Działające komórki w samolotach Air France

Francuskie linie lotnicze jako pierwsze na świecie pozwoliły klientom na korzystanie z telefonów komórkowych podczas lotu. W trakcie trzymiesięcznego okresu próbnego dozwolone będzie jedynie komunikowanie się za pomocą wiadomości SMS i MMS oraz korzystanie z mobilnego Internetu.

Francuskie linie lotnicze jako pierwsze na świecie pozwoliły klientom na korzystanie z telefonów komórkowych podczas lotu. W trakcie trzymiesięcznego okresu próbnego dozwolone będzie jedynie komunikowanie się za pomocą wiadomości SMS i MMS oraz korzystanie z mobilnego Internetu.

Połączenia głosowe będą prawdopodobnie możliwe po zakończeniu prób systemu. Obecnie system działa na pokładzie samolotów Airbus A318, które latają wyłącznie na trasach europejskich. Za pół roku Air France zdecyduje, czy usługa ta będzie dostępna we wszystkich jego samolotach. Przedstawiciele tej linii lotniczej zapowiadają także wprowadzenie specjalnych regulacji ograniczających prowadzenie rozmów z pokładu samolotów. Ich głównym celem będzie "zapewnienie komfortu i dobrego samopoczucia pasażerów".

Z komórek można korzystać wtedy, kiedy samolot osiągnie pułap 3000 m. Dopiero na tej wysokości aktywuje się pokładowy nadajnik, a pasażerów informuje o tym specjalny komunikat. Ma to na celu zminimalizowanie ryzyka związanego z ewentualnymi zakłóceniami pracy urządzeń odpowiedzialnych za start i lądowanie. Główne obawy związane z zakazem korzystania z telefonów komórkowych na pokładzie samolotu związane są z ewentualnym negatywnym wpływem generowanego przez nie pola elektromagnetycznego na czułe urządzenia pokładowe. Mimo wcześniejszych zapowiedzi innych europejskich linii lotniczych, to właśnie Air France jako pierwszy udostępnił komercyjnie małej mocy stację bazową GSM firmy OnAir. Dzięki takiemu rozwiązaniu telefony komórkowe stale znajdują się w zasięgu nadajnika i emitują fale elektromagnetyczne o niskim natężeniu. Pokładowa stacja GSM komunikuje się z naziemnymi sieciami komórkowymi za pośrednictwem satelity. Obecnie OnAir ma podpisane umowy roamingowe m.in. z francuskimi Orange i Bouygues Telecom. Jako ciekawostkę wypada dodać, że jeden z pierwszych testowych lotów Airbusa A318 wyposażonego w pokładowy nadajnik komórkowy odbył się na trasie z Paryża do Warszawy.

Aktualnie w strefie powietrznej Unii Europejskiej oraz niektórych krajów, m.in. Australii, korzystanie z telefonów komórkowych na pokładzie samolotów jest dozwolone, ale pod pewnymi warunkami. Wielu przewoźników pracuje obecnie nad podobnymi rozwiązaniami. Jeszcze w zeszłym roku irlandzki Ryanair zapowiedział zainstalowanie nadajników OnAir we wszystkich swoich samolotach przed końcem 2007 r. Podobne deklaracje składały również m.in. linie British Midlands i TAP. Z kolei amerykańska FCC zakazała instalowania nadajników GSM na pokładach samolotów.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200