Za rok bez PIT-37?

Zmiany w systemie podatkowym być może doprowadzą do tego, że nie będziemy wypełniać deklaracji PIT, a jedynie akceptować ją na portalu resortu finansów.

Dzięki akcji Ministerstwa Finansów w tym roku 89 tys. Polaków rozliczyło się elektronicznie z fiskusem. Być może za rok lub dwa zrobią to wszyscy, którzy będą w stanie połączyć się z internetowym serwisem resortu finansów.

Bez papierowego PIT

"Można rozszerzać obecną, zaproponowaną przeze mnie formułę (PIT-37), która trafiła w zapotrzebowanie albo odwrócić cały proces. Na bazie dostarczanych nam już dziś informacji jesteśmy w stanie, przygotować za podatnika jego deklarację PIT, a następnie przedstawić mu ją do akceptacji, przesyłając pocztą lub udostępniając elektronicznie. Statystycznie zdecydowana większość podatników nie musiałaby zmieniać treści zeznania rocznego PIT, idąc jeszcze dalej można wyobrazić sobie taki system podatkowy, w którym dodatkowe informacje wpływające na odliczenia też są dostarczane administracji skarbowej w formie elektronicznej przed sporządzeniem propozycji zeznania rocznego dla konkretnego podatnika" - mówi Witold Jarzynka, zastępca dyrektora Departamentu Informatyki w Ministerstwie Finansów. "Byłoby to bardzo wygodne zwłaszcza dla kilkunastu milionów podatników, którzy mają dochody tylko ze stosunku pracy" - dodaje.

We Francji wysyłanych jest 40 mln przygotowanych przez tamtejszy fiskus rozliczeń, z czego 25% potwierdzanych jest elektronicznie. Pozostali otrzymują deklaracje podatkowe zwykłą pocztą i potwierdzają ich poprawność osobiście lub telefonicznie. Aby zachęcić do tego projektu francuskich podatników zadeklarowano, że każda osoba, która skorzysta z tej formy rozliczenia otrzyma wcześniej zwrot podatku. Skraca się też procedura samej kontroli. Z kolei w Norwegii tamtejsze banki - a nie obywatele - dostarczają informacje potrzebne do rozliczenia, łącznie z danymi z tamtejszego ZUS. "Nikt nie przekazuje dokumentów papierowych np. zwykłą pocztą" - mówi Witold Jarzynka. Przykład odciążenia podatników z tytułu rozliczeń z fiskusem można znaleźć też w Polsce. ZUS rozlicza bowiem samodzielnie wszystkich emerytów.

Druga koncepcja - choć zdecydowanie mniej popularna - to przerzucenie rozliczenia na płatników, którzy zatrudniają więcej niż 5 osób. "I tak komunikują się oni już z ZUS drogą elektroniczną podpisując przesyłane tam dokumenty e-podpisem z certyfikatem kwalifikowanym. Do lipca zaś będzie go miało około 300 tys. firm w Polsce. Można by poszerzyć wykorzystanie bezpiecznego e-podpisu także do komunikacji z nam - wymaga to jednak kolejnych zmian prawnych, które trzeba stworzyć." - mówi Witold Jarzynka. Drogą elektroniczną - bez dodatkowych inwestycji w infrastrukturę IT - fiskus byłby w stanie odebrać nawet 60 mln deklaracji, różnych rodzajów, rocznie. To 80-90% wszystkich deklaracji zbieranych co roku.

W najbliższych miesiącach ma zapaść decyzja w jaki sposób będą rozliczani podatnicy w Polsce - w formie elektronicznej. Resort finansów chciałby, aby przed wakacjami tym projektem zajął się Sejm. Do e-rozliczeń miałby zostać wykorzystany już działający system oparty na rozwiązaniach Adobe AIR i formularzach w pdf. Być może za jakiś czas powstałoby rozwiązanie portalowe - "rozważamy możliwości zintegrowania naszych usług z platformą e-PUAP". W 2008 r. autoryzacja deklaracji PIT dokonywana była na podstawie informacji o przychodach z roku ubiegłego, ale możliwa jest na wiele innych sposobów. Od 2011 r. problem ten rozwiązałby urzędowy e-podpis wydawany wraz z nowymi dowodami w ramach projektu PL.ID.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200