Gdzie są fundusze?

Przedłużają się procedury zmierzające do określenia zasad, na jakich dofinansowanie z UE będzie przyznawane polskim beneficjentom w latach 2007-2013. W urzędach brakuje osób, które mogłyby pomóc przedsiębiorcom.

Przedłużają się procedury zmierzające do określenia zasad, na jakich dofinansowanie z UE będzie przyznawane polskim beneficjentom w latach 2007-2013. W urzędach brakuje osób, które mogłyby pomóc przedsiębiorcom.

Polska znajduje się w przededniu uruchomienia olbrzymiego strumienia unijnych pieniędzy. Ponad 80 mld euro zostało zarezerwowane w budżecie Unii Europejskiej dla projektów realizowanych przez polskich beneficjentów. Dla przedsiębiorców szczególnie istotne są zasady przyznawania funduszy wg Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka lub w ramach 16 Regionalnych Programów Operacyjnych. To właśnie one będą określały zakres współfinansowania większości wdrożeń IT.

Opóźnienie "według planu"

Teoretycznie możliwość skorzystania z pieniędzy istnieje już od 1 stycznia 2007 r. Praktyka wygląda trochę inaczej - opóźnienie trwa już rok i w przypadku niektórych priorytetów może potrwać co najmniej do marca. Potencjalni beneficjenci czekają na rozporządzenia i wytyczne dla poszczególnych programów i priorytetów. Informacje te odpowiedzą na pytania: jakie projekty i w jakim zakresie mogą być zrealizowane przy wsparciu z dotacji unijnych.

"Fakt, że określone fundusze zostały przyznane przez Unię Europejską na lata 2007-2013, wcale nie oznacza, iż muszą być one dostępne już od początku 2007 r. Zasadniczo wiele krajów, w praktyce również Polska, rozpoczęło szczegółowe negocjacje dopiero rok temu" - przekonują przedstawiciele Ministerstwa Rozwoju Regionalnego. Według ich zapewnień, wszystkie prace nad uruchomieniem funduszy postępują "mniej więcej zgodnie z przyjętym harmonogramem". Jednak sytuacja, w której już na etapie planowania zakłada się tak duże opóźnienia, nie najlepiej świadczy o polskich instytucjach. Nie możemy jednak oczekiwać na krytykę i poganianie MRR przez władze UE. Jeśli nie wykorzystamy przyznanych nam środków w terminie, wrócą one do unijnego budżetu.

Ostateczny termin wykorzystania środków unijnych to 31 grudnia 2015 r. Z pewnością polskie instytucje nie ponoszą całej odpowiedzialności za przedłużające się procedury i konsultacje. Wpływ na wydłużenie negocjacji miała również sytuacja polityczna w Polsce, a zwłaszcza październikowe wybory. Problemy te przekładają się na wydłużenie czasu oczekiwania na możliwości ubiegania się o wsparcie unijne w ramach procedur konkursowych.

Odpływ kadr i opóźnienia projektów

Przedłużające się procedury i utrudnienia mają także inny powód. Przedstawiciele agencji rządowych przyznają, że przynajmniej część pracowników zaangażowanych w programowanie dofinansowania na lata 2004-2006 odeszła z urzędów. Jako osoby z doświadczeniem w pracy z wnioskami unijnymi, znaleźli lepiej płatną pracę w prywatnych firmach doradzających przedsiębiorcom. Ich miejsce zajęli młodzi, często niedoświadczeni pracownicy, którzy na pytania beneficjentów o zapisy w Programach Operacyjnych bądź Szczegółowych Opisach Priorytetów nie są w stanie udzielić informacji merytorycznej poza tą, że są nowym pracownikiem.

Pracownicy instytucji przyznających wsparcie uspokajają, że problemy kadrowe nie mają znaczącego wpływu na funkcjonowanie instytucji oraz dostępność informacji. Niestety, według akredytowanych przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości dostawców, przedsiębiorcy zainteresowani dofinansowaniem z funduszy Unii Europejskiej znaleźli się w trudnej sytuacji. Środki unijne z lat poprzednich wyczerpały się, a na szczegółowe wytyczne dotyczące funduszy na lata 2007-2013 trzeba jeszcze poczekać.

Często zdarza się więc, że klienci akredytowanych przez PARP firm IT odkładają realizację projektu, aż do momentu określenia szczegółowych wytycznych. Chociaż brak dostępności warunków przyznawania dofinansowania zwykle nie jest najważniejszym czynnikiem decydującym o przełożeniu inwestycji w czasie, zazwyczaj to on bywa decydujący. Innymi słowy, przedsiębiorcy decydują się ponieść ewentualne koszty utraconych korzyści i odsunąć wdrożenie, w nadziei, że w niedalekiej przyszłości skorzystają z pieniędzy przyznanych Polsce przez Unię. Niestety, nie wszyscy mogą czekać. Firmy, dla których określone inwestycje są kluczowe z punktu widzenia funkcjonowania biznesu, nie mogą pozwolić sobie na dalsze odkładanie wdrożeń. Trudno także mówić o przekładaniu rozbudowanych projektów, które chociaż częściowo mogłyby zostać objęte dofinansowaniem. Pojawiają się też problemy z dostępem do szczegółowych informacji.

Prace trwają

Proces ustalania kształtu dokumentów programowych po stronie polskiej zakończył się w listopadzie 2006 r. Dopiero wtedy możliwe było oficjalne rozpoczęcie negocjacji z Komisją Europejską. Negocjacje programów operacyjnych prowadzone były od marca do września 2007 r. Program Innowacyjna Gospodarka został zatwierdzony pod koniec października. PARP pracuje obecnie m.in. nad wytycznymi dla beneficjentów w ramach poszczególnych priorytetów Programów Operacyjnych. Trwają prace nad opracowaniem wniosków o dofinansowanie. Według przedstawicieli Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, jeszcze w pierwszym kwartale br. rozpoczęte zostaną procedury konkursowe. Najprawdopodobniej w marcu ogłaszane będą nabory wniosków i kolejne priorytety.

Współpraca Magda Łubniewska

Dofinansowanie innowacyjności

Realizowany w latach 2007-2013 Program Operacyjny Innowacyjna Gospodarka ma na celu m.in. zwiększenie innowacyjności przedsiębiorstw, wzrost udziału innowacyjnych produktów polskiej gospodarki w rynku międzynarodowym, tworzenie trwałych i lepszych miejsc pracy oraz wzrost wykorzystania technologii informacyjnych i komunikacyjnych w gospodarce. Trzeba zauważyć, że POIG nie jest bezpośrednią kontynuacją realizowanego w latach 2004-2006 Programu Operacyjnego Wzrost Konkurencyjności Przedsiębiorstw.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200