Nadszedł Longhorn

Zgodnie z oczekiwaniami pod koniec lutego Microsoft zaprezentował nową platformę - Windows Server 2008, a wraz z nią SQL Server 2008 i Visual Studio 2008.

Zgodnie z oczekiwaniami pod koniec lutego Microsoft zaprezentował nową platformę - Windows Server 2008, a wraz z nią SQL Server 2008 i Visual Studio 2008.

Dostępne wersje Windows Server 2008 można podzielić na te, w których możliwa będzie współpraca z Hyper-V, oraz te, w których jej nie przewidziano. W obu grupach występują wersje Web, Standard, Enterprise i Datacenter. Niezależnie sprzedawana jest wersja przeznaczona dla procesorów Itanium, w której większość istotnych nowości - nie licząc IIS7 i odmienionego menedżera zarządzania systemem - nie będzie dostępna. Wyraźnie widać, że Microsoftowi mocno ciąży utrzymywanie kompatybilności z procesorami Itanium. Firma najwyraźniej nastawiła się na obsługę procesorów ze świata kompatybilnego z x86-64.

Mnogość wersji

W wypadku kompilacji x86, klasycznie już najmniejsze możliwości ma wersja Web, do której - w porównaniu do edycji dla układów Itanium - dodano tylko tryb "Core". Jak łatwo zorientować się po nazwie, system przeznaczony jest do obsługiwania witryn WWW. Nie może zaś być stosowany do udostępniania plików, drukarek, aplikacji itd. Z kolei odmiana Windows Server 2008 Standard stanowi olbrzymi skok ilościowy w porównaniu do wersji Web. Tak samo, jak linia Datacenter i Enterprise, obsługuje bowiem już nowe funkcje Active Directory oraz Network Access Protection, Hyper-V, Terminal Services i Windows Deployment Services. Różnice między edycjami Standard, Datacenter i Enterprise dotyczą raczej maksymalnego obszaru wykorzystywanej pamięci RAM, możliwości pracy w klastrach, usługi certyfikatów w Active Directory i całkowitej liczby połączeń.

System Windows Server 2008 zawiera wiele nowych funkcji i ulepszeń, wśród których najciekawszą jest chyba opcja Core. Wydaje się ona sygnalizować nowy kierunek rozwoju oprogramowania w stronę jego uproszczenia i modularyzacji, a nie tylko rozbudowywania i rozszerzania funkcjonalności, a w efekcie wzrostu objętości kodu i wymagań na zasoby sprzętowe. W wersji Windows Server 2008 Core oznacza to w praktyce, że każdą edycję da się zainstalować z klasycznym, graficznym interfejsem Windows albo bez niego. W drugim wypadku usługami steruje się z poziomu linii poleceń bo instalacja nie obejmuje elementów powłoki systemowej (Eksplorator), Internet Explorera, Windows Media Playera i wielu innych usług, co pozwoliło jednak na ok. 5-krotne skrócenie czasu instalacji. ograniczenie zapotrzebowania na moc obliczeniową i pamięć RAM oraz zmniejszenie liczby składników które trzeba później łatać i aktualizować.

Nowości dla administratora

Longhorn może oczywiście korzystać z graficznego interfejsu 3D Aero znanego z Vista, zawiera także istotnie ulepszone funkcje obsługi systemu plików NTFS (wersja 3.1) oraz powłoki PowerShell. W Windows Server 2008 wprowadzono również możliwość badania i naprawiania wyłącznie obszarów zarejestrowanych jako uszkodzone. Przykładowo, gdy coś z zapisem jest nie tak, system działa normalnie, a zablokowaniu ulega wyłącznie plik, katalog lub grupa obiektów, a nie cały dysk jak było to dotychczas.

Możliwość pracy z poziomu linii poleceń zawsze była słabą stroną systemów z rodziny Windows. Administratorzy chcący w produktach Microsoftu uzyskać odpowiedniki Basha czy SH, instalowali Perla lub uczyli się konstruować skrypty w WSH. Ale były to raczej namiastki niż prawdziwe narzędzia. Dlatego użytkownicy przyzwyczajeni do systemów Unix i Linux z zadowoleniem powinni powitać zintegrowany z Windows Server 2008 PowerShell. Powłoka ta wykorzystuje środowisko .NET.

Istotną i długo oczekiwaną nowością w nowej platformie serwerowej Microsoftu jest zastosowanie szóstej wersji protokołu RDP w usługach terminalowych. W Windows Server 2003 udostępnienie okna aplikacji przez sieć możliwe było tylko z całym pulpitem. Dzięki zastosowaniu RDP 6.0 udostępnione może być tylko jedno okno aplikacji, co automatycznie pozwala na obniżenie zapotrzebowania na przepustowość sieci (mniej danych do przesłania) i moc procesora (mniej danych do skompresowania).

Inteligentniejszy IIS7

W najnowszej edycji Windows pojawi się Internet Information Services 7.0. Choć IIS7 mogli przetestować już użytkownicy Visty, to dopiero teraz będzie miał ona prawdziwy chrzest. Microsoft całkowicie zrezygnował z udostępniania olbrzymiego modułu, a zamiast niego w systemie instalowany jest odchudzony rdzeń serwera oraz zbiór niezbędnych dodatków. O ich dodanie musi się oczywiście zatroszczyć administrator. IIS7 konfigurowany jest za pomocą graficznego interfejsu, a parametry jego pracy przechowywane są w pliku XML. Znacznie uproszczono też sterowanie działaniem wybranych podfolderów: zamiast logować się do serwera i korzystać z konsoli MMC wystarczy w katalogu umieścić plik web.config o właściwej składni. IIS sam zatroszczy się o wczytanie zmian.

Windows Server 2008 w pigułce

  • ostatni serwerowy system Microsoftu dostępny dla procesorów 32-bitowych,
  • natywna obsługa IP4 i IPv6, przebudowany stos sieciowy,
  • wirtualizacja wbudowana w system,
  • zintegrowany Internet Information Services 7,
  • możliwość pracy w trybie Core, bez zbędnych aplikacji i usług,
  • wbudowany PowerShell,
  • udoskonalenia w obsłudze NTFS,
  • nowe tryby pracy Active Directory,
  • efektywniejsze wykorzystanie pasma dzięki SMB 2.0, RDP 6.0, QoS,
  • obsługa WDS pozwalająca na instalację systemów-klientów z poziomu serwera.
W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200