Na gorąco: Christian Rosner

Prezes austriackiej firmy S&T o przyszłości branży IT, oczekiwaniach klientów, planach rozwoju firmy i specyfice polskiego rynku.

Prezes austriackiej firmy S&T o przyszłości branży IT, oczekiwaniach klientów, planach rozwoju firmy i specyfice polskiego rynku.

Czym wyróżnia się polski rynek IT na tle innych krajów regionu?

Na gorąco: Christian Rosner

Christian Rosner

Po pierwsze: wielkością. A z tego wynika m.in. jego olbrzymi potencjał. Drugim wyróżnikiem są specyficzne uwarunkowania prawne oraz zasady panujące na warszawskim parkiecie. W żadnym innym kraju stworzenie dużego, uzależnionego od rynku publicznego dostawcy usług IT, takiego jak Grupa Asseco Poland, nie byłoby możliwe bez zgody specjalnych instytucji. Poza tym spółki giełdowe obecne na polskiej giełdzie są zasilane ogromnymi środkami wydatkowanymi przez lokalne fundusze emerytalne i inwestycyjne.

Jak ocenia więc Pan wyniki polskiego oddziału S&T na tle innych regionów?

Dobrze. Pod względem przychodów na pewno jest w pierwszej dziesiątce.

Czy S&T planuje akwizycje w Polsce, aby szybciej gonić Grupę Asseco?

Prowadzimy rozmowy z kilkoma potencjalnymi partnerami. Widoczna również w Polsce konsolidacja branży jest prowadzona przez firmy, które tworzą wartość dodaną dzięki osiągnięciu masy krytycznej, zwiększeniu zasięgu geograficznego i stworzeniu szerokiej oferty usług, konsultingu, integracji systemów i outsourcingu IT. Chcielibyśmy rozszerzyć kompetencje w zakresie obsługi instytucji publicznych i outsourcingu infrastruktury IT.

Jakie są najważniejsze kryteria wyboru partnera IT?

Przede wszystkim znajomość branży, stabilność finansowa i kompetencje menedżerskie. Istotna jest również wiedza techniczna i potencjał innowacyjny. Dla zapewnienia przyszłego wzrostu, dostawcy IT potrzebują kompetencji wykraczających poza technologię, branżę i know-how potrzebne do wdrożenia. Muszą sięgnąć do zarządzania i konsultingu w obszarze procesów biznesowych.

Większość klientów spodziewa się, że ich partnerzy IT są w stanie wdrożyć koncepcje strategiczne w procesie biznesowym. Z drugiej strony oczekują, że wdrożenie i związane z nim uwarunkowania zostały uwzględnione na etapie przygotowania strategii firmy.

Czy wobec tego oczekiwania klientów zmieniły się znacząco?

Większość dużych i średnich firm konkuruje na rynku globalnym, dlatego zwracają coraz większą uwagę na korzyści i wkład informatyki w tworzenie wartości dodanej. Oznacza to coraz częstszy outsourcing standardowych usług IT. Dzięki temu wewnętrzny dział IT koncentruje się na strategicznych projektach. Sprawniejsza informatyka poprawia zdolność firmy do innowacji, która stanowi jeden z podstawowych czynników przewagi konkurencyjnej, a przez to do zwiększenia obrotów i lepszego wyniku finansowego.

Biorąc to pod uwagę, które kompetencje okażą się decydujące w konkurencji z innymi dostawcami?

Jako dostawca usług informatycznych będziemy musieli w przyszłości przekonać klientów o naszych kompetencjach w zarządzaniu strategicznym i procesowym. Poza tym, klienci oczekują od partnerów IT wsparcia w trakcie zmian, zachodzących nieustannie w otoczeniu rynkowym oraz jednolitej jakości usług we wszystkich lokalizacjach. Dostawcy IT muszą więc posiadać międzynarodowy zasięg i wdrożyć odpowiedni model współpracy. Odczuwalne jest również dążenie do zmniejszenia liczby partnerów. Nasila się konkurencja pomiędzy dostawcami usług i konsultingu IT oraz między firmami krajowymi i międzynarodowymi. Efektem jest konsolidacja, a jej zwycięzcy są coraz bardziej widoczni.

Dossier

Strategia rozwoju jako prezes polskiej spółki IT?

Rozejrzałbym się za... akcjami S&T.

Web 2.0, SaaS...

Technologie IT stale ewoluują. Nie są jednak panaceum na wszystkie wyzwania biznesowe. Dlatego trzeba bacznie obserwować rynek i na bieżąco analizować najlepsze możliwości. Dla małych firm SaaS zdaje się być obecnie przyszłościowym rozwiązaniem, jednak wraz z transformacją rynku również to może ulec zmianie.

Kogo uważa Pan za biznesowy wzór do naśladowania?

Jest kilka osób, które mi imponują: Ken Olsen, założyciel Digital Equipment, William Hewlett i Dave Packard, Michael Dell, Steve Jobs...

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200