Blade: tak czy nie

Technologia serwerów blade staje się coraz popularniejsza, choć użytkownicy wciąż nie mają wystarczających informacji na jej temat. Odkrywamy kilka tajemnic tych rozwiązań.

Serwery kasetowe są coraz wydajniejsze, sprawniejsze i lepiej skalowalne, ale nadal są źle dobierane pod względem ich zastosowania. Zazwyczaj klient wybiera bazę danych, a gdy dochodzi do wyboru platformy sprzętowej, wysyła zapytanie na konkretny sprzęt. Gdy dostawca zadaje pytania, jaka to baza, ile transakcji itd., aby pomóc dobrać odpowiedni model, nie otrzymuje szybko odpowiedzi. Tymczasem są to podstawowe informacje wykorzystywane do doboru platformy sprzętowej. Zazwyczaj po wyborze aplikacji i bazy danych, decyzję o tym podejmuje dział IT i wymyśla to, co - ich zdaniem - będzie najlepsze. Zdarzają się więc czasami przypadki zakupu z ponad dziesięciokrotnym przeszacowaniem potrzeb. Gdy sprzedawca zadaje pytania, takie jak liczba transakcji, klienci czują się sfrustrowani, bo szukali szybkiego zakupu, a muszą pozyskiwać informacje czy wręcz "odrabiać pracę domową".

Czy blade to recepta na kryzys?

Blade: tak czy nie

Serwer blade

Problem pojawia się już przy szkoleniu informatyków. Zbyt mały nacisk kładzie się bowiem na optymalizację kodu. Aplikacje tworzy się klikając, aby kod się sam wygenerował, nie zwracając uwagi na wykorzystanie sprzętu i popełniając przy tym szkolne błędy. Problemy z wydajnością rozwiązuje się przez zakup mocniejszej maszyny. Takie problemy miały miejsce na początku ery procesorów wielordzeniowych, gdy stare aplikacje źle się skalowały, gdyż nie wspierały wielowątkowości. Dzisiaj ten problem objawia się przy wirtualizacji. Dotyczy on nie tylko strojenia bazy i aplikacji, ale także doboru sprzętu. Niektóre firmy przy wyborze technologii kierowały się modą, co absolutnie nie powinno mieć miejsca. Dziś dotyczy ona serwerów blade, jako tańszych i bardziej energooszczędnych.

Serwery tego typu nie są jednak receptą na kryzys, jak chcieliby to widzieć ich dostawcy. Spowolnienie gospodarki powoduje to, że nowe inwestycje trzeba dziś o wiele poważniej uzasadnić (choć sprzedaż serwerów blade spada kilkakrotnie wolniej od pozostałych modeli - więcej na str. 4). Dostawcy są zdania, że czas, w którym firmy kupowały rozwiązania, kierując się jedynie technologią, należy do przeszłości. Obecnie decyzja o zakupie serwerów kasetowych wiąże się z przywiązaniem do infrastruktury jednego producenta. Późniejsza rozbudowa będzie związana z dodawaniem modułów do danej kasety, ale będą to serwery konkretnego dostawcy. W odróżnieniu od pojedynczych maszyn, występuje tutaj przynajmniej częściowo zjawisko "vendor lock-in", choć nie jest ono tak dokuczliwe, jak w przypadku oprogramowania.

Koszty energii...

Serwery kasetowe przynoszą istotne oszczędności energii elektrycznej. Ponieważ jej ceny zbliżają się do cen w Europie Zachodniej, zaczynamy liczyć zużyte kilowaty, metry kwadratowe powierzchni centrum danych, problemy z zasilaniem i chłodzeniem. Przed wieloma firmami stoi szansa wymiany infrastruktury, odstawienia kilkuletnich serwerów i modernizacji, być może do urządzeń klasy blade. Wiąże się z tym jednak konieczność wymiany większości maszyn, a to z kolei stawia ważne pytanie - Kiedy ta operacja się zwróci? Zwrot nastąpi szybciej, jeśli proces wymiany tradycyjnych serwerów na moduły blade będzie się odbywał na zasadzie równoważnika mocy obliczeniowej, a nie liczby serwerów.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200