Mają nawet po kilkanaście lat doświadczenia we wdrażaniu systemów zintegrowanych. Niedawno zrezygnowali z pracy w dużych koncernach i budują własne firmy.

Uważni obserwatorzy rynku IT mogą na nim zauważyć pewną prawidłowość. W chwili koniunktury na rynku pojawiają się dziesiątki, z początku niewielkich specjalistycznych firm, zwykle zakładanych przez kilku pracowników z doświadczeniem w wielkich korporacjach. Dzięki ich kwalifikacjom oraz nieuniknionej konkurencji cenowej początkowo przebojem zdobywają rynek. Potem krzepną, stając się coraz poważniejszymi graczami o rosnących kompetencjach ogólnych lub skoncentrowanych wokół pewnych nisz. Rynek dostawców zgromadzonych wokół SAP to klasyczny przykład tego zjawiska.

Zdrowy rozwój

Sprzedaż systemów ERP rośnie dziś w zdrowym tempie kilkunastu procent rocznie. Jak mówi Grzegorz Rogaliński, prezes SAP Polska, jego firma osiągnęła w ub. roku 17-proc. wzrost przychodów z rynku klientów korporacyjnych i 20-proc. wzrost na rynku małych i średnich przedsiębiorstw. Jak zgodnie twierdzą przedstawiciele firm wdrożeniowych, tak udanego początku roku nie pamiętają co najmniej od kilku lat. Korzystają na tym nie tylko wielcy dostawcy i partnerzy SAP. W ostatnich kilkunastu miesiącach na rynku pojawiło się kilka nowych firm, oferujących usługi wokół rozwiązań SAP.

Jedną z nich jest warszawska SID Group. Spółka została założona w 2007 r. przez czterech byłych pracowników SAP, m.in.: Radosława Frańczaka, kierownika wielu projektów wdrożeniowych związanych z modułem HR SAP, Jacka Bugajskiego, dyrektora ds. technologii NetWeaver w SAP Polska. Dziś zatrudnia 14 osób oraz 9 dodatkowych, stale współpracujących z SID Group. Mimo krótkiego stażu firmy, jej pracownicy pełnią kierownicze funkcje w kilku dużych projektach, m.in. w TVP, TP czy Randstad. "Nie chcemy zarabiać na typowych wdrożeniach. Bardziej interesuje nas rozbudowywanie długofalowych relacji i kompleksowe podejście do klientów, oparte na jakości usług. Dzięki naszemu doświadczeniu, do każdego klienta możemy podejść niesztampowo" - przekonuje Radosław Frańczak, dyrektor SID Group. Zarządzanie projektami wdrożeniowymi SAP to dziś stosunkowo łatwe pieniądze, z których jednak trudno tak całkowicie zrezygnować.

Równolegle SID Group rozwija inne elementy oferty. Świadczy usługi outsourcingu kadrowo-płacowego i technologicznego dla międzynarodowych koncernów. Chce pomagać firmom w tworzeniu systemów bezpieczeństwa (m.in. zarządzania uprawnieniami i tożsamością), opartych na funkcjonalności systemów ERP i rozwiązań open source. Chce wreszcie rozwijać własne oprogramowanie. "Rozwój oprogramowania to próba stworzenia solidnych podstaw do rozwoju, nawet w okresie, gdy zapotrzebowanie na wdrożeniowców zacznie spadać" - mówi Jacek Bugajski, dyrektor sprzedaży i marketingu SID Group. W najbliższych miesiącach firma planuje premierę pierwszego własnego produktu, ułatwiającego dostęp do systemu SAP.

Eksperci zawsze w cenie

Nowym podmiotem na rynku usług SAP jest też acctus Consulting Polska. Firma została założona w listopadzie 2007 r. przez Joannę Osińską, byłego prezesa Plaut Polska, a następnie wiceprezesa IDS Scheer Polska. Spółka jest częścią międzynarodowej firmy acctus Consulting, obecnej w Austrii, Czechach i Rumunii. Acctus Consulting należy do międzynarodowej Grupy Akcyjnej Plaut. Polski oddział działalność operacyjną rozpoczął w styczniu 2008 r., gdy jego prezesem został Joachim Krzywik, w ostatnim czasie związany z firmami Plaut Polska i IDS Scheer Polska.

"Rynek wdrożeń rozwiązań SAP rozwija się dynamicznie. Pojawia się coraz większe zapotrzebowanie na kompleksowe usługi eksperckie związane z coraz większymi wymaganiami klientów" - mówi Joachim Krzywik. Dotyczy to zarówno nowych wdrożeń, jak i optymalizacji już istniejących funkcjonalności systemu SAP. "Na tym właśnie budujemy strategię. Obecnie dysponujemy zespołem 25 konsultantów posiadających duże doświadczenie wdrożeniowe zdobyte podczas realizacji projektów SAP wśród klientów z różnych branż. Do końca czerwca 2008 r. zespół będzie zwiększony do 30 osób" - dodaje.

Acctus Consulting Polska oprócz usług wdrożeniowych świadczy usługi związane z administracją systemem SAP i usługi wsparcia aplikacyjnego. Firma realizuje własne projekty, jak i współpracuje z dużymi koncernami - IDS Scheer Polska, IBM, SAP Polska - jako podwykonawca przy realizacji projektów i usług wdrożeniowych.

Nowi integratorzy

Jakie szanse na tym przynajmniej pozornie ustabilizowanym rynku mają nowe firmy, takie jak SID Group czy Acctus? "Nie jesteśmy konkurencją dla dużych firm. Wierzymy w układ z nimi. Rynek jest na tyle chłonny, że każdy znajdzie w nim miejsce dla siebie. Równocześnie klienci mają coraz więcej kompetencji dotyczących zarządzania relacjami z dostawcami. Są coraz bardziej nastawieni na jakość i nie chcą współpracy z firmą, która na etapie sprzedaży wystawia doświadczonych konsultantów, aby potem realizować projekt przy pomocy młodszych specjalistów. Szukają elastyczności" - mówi Radosław Frańczak. Zgadza się z nim Joachim Krzywik. "Klienci mają świadomość, iż sukces wdrożenia może zapewnić ta firma, która dysponuje zespołem doświadczonych konsultantów, którzy są w stanie zaproponować optymalne rozwiązania dla obsługi jego procesów" - mówi.

Sporym atutem, który może sprzyjać w osiągnięciu sukcesu przez nowe firmy jest rosnące rozproszenie specjalistów od SAP. Nadal pierwsze skrzypce na rynku grają wielkie firmy, takie jak sam SAP czy BCC, która niedawno pochwaliła się, że wraz ze spółką 7milowy zatrudnia już 200 konsultantów SAP. Z drugiej jednak strony tempo pracy w tych wielkich firmach jest na tyle duże, że tracą one część najbardziej doświadczonego personelu, który ma już dość stałej pogoni za nowym klientem. Woli skupić się na rozwoju relacji z dwoma, trzema, których może obsłużyć z pełną uwagą.

Część z nich tworzy firmy właśnie takie jak SID Group czy acctus, część wybiera drogę niezależnych konsultantów, często skonfederowanych z dostawcami. Wiedza na temat SAP jest coraz bardziej rozproszona. Dlatego też wydaje się, że szansą dla firm, takich jak SID Group czy acctus jest próba integracji usług realizowanych tymi zasobami. Kto wie, może z czasem firmy te wzrosną na tyle, aby stać się wiodącym graczem na rynku? W końcu w ten sposób zaczynali nawet najwięksi.