Na straży prawa i bezpieczeństwa

Systemy typu Business Intelligence znajdują coraz częściej zastosowanie tam, gdzie - z pozoru - nie należałoby się ich spodziewać.

Systemy typu Business Intelligence znajdują coraz częściej zastosowanie tam, gdzie - z pozoru - nie należałoby się ich spodziewać.

Nowoczesne narzędzia analityczne są z powodzeniem wykorzystywane przez największe przedsiębiorstwa. Dawno przestały być jednak tylko domeną korporacji. Mniej lub bardziej rozbudowane systemy typu Business Intelligence wspomagają procesy podejmowania decyzji także w małych i średnich firmach, bankach, supermarketach, a także w instytucjach i służbach publicznych. Na podstawie analizy danych historycznych umożliwiają ocenę kierunków zmian trendów rynkowych, oszacowanie skutków podejmowanych zmian ofertowych, a nawet prognozowanie potrzeb poszczególnych klientów. Pozwalają też stosunkowo szybko wykryć i usunąć zaobserwowane nieprawidłowości. Jednym z zastosowań systemów analitycznych w bankowości jest również monitorowanie operacji finansowych. W sektorze publicznym służą one do wykrywania nadużyć, a nawet przestępstw. Coraz częściej z takich narzędzi korzystają służby dochodzeniowe, podatkowe i skarbowe wielu państw na świecie.

Większość instytucji bankowych czy służb państwowych niechętnie ujawnia szczegóły dotyczące procedur analizy transakcji dokonywanych przez ich klientów lub kontroli zachowań obywateli. Efekty tych analiz są jednak znane opinii publicznej. W ostatnim czasie jedną z najgłośniejszych afer, wykrytych w dużej mierze dzięki wykorzystaniu oprogramowania analitycznego, jest sprawa Elliota Spitzera. W połowie marca amerykańska prasa ujawniła informacje na temat toczącego się postępowania dotyczącego byłego już gubernatora stanu Nowy Jork. Okazało się bowiem, że Spitzer, znany z radykalnych działań wymierzonych przeciw korupcji i prostytucji, regularnie korzystał z usług luksusowej sieci prostytutek.

Analizy na koncie...

Zasadniczą rolę w wykryciu powiązań nowojorskiego gubernatora z ekskluzywną siecią usług seksualnych odegrało oprogramowanie analityczne. Dochodzenie, którego efektem było wykrycie tej międzynarodowej sieci prostytucji, zostało rozpoczęte na podstawie raportów wygenerowanych automatycznie przez bankowy system Business Intelligence. Okazało się bowiem, iż Spitzer regularnie dokonywał wpłat na konta jednej z międzynarodowych firm konsultingowych. Najpewniej transakcje nie wzbudziłyby specjalnych podejrzeń, gdyby nie fakt, że Spitzer za każdym razem dokonywał płatności za pomocą wielu przelewów o wartości niższej niż 10 tys. dolarów. Tymczasem, zgodnie z obowiązującym prawem, amerykańskie instytucje bankowe mają obowiązek informowania władz federalnych o wszystkich transakcjach finansowych, których wartość przekracza 10 tys. dolarów.

Prawdopodobnie wpłaty dokonywane przez Spitzera nie zwróciłyby uwagi osób zajmujących się analizowaniem zrealizowanych transakcji, gdyby nie system komputerowy, który wychwycił całą grupę operacji i wyszukał zależności z podobnymi tran-sakcjami realizowanymi w przeszłości. Okazało się, że w ciągu ostatnich lat prokurator, a później gubernator stanu Nowy Jork przelał na należące do jednej firmy zagraniczne konta znaczną kwotę - nawet kilkaset tysięcy dolarów.

... i w bankomacie

Bankowe systemy analityczne znajdują zastosowanie nie tylko w odniesieniu do wielkich, wielomilionowych przypadków defraudacji czy oszustw. Wystarczy jedna, nietypowa transakcja, odbiegająca od wzorów opracowanych przez system analityczny - na przykład wykorzystanie karty kredytowej do zakupów na sumę znacznie wyższą niż podobne operacje realizowane w przeszłości - by zostały podjęte działania sprawdzające, czy doszło do nieuprawnionego bądź niezgodnego z prawem działania.

O efektach funkcjonowania takiego systemu mogli przekonać się posiadacze kart płatniczych, którzy w lutym br. dokonywali wypłat z jednego z warszawskich bankomatów. Okazało się bowiem, że terminal padł ofiarą przestępców, którzy zainstalowali w nim urządzenia umożliwiające skopiowanie pasków magnetycznych oraz zarejestrowanie wprowadzanego kodu PIN. Po wykryciu sprzętu służącego do tzw. skimmingu, operator bankomatu powiadomił przedstawicieli banków. Dzięki analizie historii transakcji, pracownicy banków mogli szybko skontaktować się z osobami potencjalnie zagrożonymi utratą środków na koncie. Na podstawie informacji dostarczanych przez system podjęto określone działania mające na celu m.in. sprawdzenie, czy właściciel konta rzeczywiście zlecił daną transakcję, czy też jest to próba kradzieży.

Kontrola przez porównanie

Większość banków posiada już dzisiaj systemy monitorowania transakcji finansowych. Stosowne oprogramowanie analityczne na bieżąco sprawdza realizowane transakcje i porównuje je z danymi historycznymi. Automatycznie kontrolowane są również numery wszystkich kont zaangażowanych w transakcję. Mark Moorman z firmy SAS Institute podkreśla, że wszystkie informacje dotyczące operacji realizowanych na kontach bankowych są archiwizowane. "Każda zrealizowana transakcja trafia do bankowego systemu bazodanowego i może stanowić punkt odniesienia do analizy kolejnych operacji realizowanych w przyszłości" - mówi Mark Moorman. W przypadku wykrycia jakichkolwiek nieprawidłowości system generuje szczegółowe zestawienie informacji dotyczących m.in. stron biorących udział w transakcji oraz jej wartości. Dane te są również porównywane z informacjami dotyczącymi poprzednich transakcji dotyczących poszczególnych kont. Niezależnie od tego, ostateczna decyzja w sprawie przeprowadzenia bardziej dogłębnej analizy, podjęcia innych działań wyjaśniających bądź powiadomienia organów ścigania należy do człowieka.

Stosowane algorytmy umożliwiają m.in. wyszukiwanie grup powiązanych ze sobą transakcji. Dzięki temu oprogramowanie analityczne ułatwia wyszukiwanie potencjalnie podejrzanych operacji finansowych. Przedstawiciele banków podkreślają, że wprowadzone zasady bezpieczeństwa zwykle nie są odczuwalne dla uczciwych klientów. "W przypadku zdecydowanej większości osób podejrzane powiązania są całkowicie przypadkowe lub nie występują w ogóle" - zapewnia Ed Yingling, prezes organizacji American Bankers Association.

Osobnoi w grupach

Oprogramowanie stosowane w instytucjach finansowych automatycznie analizuje pojedyncze transakcje, ich grupy, a nawet wzajemne powiązania. Różnego rodzaju systemy analityczne stanowią podstawę działań zapobiegających korupcji, wprowadzaniu do publicznego obiegu środków pochodzących z nielegalnych źródeł (tzw. programy Anti-Money Laundering - AML) oraz finansowaniu grup terrorystycznych. Eksperci są zdania, że dzięki zastosowaniu tego rodzaju systemów znacznie wzrosła wykrywalność przestępstw finansowych. Znacznemu skróceniu uległ również czas reakcji odpowiednich służb.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200