Pomiędzy lokalnymi korzyściami i globalnymi kosztami

Procter & Gamble to koncern, który od lat konsekwentnie centralizuje IT. Praca we w pełni scentralizowanej strukturze niesie jednak ze sobą wiele wyzwań.

Procter & Gamble to koncern, który od lat konsekwentnie centralizuje IT. Praca we w pełni scentralizowanej strukturze niesie jednak ze sobą wiele wyzwań.

Procesy związane z centralizacją IT w Procter & Gamble trwają już ponad dekadę. W tym czasie pion odpowiedzialny za wsparcie technologiczne działalności koncernu kilkakrotnie zmieniał swoją nazwę, a także miejsce w strukturze P&G. Centralizacja IT najpierw na poziomie regionalnym, a potem centralnym doprowadziła do powstania globalnego pionu wsparcia Global Business Solutions (GBS), którego częścią stał się dział Information & Decision Solutions, wcześniej odpowiedzialny za wsparcie IT.

Pięć lat temu blisko połowa pracowników IT w wyniku globalnej umowy została przejęta przez HP. Dziś odpowiadają za wsparcie Procter & Gamble w zakresie najważniejszych aplikacji biznesowych. Reszta nadal pracuje w Global Business Solutions, jednym z trzech - obok Market Development Operations i Global Business Unit - działów, odpowiedzialnych za funkcjonowanie koncernu w skali globalnej.

Strategia IT koncernu zakłada rozwój w trzech kierunkach. Po pierwsze, budowę połączeń wewnętrznych i zewnętrznych, których celem jest stworzenie kompletnej sieci przepływu informacji w czasie rzeczywistym oraz kreowania więzi konsumentów z marką. Po drugie, stworzenie systemów wspomagających podejmowanie decyzji i działających w czasie rzeczywistym. Po trzecie, wirtualizację procesów biznesowych, związanych chociażby z projektowaniem produktów.

Nowa specjalizacja

Pracownicy warszawskiego biura GBS zajmują się przede wszystkim tworzeniem i wparciem globalnych systemów informatycznych. Ponadto analizą danych, interaktywnym marketingiem, systemami do zarządzania relacjami z otoczeniem biznesowym i prognozowania trendów rynkowych. Kompetencje w tym zakresie zdobywają już od przeszło dekady. W tym czasie brali udział w budowie globalnej hurtowni danych dla koncernu. Potem odpowiadali m.in. za realizację systemu wspomagającego analizę danych finansowych, obsługującego najpierw biura w Europie Zachodniej, z czasem także resztę świata, wcześniej przekazanego do realizacji jednemu z indyjskich podwykonawców.

GBS jest strukturą w pełni scentralizowaną. "Oczywiście IT obejmuje swoim wsparciem każde biuro lokalne i lokalnego szefa sprzedaży, ale proponowane im rozwiązania są rozwiązaniami globalnymi, dostosowywanymi potem do potrzeb poszczególnych rynków. Najważniejszym celem jest oczywiście zaspokojenie potrzeb menedżerów globalnego szczebla. Ci ludzie chcą mieć przekrój informacji" - mówi Janusz Dziurzyński, dyrektor w dziale Global Business Information Services w Procter & Gamble. "Nie oznacza to jednak, że jesteśmy głusi i ślepi na potrzeby poszczególnych rynków czy podmiotów biznesowych. Realizując cele korporacyjne, nie możemy zgubić potrzeby lokalnych szczebli, takich jak chociażby specyfika struktury kosztów" - dodaje. Jak zawsze w przypadku światowych korporacji, zaspokojenie tych potrzeb jest jednak wynikiem kompro-misu pomiędzy lokalnymi potrzebami i globalnymi kosztami działalności.

Utrzymanie równowagi pomiędzy tymi dwoma czynnikami bywa trudne. Specjaliści IT na co dzień odczuwają przede wszystkim presję oczekiwań lokalnych użytkowników systemów. "Przy naszej skali centralizacja to konieczność. Inaczej nie bylibyśmy w stanie odpowiadać na wyzwania biznesowe, które mają charakter globalny" - opowiada Janusz Dziurzyński.

Globalne wyzwania

Praca w dziale IT o globalnej strukturze stawia przed informatykami specyficzne wymagania. Oczywiście, po części są one związane z koniecznością pracy w międzynarodowym, wielokulturowym, silnie rozproszonym geograficznie otoczeniu. Po części, ze skalą i charakterem projektowanych rozwiązań. Muszą one być na tyle uniwersalne i skalowalne, by mogły być wykorzystywane na całym świecie. To wymaga doskonałych umiejętności analitycznych, a także znajomości standardów, na których mogą bazować przygotowywane rozwiązania.

Skalowalność to wyzwanie nie tylko technologiczne, ale i biznesowe. Opracowywane systemy muszą być utrzymywane na całym świecie. To skazuje koncern na współpracę z globalnymi dostawcami IT. Wymaga ona doskonałego przygotowania merytorycznego, a także umiejętności zarządzania transferem wiedzy. Nie sztuką jest bowiem zlecenie wykonania nawet największej aplikacji któremuś ze światowych koncernów IT. Sztuką jest poprowadzenie projektu w taki sposób, by odbiorcy byli w stanie kontrolować rozwój systemu, a ich kompetencje wzrosły na skutek uczestnictwa w projekcie. To umiejętność, która w firmach takich jak Procter & Gamble jest bardzo ceniona. Budowanie globalnego serwisu rozwiązań IT otwiera zupełnie nowe możliwości przed dostawcami usług. Wymaga także nowych kompetencji po stronie koncernu decydującego się na taką strategię.

Niekończąca się opowieść

Globalizacja to proces ciągły, którego efekty i skutki można ocenić dopiero w dłuższej perspektywie. Być może z czasem doprowadzi to do centralizacji, w obrębie jednej wspólnej organizacji usługowej, funkcji związanych nie tylko z IT, ale także z obsługą księgową, składaniem zamówień czy zarządzaniem flotą samochodową. Centralizacja i globalizacja wykroczy poza ramę jednej z funkcji biznesowych. Organizacja GBS w Procter & Gamble już dzisiaj jest urzeczywistnieniem tej wizji.

<hr>

Pomiędzy lokalnymi korzyściami i globalnymi kosztami
IT obejmuje wsparciem każde biuro lokalne i lokalnego szefa sprzedaży, ale proponowane im rozwiązania są rozwiązaniami globalnymi, dostosowywanymi potem do potrzeb poszczególnych rynków. Najważniejszym celem jest oczywiście zaspokojenie potrzeb menedżerów globalnego szczebla. Ci ludzie chcą mieć przekrój informacji. Nie oznacza to jednak, że jesteśmy głusi i ślepi na potrzeby poszczególnych rynków czy podmiotów biznesowych. Realizując cele korporacyjne, nie możemy zgubić potrzeby lokalnych szczebli, takich jak chociażby specyfika struktury kosztów - mówi Janusz Dziurzyński, dyrektor w dziale Global Business Information Services w Procter & Gamble.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200