Miliardy w systemie

Na początku 2009 r. zacznie działać nowy system depozytowo-rozliczeniowy w Krajowym Depozycie Papierów Wartościowych. To jeden z najważniejszych obecnie prowadzonych projektów w tej instytucji.

Na początku 2009 r. zacznie działać nowy system depozytowo-rozliczeniowy w Krajowym Depozycie Papierów Wartościowych. To jeden z najważniejszych obecnie prowadzonych projektów w tej instytucji.

Miliardy w systemie

Sławomir Panasiuk, CIO w KDPW

Do tej pory modyfikowane były pojedyncze moduły systemu transakcyjnego KDPW, spółki odpowiedzialnej za prowadzenie i nadzorowanie systemu depozytowo-rozliczeniowego w zakresie obrotu instrumentami finansowymi. "Projekty tego typu nie obejmowały więc zasięgiem wszystkich współpracujących z nami instytucji. Ten projekt dotyczy wszystkich i obejmie całość stosowanych rozwiązań" - mówi Sławomir Panasiuk, CIO w KDPW. W przyszłym miesiącu biura maklerskie dostaną nowe wersje systemów do testów. Jednak na ich prośbę - ze względu na okres rozliczeń podatkowych klientów pod koniec roku - gotowość wdrożeniową ustalono na styczeń 2009 r. Ostatecznie projekt ma się zakończyć w marcu przyszłego roku.

Nowy system depozytowo-rozliczeniowy, podobnie jak większość rozwiązań IT stosowanych w Krajowym Depozycie Papierów Wartościowych, powstał siłami departamentu IT. Opracowano go w architekturze SOA. "Stworzyliśmy uniwersalną szynę wymiany danych i serwisy. Ich reużywalność jest nawet na poziomie pojedynczych funkcji biznesowych. Wprowadziliśmy bowiem zasadę - jeśli coś stworzyłeś to ogłoś to, a jak chcesz stworzyć coś nowego, sprawdź, czy już nie istnieje. Wszystko to zostało spisane w tzw. bibliach dla programistów" - opowiada Sławomir Panasiuk.

Po pierwsze: bezpieczeństwo

50

z 250 pracowników Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych odpowiada za utrzymanie i rozwój systemów informatycznych.

Codziennie przez systemy KDPW przepływa kilkanaście miliardów złotych - w postaci akcji i obligacji, którymi obraca się na polskim rynku papierów wartościowych. W związku z tym Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych wdrożył system klasy ERP. Jak argumentują przedstawiciele Depozytu, system taki był potrzebny, aby zapanować nad skomplikowaną księgowością. Każda transakcja musi być przyporządkowana określonemu uczestnikowi rynku. Dlatego też ważny jest rozbudowany kontroling finansowy. Dzięki wdrożeniu nowego systemu ERP ujednolicono też inne aplikacje stosowane w Krajowym Depozycie Papierów Wartościowych.

ERP wspomaga też zarządzanie aktywami. "Własnych środków mamy 400 mln zł, a środki uczestników, związanych z różnymi zabezpieczeniami to kolejne 300 mln zł. Wszystko jest podzielone na kilkanaście funduszy i kilkudziesięciu uczestników rynku" - wyjaśnia Sławomir Panasiuk. Aby ułatwić komunikację z biurami maklerskimi, wdrożono wewnętrzny system obiegu dokumentów. Dzięki temu udało się w tym roku zlikwidować 10 ton zbędnych dokumentów papierowych, które pracownicy KDPW zniszczyli. W archiwum przechowywane są już tylko oryginały papierowe. Dokumenty, które napływają do KDPW są od razu archiwizowane na dyskach magnetooptycznych. Dodatkowa kopia przechowywana jest w centrum zapasowym.

