Czas na zmiany!

Sytuacja na rynku zachęca do zmiany pracy. Jak jednak poznać, czy to właściwy moment na taki ruch?

Sytuacja na rynku zachęca do zmiany pracy. Jak jednak poznać, czy to właściwy moment na taki ruch?

Decyzja o zmianie pracy nigdy nie jest łatwa. Zwykle jeśli nie dostajemy jakiejś intratnej propozycji, długo rozważamy za i przeciw. Nawet dziś, gdy znalezienie nowej posady nie jest trudne, często długimi miesiącami zastanawiamy się, czy zmiana ma sens. Czy nie niesie zbyt dużego ryzyka? Czy w nowym miejscu pracy nie będę miał takich problemów jak dotychczas?

Niezależnie od tego jak brzmi odpowiedź na te pytania, czasem warto zastanowić się nad zmianą pracodawcy. Nowe miejsce pracy to nowy impuls do działania, a także możliwość sprawdzenia się w nowych realiach. To również szansa na ułożenie od nowa stosunków z otoczeniem i przełożonymi oraz wykorzystania dotychczasowych doświadczeń w nowych realiach. W dodatku dziś zwykle każda zmiana pracy oznacza także podwyżkę i awans, a to rzeczy, które trudno zlekceważyć. Po czym poznać, że już czas na zmianę?

1 Twoja rola w firmie jest marginalizowana

Jesteś ostatnią osobą pomijaną przy awansie, a twoja rola w kolejnych projektach jest wciąż taka sama? To ważny znak. Być może przełożeni stracili wiarę w twoje kompetencje, albo wyrobili sobie opinię na temat twoich umiejętności. Są one tym trwalsze, im dłużej pracujesz w firmie. Dlatego każdy kolejny rok w tym samym miejscu może oznaczać coraz większe problemy. Oczywiście można walczyć o zmianę tych przekonań. Można zaskakiwać przełożonych i otoczenie swoją inicjatywą. Czasem łatwiej powiedzieć "dość", niż liczyć na to, że zmieni się sposób postrzegania nas.

2 Zatrzymałeś się

Informatyka to dziedzina, w której o wartości pracownika świadczą przede wszystkim jego kompetencje. Dlatego też jeżeli masz poczucie, że od lat robisz to samo, zajmujesz to samo stanowisko 2, 3 lata, a i sama firma nie rozwija się w oczekiwanym tempie, warto rozejrzeć się za nowymi wyzwaniami. Być może są one tuż za ścianą w innym dziale firmy. Może to jednak oznaczać całkowitą zmianę otoczenia.

3 Wypadasz z obiegu

Większość szefów IT ma plan działania na najbliższe 12-16 miesięcy. Jeśli w projektach tych nie ma miejsca dla ciebie, albo twoja rola jest marginalna, można zacząć zastanawiać się nad przyszłością w firmie. Być może dziedzina, którą się zajmujemy, przestaje być kluczowa z punktu widzenia firmy. To zwykle oznacza jedno - outsourcing.

Oczywiście ten może wiązać się z zupełnie nowymi perspektywami, związanymi przede wszystkim z rozwojem kompetencji w zakresie technologii. Dla wielu specjalistów, którzy chcą się rozwijać w kierunkach dotyczących zarządzania strategią IT oraz relacjami biznes - IT, może oznaczać ślepą uliczkę. Decyzję o zmianie pracy lepiej podjąć zawczasu i to samemu, niż czekać, aż ktoś zrobi to za nas.

4 Tracisz kontakt z otoczeniem

Przestałeś być zapraszany na zebrania i nieformalne spotkania działu? Nie bierzesz udziału w podejmowaniu kluczowych decyzji? Coraz rzadziej jesteś w okienku cc: służbowych e-maili? Być może koledzy i przełożeni zaczęli wreszcie szanować twój czas. Wiele wskazuje jednak na to, że przestałeś być postrzegany jako osoba, która wnosi coś do firmy.

Czasem mamy też do czynienia z nieco inną sytuacją. Z pozoru nie zmieniło się nic. Nadal bywasz na zebraniach, często rozmawiasz z przełożonym i kolegami, twoje opinie przestają się jednak liczyć. Zwykle jest to związane ze zmianą układu sił w dziale i pojawieniem się nowych, aktywnych pracowników. W obliczu marginalizacji masz dwa wyjścia. Możesz walczyć o swoje. To zwykle jednak pochłania dużo czasu i energii, często na działania pozamerytoryczne, nawiązywanie kontaktów, budowanie relacji w dziale i w jego otoczeniu. Jeśli nie masz serca do takich działań, poszukaj nowej pracy.

5 Praca przestała sprawiać ci przyjemność

Do pracy chodzisz bez przyjemności, a stan znużenia trwa dłużej niż pół roku? Coraz częściej popadasz w konflikty z otoczeniem, które nie podziela twojego braku entuzjazmu? Nawet nowe projekty nie zachęcają cię do przyjścia do pracy? To dobry moment na urlop. A jeśli i przerwa w pracy nie pomaga, warto pomyśleć o nowych wyzwaniach zawodowych.

6 Firmama kłopoty

Do pracy chodzisz z przyjemnością. Dobrze czujesz się w zespole. Biznes jest zadowolony ze współpracy z IT. Równocześnie jednak liczba nowych inicjatyw spada, a wokół samej firmy słychać coraz więcej spekulacji. Może to oznaczać kłopoty. Oczywiście w przypadku wielu przedsiębiorstw są to kłopoty chwilowe. W dzisiejszym biznesie nawet niewielkie perturbacje są szybko wykorzystywane przez konkurencję, która przejmuje udziały w rynku. To moment, kiedy warto zastanowić się nad granicami lojalności wobec pracodawcy. A być może także nad poszukaniem nowego.

7 Nadchodzi fuzja lub przejęcie

Fuzje i przejęcia to dla specjalistów IT trudny okres. Nagle skokowo wzrasta liczba ludzi dedykowanych do obsługi systemów IT. Oczywiście początkowo zwykle oznacza to wzrost liczby obowiązków, który wynika chociażby z konieczności integracji systemów łączących się firm. Z czasem jednak przedsiębiorstwo ogranicza liczbę wykorzystywanych rozwiązań IT. Tnie także koszty, dążąc do ograniczenia zespołów odpowiedzialnych za wsparcie procesów biznesowych firmy.

Fuzje i przejęcia to operacje, na których pracownicy działu IT mogą także wiele wygrać. Jeśli przeforsują jako standard rozwiązania, wykorzystywane wcześniej w ich przedsiębiorstwie mogą czuć się bezpiecznie. Co więcej, zyskują możliwość rozwoju zawodowego w nowej, zwykle znacznie większej firmie. To jednak loteria, w której argumenty merytoryczne nie zawsze mają kluczowe znaczenie. Jeśli więc nie wierzysz w swoją szczęśliwą gwiazdę, słysząc o fuzji lub przejęciu, rozejrzyj się za nową pracą.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200