Aplikacje do usług

W dzisiejszych czasach oprogramowanie i sprzęt komputerowy nie musi obciążać firmowego budżetu. Zamiast go kupować, można skorzystać z niego, jak z usługi.

W dzisiejszych czasach oprogramowanie i sprzęt komputerowy nie musi obciążać firmowego budżetu. Zamiast go kupować, można skorzystać z niego, jak z usługi.

Koncepcja udostępniania oprogramowania przez producenta na jego własnym serwerze przez Internet nie jest nowa. Na świecie - z aplikacji wspomagających pracę firmy - korzysta coraz więcej przedsiębiorstw. Według Forrester Research, w 2007 r. było to 16% przedsiębiorstw, wobec 12% rok wcześniej. Korzystne licencjonowanie - stała, miesięczna opłata, brak większych inwestycji i korzystanie od ręki to najważniejsze argumenty za SaaS. Polskie firmy, które również wybrały taki model, są podobnego zdania.

Salon z dostępemdo Internetu

Centel prowadzi sprzedaż telefonów komórkowych i związanych z nimi akcesoriów. Sieć sprzedaży składa się z punktów stacjonarnych oraz ruchomych - czynnych po kilka dni w tygodniu - w mniejszych miejscowościach. Cztery lata temu firma rozpoczęła poszukiwanie programu, który usprawniłby pracę księgowości w związku z uruchamianiem kolejnych placówek i koniecznością szybkiego podłączania ich do systemu księgowego. "Dużo mówiło się wówczas o outsourcingu i dzierżawieniu aplikacji przez łącze internetowe. Szczególnie zainteresował nas ten drugi wariant" - wspomina Krzysztof Nieścioruk, prezes Centel.

Wybór padł na Heuthes, który udostępnia aplikację ISOF w modelu Software-as-a-Service (SaaS). Zgromadzone dotychczas dane firmy Centel zostały wprowadzone do systemu ISOF. Heuthes uruchomił także telefoniczną linię wsparcia. "Aby wprowadzić nowy punkt sprzedaży do systemu, wystarcza nam komputer podłączony do Internetu i przeglądarka" - mówi Krzysztof Nieścioruk. Główna korzyść to brak zmartwień o konieczność ciągłej aktualizacji oprogramowania, m.in. związane ze zmianami w przepisach. O to dba dostawca usługi. Podobnie jak o kopie zapasowe danych, które dostarcza na płycie DVD. "Regularne wykonywanie backupów wymagałoby systemu bezpieczeństwa, którego nie posiadamy" - podkreśla prezes Centela. Jego zdaniem, dużym plusem modelu SaaS są niskie koszty i swoboda w użytkowaniu systemu w zależności od potrzeb. ISOF umożliwia też firmie stosowanie telepracy, czyli wykonywanie obowiązków przez pracowników biurem.

"ISOF w trybie SaaS jest, według naszych szacunków, dwukrotnie tańszy niż zakup licencji. Oszczędności można osiągnąć także w zużyciu energii, czy paliwie w przypadku telepracowników - mówi Wojciech Grzybek, prezes Heuthesa. "System można uruchomić w kilka minut" - dodaje. Dostawca wprowadza dla klientów korzystających z modelu SaaS kontrakty SLA i pracuje nad rozbudowaniem ISOF o pomiar czasów wykonania istotnych zdarzeń w systemie, np. wystawiania faktur czy dokumentów magazynowych. "Klienci będą mieli możliwość zawarcia indywidualnych kontraktów z ustalonymi parametrami statystycznymi czasów realizacji poszczególnych funkcji" - zapowiada Wojciech Grzybek.

Zdalna księgowość...

Zajmująca się archiwizacją dokumentów nowosądecka firma Ostoja działa w kilku lokalizacjach, dysponując jedną bazą danych. Obecnie korzysta z rozwiązania CDN Online. Wcześniej korzystała z programu finansowo-księgowego, który jednak nie spełniał oczekiwań m.in. ze względu na uciążliwy proces wprowadzania modyfikacji przez dostawcę. "Prowadzimy księgowość przez Internet, nie muszę zatrudniać osoby w pełnym wymiarze godzin do obsługi sprzętu i systemu" - mówi Janusz Pestkowski, odpowiedzialny za rozwój firmy Ostoja. "Naszym zmartwieniem nie jest już wykonywanie kopii zapasowych, czy utrzymanie serwerów. Oszczędzamy też na administrowaniu. Kiedyś lokalizacje trzeba było łączyć drogimi łączami internetowymi, utrzymywać je" - dodaje. Przejście na wersje online oznaczało oszczędność w inwestowaniu w sprzęt - użytkowane komputery miały odpowiednie parametry. Firma może elastycznie korzystać z aplikacji - z dowolnej lokalizacji - w zależności od potrzeb. Usługodawca we własnym zakresie aktualizuje program, a firma nie ponosi kosztów licencji.

