Portal tworzony przez iFin24 pozwoli na zgromadzenie w jednym miejscu wszystkich informacji dotyczących osobistego budżetu pochodzących z kont w bankach i innych instytucjach finansowych. Portal dostarczy klientom narzędzi, które pozwolą równoważyć wydatki i inwestycje, planować je i świadomie korzystać z oferty produktów finansowych. "Klienci wiedząc, na co wydają pieniądze i jakimi środkami dysponują, będą w stanie więcej oszczędzać i więcej inwestować, a przede wszystkim efektywnie planować długoterminowe cele finansowe" - przekonuje Wawrzyniec Sosnowski, wiceprezes iFIN24.

Portal iFin24 będzie zintegrowany z oferowaną przez Comarch usługą EBPP, która pośredniczy między wystawcami faktur, bankami i klientami. "Popularność obu rozwiązań na Zachodzie pozwala sądzić, że jest to przyszłość usług finansowych również w Polsce" - przekonują przedstawiciele spółki.

iFIN24 będzie bazować na doświadczeniach krakowskiej spółki-matki w obsłudze platformy ECOD, obsługującej 85-proc. ruchu EDI w Polsce oraz jej systemach do zarządzania aktywami i e-bankowości. "Wydzielenie spółki pozwala na bardziej inwestycyjne podejście oraz zaoferowanie klientom i partnerom odpowiedniego poziomu zaangażowania i specjalizacji świadczonych usług" - mówi Piotr Reichert, wiceprezes Comarchu.

Więcej o finansach

Najlepiej zarabiają absolwenci po kierunkach telekomunikacja i IT

W jakim kierunku warto rozwijać swoje umiejętności i wiedzę informatyczną? Podpowiedzią może być obraz popytu na specjalistów IT w 2008 r.

Mimo objawów spowolnienia 2008 r. był okresem dwucyfrowych wzrostów wynagrodzeń. Na czele najlepiej zarabiających nadal są pracownicy branży telekomunikacyjnej i IT.

Od pewnego czasu w sieci funkcjonują społecznościowe serwisy pożyczkowe. Czy wypełniają niszę na rynku finansowym powstałą w wyniku rozwoju Internetu?

Specjaliści przestrzegają: korzystanie podczas wakacji z internetowej bankowości poprzez niezabezpieczoną sieć WLAN, czy rezerwowanie lotów w internetowych kawiarenkach może skutecznie zepsuć wakacyjny wypoczynek.

Coraz więcej ataków skierowanych jest przeciwko zaufanym stronom banków i serwisów społecznościowych, a najbardziej pożądanym towarem czarnorynkowym pozostają dane dostępowe do internetowych kont bankowych.