Rozmowa z Quentinem Gradym, wiceprezesem Oracle ds. sektora utilities i byłym prezesem firmy SPL, przejętej przez Oracle, dostarczającej rozwiązania dla tego sektora.

Pracuje Pan w sektorze utilities od 25 lat. Jak opisałby Pan jego ewolucję w tym okresie?

Energetyka i media to sektory bardzo konserwatywne. Po części ze względu na to, że korzystają z nowoczesnych technologii od wielu, wielu lat. Po części dlatego, że ich klienci to przy okazji pokaźna grupa wyborców, więc każdy błąd kosztuje bardzo dużo. Właśnie z tego powodu adaptacja nowoczesnych narzędzi trwa tu nieco dłużej. Jeśli jednak zakłady decydują się na zakup jakichś rozwiązań IT, robią to w sposób zdecydowany.

Przez lata firmy skupiały się na implementacji systemów wspierających kontakty z klientami. Dopiero pod koniec lat dziewięćdziesiątych zaczęły rozglądać się za rozwiązaniami, które usprawniłyby ich działalność operacyjną - zarządzanie siecią i zasobami, usuwanie usterek oraz optymalizację prac ekip tym się zajmujących.

Wiele firm korzysta z dość starych systemów. Wiedzą, że wkrótce będą migrować do nowszych rozwiązań, jednak chcą mieć pełną kontrolę nad tym, kiedy to się stanie. Dlatego chcemy dostarczać klientom platformę, która pozwoli na integrację aplikacji, także takich, które służą obsłudze klientów korzystających z różnych usług. Należy bowiem pamiętać, że jednym z obserwowanych od dawna zjawisk jest konsolidacja tego sektora.

Co oprócz integracji stanowi dziś o przewadze konkurencyjnej jednych dostawców rozwiązań IT dla sektora utilities nad innymi?

Umiejętność szybkiej adaptacji do zmian proponowanych przez polityków i regulatorów rynku. Tabele taryf zmieniają się w niektórych państwach niemal co roku. Dlatego też systemy powinny w miarę łatwo dopasowywać się do nich. Podobnie zresztą jak do innych zmian zachodzących na rynku. Dziś klienci szukają rozwiązań, które pomogą w prognozowaniu popytu, czy np. awarii sieci. Coraz poważniejszym wyzwaniem staje się zrównoważony rozwój i wszystko, co może wspomóc oszczędzanie energii.

Rozmawiał Antoni Bielewicz