Centrum powstało w ramach projektu ograniczania ryzyka operacyjnego. KDPW ma zgodnie z wymogami Europejskiego Banku Centralnego obowiązek uruchomić ponownie swoje systemy w ciągu 4 godzin po ewentualnej awarii. W centrum zapasowym, oddalonym o 30 km od głównej siedziby Depozytu, znajduje się także 40 stanowisk roboczych. Ma ono odrębny system zasilania i łącza telekomunikacyjne. "Dojazd do niego zajmuje ok. 40 minut, kolejna godzina to podniesienie systemu, tak więc już po dwóch godzinach możemy znowu zacząć pracować" - opowiada Sławomir Panasiuk. Za zachowanie ciągłości odpowiada Biuro Bezpieczeństwa, którego szef był kiedyś kierownikiem działu IT i współtworzył obecnie wykorzystywany system. On też raz do roku organizuje testy disaster recovery. "Parę razy zdarzyły się także alarmy bombowe, które wymuszały «przeprowadzkę», a na czas Forum Ekonomicznego w Warszawie na tydzień w ogóle przenieśliśmy się do ośrodka zapasowego" - dodaje.

Dzięki własnej infrastrukturze światłowodem, choć położonej w studzienkach kanalizacyjnych Telekomunikacji Polskiej, specjaliści KDPW nie muszą się martwić o to, jak dużo danych przesyłają do ośrodka zapasowego. Transmisja odbywa się w trybie online. Własny światłowód pozwala także - w przypadku awarii sprzętu - na przeniesienie do centrum zapasowego jedynie operacji związanych z przetwarzaniem. Krajowy Depozyt może wciąż pracować z podstawowej lokalizacji.

Po drugie: testy

Ośrodek zapasowy to nie jedyna forma zabezpieczania się przed awariami. Dużą wagę KDPW przywiązuje do testów. Poza środowiskiem produkcyjnym istnieją trzy wyizolowane środowiska testowe. Na ich potrzeby przygotowuje się dane bezpośrednio z systemu depozytowo-rozliczeniowego. Testy przeprowadzają programiści oraz użytkownicy wewnętrzni i zewnętrzni. Każde ze środowisk testowych ma stworzone osobne profile użytkowników. Testy drobnych zmian trwają od tygodnia do miesiąca. Jeśli zmiana jest większa, zabierają nawet kilka miesięcy.

Jak przyznają użytkownicy biznesowi, czasami jednak zdarzają się błędy w systemie KDPW, choć Marcin Truchanowicz, dyrektor Izby Rozliczeniowej w Krajowym Depozycie Papierów Wartościowych nie pamięta, kiedy taka sytuacja ostatnio wystąpiła. "Zazwyczaj «wpadka» wynika z faktu, że podczas fazy testów nie przewidzieliśmy wszystkich scenariuszy. Kiedyś często sam testowałem systemy. Wówczas największym problem było przewidzenie tego, co użytkownik może wymyślić, aby sparaliżować system" - opowiada. "Jeśli jednak awarie się pojawiały, to dany moduł systemu był naprawiany maksymalnie w ciągu 2-3 godziny. Nie jest to zbyt duży problem, choć w wyniku tego kilkanaście banków może nieco dłużej czekać na raporty dzienne dotyczące kwot, które mają zapłacić w rozliczeniach za obrót papierami wartościowymi" - dodaje Marcin Truchanowicz.

Testy nowego systemu depozytowo-rozliczeniowego dla KDPW potrwają do marca 2009 r. Za pośrednictwem strony internetowej do departamentu IT KDPW przekazywane są pytania od dostawców i uczestników rynku. Testy wewnętrzne trwają od początku 2007 r. "System jest ustabilizowany. Teraz zmieniają się członkowie tego zespołu, aby wszyscy użytkownicy biznesowi zostali przeszkoleni" - wyjaśnia Sławomir Panasiuk.

Jak tłumaczy CIO Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych, brak "spektakularnych" awarii to w znacznej mierze posiadanie stabilnej załogi. "Kilkakrotnie byliśmy nominowani do tytułu najlepszego pracodawcy. Pomaga w tym dobre planowanie ścieżki rozwoju pracownika i przygotowania dla niego odpowiedniego systemu szkoleń" - opowiada Sławomir Panasiuk. "Nie chcemy być urzędem, który przyciąga ludzi chcących pracować wyłącznie operacyjnie. Dajemy interesujące wyzwania. Dla informatyków istotne jest także to, że projekty, nad którymi pracują, są wdrażane. W administracji często zdarza się, że coś zostało wdrożone, ale nie jest przez nikogo używane. U nas każdy, nawet najmniejszy projekt, żyje" - dodaje.