"Mamy coraz więcej zapytań dotyczących naszego oprogramowania w wersji usługowej. Świadomość przewagi tej wersji nad stacjonarną zaczyna wzrastać od mniej więcej roku" - mówi Joanna Reich z Comarchu. System CDN Online krakowskiego producenta wspierający zarządzanie małą i średnią firmą, jest dostępny od 2000 r. Osiem lat temu rynkowe realia były jednak odmienne, koszty i upowszechnienie dostępu do Internetu oraz generalnie większe obawy związane z siecią. Z aplikacji Comarchu korzystają firmy wielodziałowe, ale także biura rachunkowe i kancelarie podatkowe. Około 10% przychodów producent czerpie z wersji online, pozostałe ze stacjonarnego odpowiednika - CDN Optima. Pomimo braku zobowiązań pomiędzy klientem a dostawcą aplikacji, Comarch nie widzi problemu z lojalnością klienta. "Jeżeli klienci odchodzą, to raczej wybierają biurkowe wersje, nie martwiąc się w ten sposób migracją danych. Przenosząc się na system innego dostawcy, spotkamy raczej te same problemy - głównie po stronie dostawcy łącza internetowego" - mówi Joanna Reich.

...i biuro obsługi

Z kolei PC Guard, dostawca oprogramowania wspomagającego zarządzanie, korzysta z aplikacji NTRsupport udostępnianej w modelu SaaS przez firmę LANtek.pl. NTRsupport umożliwia zdalne wsparcie użytkowników systemów Graffiti i QuickSTEP. "W przypadku pierwszego systemu, klient który ma problem, kontaktuje się z działem hotline poprzez naszą stronę internetową, za pośrednictwem NTRsupport kierowany jest do naszego pracownika, który zdalnie działa na jego komputerze" - wyjaśnia Bartosz Knast z PC Guard. Z kolei w aplikacji QuickSTEP ze zdalnej pomocy producenta mogą korzystać partnerzy firmy. Wsparcie dla użytkowników programu zostało zaimplementowane bezpośrednio w module pomocy wbudowanym do aplikacji.

"Dziś bez zdalnego wsparcia nie wyobrażamy sobie obsługi" - podkreśla Bartosz Knast. "Wybraliśmy NTR ze względu m.in. na brak konieczności instalacji lub wcześniejszej konfiguracji tak po stronie klienta, jak i operatora. System zwiększa szybkość reakcji i czas rozwiązania problemu, także obniża koszty" - dodaje. "Model SaaS wprowadziliśmy trzy lata temu. Użytkownicy systemu NTRsupport w tej wersji licencji stanowią obecnie 90% naszych klientów, pozostali pracują w modelu serwerowym" - mówi Ewa Kozłowska z LANtek.pl.

Bez własnej pocztyteż można

Z myślą o małych i średnich przedsiębiorstwach spółka DCS Computer Consultants Group wprowadziła rozwiązanie HostedExchange.pl w modelu SaaS udostępniające klientom profesjonalną pocztę elektroniczną i środowisko pracy grupowej oparte na Microsoft Exchange Server i Microsoft Outlook. Z rozwiązania tego korzystają firmy, które zazwyczaj nie mają żadnej infrastruktury IT, nie zatrudniają informatyków i kupują konkretne, potrzebne im do działalności biznesowej usługi za stałą, miesięczną opłatę. Po dwóch latach, z oferty DCS korzystają dziś firmy wykorzystujące od kilkudziesięciu do blisko 200 kont poczty elektronicznej. W ten sposób omijają konieczność samodzielnego zakupu i wdrożenia rozwiązania IT. Zdaniem przedstawicieli firmy, dostawcy rozwiązań w modelu SaaS powinni maksymalne upraszczać obsługę, gdyż klienci kupujący usługi w tym modelu to przede wszystkim ludzie biznesu, a nie informatycy.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200