Programowanie smartfonu

Obserwując zachowanie producentów telefonów, można odnieść wrażenie, że grupą, do której starają się w pierwszej kolejności dotrzeć producenci, są programiści.

Obserwując zachowanie producentów telefonów, można odnieść wrażenie, że grupą, do której starają się w pierwszej kolejności dotrzeć producenci, są programiści.

Aktualnie mamy kilka platform mobilnych - Symbian, Windows Mobile, BlackBerry, a od niedawna także Google Android. Na dynamicznym rynku technologii mobilnych producenci poszukują sposobów, aby spopularyzować swoją platformę, a niewątpliwie jedną z nich jest dostępność aplikacji. Chcą także ułatwić dystrybucję gotowych produktów.

Narzędzia dla programistów

Ten kierunek obrał RIM (Research In Motion), producent BlackBerry, wprowadzając system Application Storefront, za pomocą którego będzie można bezpośrednio sprzedawać swoje rozwiązania klientom, a współpraca z PayPal ma usprawnić przeprowadzanie transakcji. Uruchomienie tej usługi jest planowane na marzec 2009 r.

To nie jedyne udogodnienia wprowadzone przez kanadyjską firmę. Kolejnymi mają być plug-iny do popularnych środowisk programistycznych: Ecplise i Visual Studio, aktualnie znajdujące się w fazie beta oraz baza błędów w środowisku BlackBerry. To ostatnie wydaje się bardzo pożądane, gdyż pozwoli programistom łatwiej zgłaszać niedociągnięcia do producenta, zdobywać wiedzę o problemach, na które natrafili już inni inżynierowie oraz podnosi szansę, że producent będzie sprawniej dokonywał poprawek. Potwierdza to Arvind Goyal, CEO w firmie Vaultus, zajmującej się budową aplikacji finansowych na urządzenia przenośne. "W tej chwili, kiedy zgłaszamy błędy do RIM, poprawki pojawiają się zbyt późno" - mówi.

Jeżeli chodzi o platformę BlackBerry, warto także wspomnieć o umożliwieniu korzystania z SQL Lite, a także planowanym na przyszły rok wsparciu dla Google Gears, zwiększając tym samym znaczenie aplikacji internetowych na tej platformie.

Microsoft konsekwentnie rozbudowuje funkcjonalności oferowane przez swoje IDE. Aktualnie Visual Studio 2008 zawiera możliwość automatyzacji testów jednostkowych dla urządzeń przenośnych, rozbudowane narzędzia diagnostyczne. Oprócz tego poważniejsze usprawnienia w językach (np. LINQu) są także dostępne w wersji Compact środowiska .NET. Nie sposób także nie wspomnieć o bardzo rozbudowanym SDK, udostępnianym przez Microsoft programistom, którzy chcą budować aplikacje na Windows Mobile.

W tyle nie pozostaje także Symbian, dla którego wsparcie nadchodzi ze strony producenta procesorów instalowanych w urządzeniach przenośnych - firmy Arm Holdings za sprawą wydanego właśnie profilera. Jest to składnik zestawu narzędzi o nazwie RealView Development Suite 4.0. Narzędzie to ma pozwalać dostrajać i monitorować aplikacje. W sytuacji, kiedy rośnie złożoność urządzeń za sprawą wykorzystania GPS (Global Positioning System) czy odtwarzania multimediów przy nacisku na ograniczenie poboru mocy i wykorzystanie niewielu zasobów systemowych, takie narzędzie jest bardzo pomocne. Cały system zachwala Elan Lennard, product manager narzędzi monitorujących w Arm. Przekonuje, że całość jest nieinwazyjna i pozwoli programistom łatwo odnajdować potencjalne problemy wydajnościowe.

Warto także wspomnieć o możliwości monitorowania instrukcji wykonywanych na procesorze i gromadzeniu tych danych na zewnętrznym komputerze stacjonarnym. Kolejnym ciekawym narzędziem w ramach wcześniej wspomnianego pakietu jest RTSM (Real-Time System Models), który pozwala programowo emulować procesor.

Otwarty kod platform

Oprócz produkcji atrakcyjnych narzędzi, którymi są kuszeni programiści, można zaobserwować kolejny trend - otwieranie kodu platform mobilnych. Najlepszym przykładem może być Google wraz z produktem Android. Chociaż na rynku dopiero zaczynają się pojawiać urządzenia pracujące pod kontrolą tego systemu, jego kod jest już dostępny w Internecie w ramach Android Open Source Project i można go wykorzystywać na zasadach licencji Apache, zgodnie z którą nie trzeba dzielić się zmienionym oprogramowaniem w ramach społeczności.

W odmiennej sytuacji znajduje się Symbian, którego właścicielem wkrótce stanie się Nokia, ale on także zapowiada otwarcie kodu i udostępnienie go programistom. Wprawdzie Nigel Clifford, CEO w Symbian nie podał dokładnej daty, kiedy to nastąpi, ale zapewnia o prowadzonych w tym kierunku pracach. Jednakże w przypadku Symbiana wprowadzone zmiany w kodzie będą musiały być publikowane, tym podejście Symbiana różni się od strategii Google.

Znając potęgę Google, już pojawiły się pewne obawy, że firma ta za bardzo liberalnie podeszła do licencjonowania. Andrew Shikiar, dyrektor marketingu w LiMo Foundation uważa, że przy tak podzielonym i różnorodnym projekcie dominującą wersją na urządzeniach będzie i tak ta tworzona przez Google. Natomiast Google ten kierunek uzasadnia niczym nieograniczonymi możliwościami rozwoju, innowacji oraz dostosowywania kodu do własnych produktów.

Programista jako użytkownik

Dla każdego z graczy inżynierowie tworzący aplikacje są istotnym celem marketingu. Od ich wydajności oraz od możliwości im oferowanych zależy, czy kadra zarządzająca będzie widziała potencjalny zysk w budowaniu aplikacji w określonych technologiach, a to w prosty sposób przekłada się na liczbę rozwiązań, zwiększając szanse rynkowe określonego systemu.

Udogodnienia dla programistów:

RIM/BlackBerry

  • Application Storefront ułatwiający sprzedaż aplikacji;
  • plug-iny do popularnych środowisk programistycznych - Ecplise i Visual Studio;
  • baza błędów w środowisku BlackBerry;
  • umożliwienie korzystania z SQL Lite;
  • wsparcie dla Google Gears.

Microsoft/Windows Mobile

  • automatyzacja testów jednostkowych dla urządzeń przenośnych w Visual Studio 2008;
  • rozbudowane narzędzia diagnostyczne;
  • rozbudowane SDK;
  • usprawnienia w językach dostępne także w wersji Compact środowiska .NET.

Symbian

  • narzędzie do dostrajania i monitorowania aplikacji - RealView Development Suite 4.0;
  • umożliwia także monitorowanie instrukcji wykonywanych na procesorze;
  • system RTSM pozwalający programowo emulować procesor.
W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200