Każdy - jak to określa Sławomir Panasiuk - perspektywiczny pracownik wysyłany jest raz na trzy lata na międzynarodowe konferencje, nie tylko technologiczne, ale także merytoryczne. Dodatkowo - aby praca nie stała się monotonna - projektanci i programiści nie są przywiązani do swojego modułu. Jego autor stworzył dokumentację, ale poprawić jego działo może inny pracownik. "Najwięcej przesunięć jest w dziale utrzymania. Nie pracuje się całe życie w dziale help desk" - mówi Sławomir Panasiuk. KDPW stosuje także rekrutację wewnętrzną. Awanse też z reguły odbywają się wewnątrz.

Koszty i użytkownicy

Czy KDPW dużo wydaje na IT? Instytucja ta przeznacza ok. 20% przychodów na rozwiązania teleinformatyczne. Jak jednak mówi Sławomir Panasiuk, zakup gotowego systemu depozytowo-rozliczeniowego to nawet 75 mln zł, a dodatkowo co roku Depozyt musiałby płacić ok. 25% kosztów jego zakupu na utrzymanie. Budowa samego systemu siłami departamentu IT zajęła ok. 3 lat. Choć wcześniej Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych próbował kupić prawie gotowe rozwiązanie, to niestety potencjalny dostawca został przejęty, a nowy właściciel nie był zainteresowany kontynuowaniem kontraktu.

Po zakończeniu wdrożenia nowych systemów wydatki na IT KDPW spadną zapewne z 20% do 15% przychodów. W dalszej kolejności KDPW czeka kilka mniejszych projektów, np. wdrożenie systemu związanego z ryzykiem finansowym.

Ponieważ większość projektów prowadzonych jest siłami departamentu IT, Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych zdecydował się na regularne, przeprowadzane co cztery miesiące badanie satysfakcji użytkowników biznesowych. Badanie ankietowe przeprowadzane jest przez firmę zewnętrzną. Oceniane są zarówno prace utrzymaniowe, jak i rozwojowe. Badanych jest 40 procesów, a bierze w nich udział 80 użytkowników biznesowych. "Oceny utrzymują się na poziomie od 3 do 5. Obsługa programistyczna dostaje najwyższe oceny. Gorzej z czasem reakcji na nowe wyzwania/projekty. Ale to pewnie wynika po części z prac nad nowym systemem depozytowo-rozliczeniowym" - mówi Sławomir Panasiuk.

Mimo niekiedy niższych ocen i nadmiaru prac departamentu IT, strategia informatyczna jest jednak w całości podporządkowana potrzebom biznesu. "Informatycy także zdają sobie z tego sprawę, nie chodzą więc z głową w chmurach. Wiedzą, że są usługodawcą dla biznesu" - konkluduje Marcin Truchanowicz.

Jak KDPW unika awarii systemów IT

  1. Stabilna załoga.
  2. Rozwiązania oparte na sprawdzonej platformie technologicznej.
  3. Sztywne procedury obowiązujące w depar-tamencie IT.
  4. Programista nie ma dostępu do systemu produkcyjnego.
  5. Własne oprogramowanie - gdy zdarza się błąd w trakcie przetwarzania, wówczas dany moduł wycofywany jest do środowiska testowego, sprawdzany, poprawiany, debugowany i ponownie wgrywany do środowiska produkcyjnego. Naprawa takiego błędu trwa do godziny, nawet przy bardziej skomplikowanym problemie.
  6. Zdublowanie systemów IT, telekomunikacyjnych i energetycznych.
  7. Automatyzacja, co pozwala na uniknięcie manualnej ingerencji w gromadzone dane.
W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200