie ułatwi montaż sprzętu. Warto zadbać, by drzwi szafy dawały się łatwo odwrócić i zamontować z drugiej strony.

Elementy szaf, takie jak drzwi, panele boczne czy uchwyty do łatwego prowadzenia kabli, winny dać się rozmontowywać bez użycia narzędzi. Szafy powinny mieścić się w standardowych drzwiach budynku oraz windzie. Jeśli na drodze do serwerowni mamy jakieś wąskie gardła, należy od razu rozejrzeć się za nieco droższymi modelami, dającymi się niemal całkowicie rozmontować.

Szafy należy ustawiać w odległości co najmniej pół metra od ściany. Pamiętajmy też o tym, że zarówno szafy, jak i otwarte ramy będziemy zapełniać sprzętem i do tej operacji będzie potrzebne miejsce co najmniej równe głębokości szafy. Modele ustawiamy rzędami. Ponieważ większość sprzętu wydmuchuje ciepłe powietrze z tyłu, warto jest dopilnować, by kolejne rzędy były ustawiane tak, aby fronty drugiego rzędu stały naprzeciw frontów pierwszego rzędu, tak, by powietrze wydmuchiwane z jednej szafy nie było pobierane przez zawartość szafy stojącej naprzeciwko.

Zagospodarowując wnętrza szaf, powinniśmy wypełniać wszystkie niewykorzystane powierzchnie panelami zaślepiającymi, by nie zostawiać miejsca, przez które mogłoby wracać gorące powietrze i mieszać się z zimnym.