Steve Ballmer w Warszawie
- Andrzej Maciejewski,
- 24.04.2009, godz. 03:14
Prezes Microsoftu spędził w Polsce jeden dzień wypełniony spotkaniami z przedstawicielami polskiego rządu, klientami, partnerami i społecznością IT.
Serię spotkań z oficjelami poprzedziło wystąpienie Stevena Ballmera dla młodych programistów specjalizujących się w technologiach Microsoftu. Szef koncernu stwierdził, że obecny kryzys to najlepszy moment na wprowadzenie innowacji, które mogą i powinny pobudzić gospodarkę. Zmniejszy on na pewno rynek IT na którym np. w tym roku trafi mniej komputerów PC i serwerów oraz telefonów komórkowych, jednak nie zatrzyma rozwoju nowych technologii.
Steve Ballmer zaznaczył, że jego koncern wydaje na badania i rozwój 9 mld USD rocznie i zatrudnia 45 tys. osób w R&D. Dodał także, że jak każda firma musi optymalizować koszty w trudnych czasach (wieczorem czasu polskiego producent ogłosił wyniki finansowe za III kw. obrachunkowy słabsze od ubiegłorocznych - przychody spadły o 6%, a zysk o 30%.).
Podczas sesji pytań i odpowiedzi Steve Ballmer wyraził niezadowolenie z udziału Internet Explorera w polskim rynku przeglądarek i zapowiedział, że Microsoft nie rezygnuje z dalszego rozwoju tej aplikacji, a przejęcie konkurenta jak Opera, mogłoby być trudne do wykonania ze względu na prawne konsekwencje. Steve Ballmer zachęcał do korzystania z nowego systemu Windows 7, określając jednocześnie czas przygotowania jego poprzednika - Windows Vista - jako stanowczo za długi.