Sygnity zwolni do końca roku 200 osób

To początek, kolejnego już w ostatnim czasie, programu restrukturyzacyjnego w Grupie Sygnity.

To początek, kolejnego już w ostatnim czasie, programu restrukturyzacyjnego w Grupie Sygnity.

Sygnity zwolni do końca roku 200 osób

Specjaliści z HP stworzyli opatrunek, w którym wykorzystano technologię podobną do tej, stosowanej w drukarkach atramentowych. Przez mikrodysze (tu zastąpione mikroigłami) płynie jednak nie atrament, a lekarstwo. Opatrunek, wyposażony w podstawową elektronikę i zasilanie, to kwadrat o boku 2,5 cm i grubości 3 mm. Zawiera od 400 do 1000 mikroigieł. Układ zasilany jest z baterii, a elektronika odpowiada za dobór leków według harmonogramu (w jednym opatrunku może ich być kilka rodzajów) i ich dozowanie.

Jak twierdzą przedstawiciele, głównym jego celem jest poprawa efektywności Grupy, m.in. poprzez koncentrację na najbardziej zyskownych produktach i usługach oraz optymalizację kosztów operacyjnych. "Działania te wpisują się w proces zapoczątkowany przez fuzję Sygnity i Emaxu" - przekonują. W Grupie Sygnity po połączeniu pracuje ok. 3300 osób. Niedawno gazeta Parkiet informowała o planowanych redukcjach w dziale zakupów usług informatycznych. Zdaniem dziennika, cięcia dotknęły kilkunastoosobowego zespołu, który powstał jako jeden z elementów projektu restrukturyzacyjnego CoLorado, jeszcze za czasów firmy ComputerLand.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200