Technologia i polityka

XenSource udostępnił nową wersję oprogramowania wirtualizacyjnego XenEnterprise tuż przed ogłoszeniem informacji o przejęciu tej firmy przez Citrix Systems.

XenSource udostępnił nową wersję oprogramowania wirtualizacyjnego XenEnterprise tuż przed ogłoszeniem informacji o przejęciu tej firmy przez Citrix Systems.

85%

rynku rozwiązań do wirtualizacji należy obecnie do VMware, pozostali producenci, w tym XenSource, mają po kilka procent.

Według analityków wprowadzenie nowej wersji oznacza, że firma skróciła dystans technologiczny do VMware - lidera rynku wirtualizacji. Ich zdaniem, nie przełoży się to jednak na wyraźne zwiększenie rynkowych udziałów. Nowa wersja XenEnterprise 4 oferuje funkcję XenMotion dzięki łączeniu wielu komputerów hostów w jeden, zwirtualizowany zasób. Pozwala to na płynne migrowanie maszyn wirtualnych pomiędzy komputerami hostami. Umożliwia też optymalizację wykorzystania zasobów. Konkurencyjne produkty VMware posiadają już takie możliwości (VMotion) od czterech lat.

Cena na końcu

Lider rynku wirtualizacyjnego, VMware posiada obecnie 85-proc. udział. Konkurencja, w tym XenSource, ma zaledwie po kilka procent. Z XenEnterprise korzysta ok. 650 klientów komercyjnych, którzy wykorzystują produkt do wirtualizacji systemów Windows i Linux. Koszt licencji XenEnterprise 4 wynosi 2500 USD i dodatkowo 500 USD rocznie za usługi wsparcia technicznego. Porównywalny produkt VMware - Virtual Infrastructure 3 - kosztuje 5700 USD i 1200 USD rocznie za wsparcie.

Jednak zdaniem analityków IDC, firmy zainteresowane wirtualizacją centrów danych z wykorzystaniem tzw. hypervisorów biorą pod uwagę przede wszystkim wydajność, możliwość równoważenia obciążenia oraz wysoką dostępność. Cena ma już mniejsze znaczenie. XenSource musi więc wykazać przede wszystkim, że jego produkt jest równie niezawodny i efektywny. Tylko w takim wypadku niższa cena może odegrać rolę.

XenEnterprise 4 może hostować maksymalnie osiem wirtualnych procesorów dla każdej z maszyn wirtualnych gości. Liczba maszyn wirtualnych uruchamianych na serwerze nie jest limitowana. Oprogramowanie może obsłużyć 128 GB pamięci fizycznej i 32 GB pamięci dla każdej z maszyn wirtualnych.

Ponadto nowa wersja XenEnterprise zawiera funkcję XenResourcePools, która pozwala użytkownikom na udostępnianie zasobów serwerowych i pamięci masowych jako grup. Dodano także nowy interfejs administracyjny XenCenter, który wykorzystuje Windows i obsługuje aplikacje 32- i 64-bitowe. Oprogramowanie oferuje również nowy interfejs API, co pozwala producentom oprogramowania i firmom OEM na tworzenie produktów, które współpracują z XenEnterprise. Zaletą czwartej wersji jest także dołączenie, dzięki nawiązaniu współpracy z Symantec, oprogramowania Veritas Storage Foundation do zarządzania pamięciami masowymi w zakresie wykonywania kopii zapasowych oraz odtwarzania danych. Warto dodać, że nowy interfejs Open Source Repository API obsługuje pamięci masowe DAS, NAS, iSCSI i SAN.

Wejście smoka

Istotny wpływ na sprzedaż rozwiązań XenSource może mieć zmiana właściciela. Wkrótce XenSource przestanie być niezależną firmą i stanie się własnością Citrix Systems. Transakcja ta - której wartość szacowana jest na ok. 500 mln USD - ma umożliwić firmie Citrix wejście na rynek serwerowej i desktopowej wirtualizacji. Transakcja została już zaaprobowana przez zarządy obu firm. Pozostałe formalności mają być załatwione do końca roku. Według Marka Templetona, szefa Citrix Systems, oferta obu firm ma charakter komplementarny. "XenSource i Citrix pasują do siebie idealnie" - przekonuje.

Przedstawiciele Citrix Systems przedstawili swoje zamiary w dzień po debiucie giełdowym VMware. Nie było to jednak zupełnym zaskoczeniem. Plotki na ten temat krążyły już wcześniej. Citrix ma nadzieję, że przejęcie XenSource pozwoli w 2008 r. na zwiększenie przychodów o 50 mln USD. Natomiast do 2011 r. firma ma znacząco zwiększyć udział w rynku oprogramowania wirtualizacyjnego. Na bazie XenSource utworzony zostanie w Citrix Systems nowy dział zajmujący się wirtualizacją i zarządzaniem. Projekt open source Xen ma być nadal rozwijany przez obecnego lidera, Iana Pratta. Firma ma jednak stworzyć procedury, które pozwolą na niezależny nadzór nad projektem. Niektóre aspekty projektu mają przy tym zostać wydzielone poza firmę.

Co ciekawe, Citrix i XenSource mają dobre kontakty z firmą Microsoft. Citrix ma nadzieję, że współpraca będzie się jeszcze lepiej rozwijać po przejęciu XenSource, której inżynierowie pracują intensywnie nad zapewnieniem interopercyjności pomiędzy własnymi produktami a technologią wirtualizacyjną Viridian opracowywaną przez Microsoft. Kiedy Viridian trafi na rynek, XenSource chce stworzyć pakiet usług wirtualizacyjnych działających na hypervisorze Microsoft w taki sam sposób, w jaki działają obecnie na hypervisorze Xen.

Wirtualizacja open source

Jednym z użytkowników hypervisora Xen jest Casio Computer. Firma z wykorzystaniem Novell SUSE Linux Enterprise Server oraz właśnie oprogramowania wirtualizacyjnego open source skonsolidowała serwery pracujące pod kontrolą systemów Windows i Linux. Standaryzacja narzędzi komunikacyjnych i zwiększenie kontroli nad środowiskiem pozwoliły podnieść wydajność systemu. Udało się także znacznie obniżyć koszty i zwiększyć elastyczność całego środowiska. Przedstawiciele Casio Computer przewidują, że wykorzystanie Xen pozwoli obniżyć liczbę fizycznych serwerów o połowę. "W oparciu o wstępne wyniki szacujemy, że koszt wirtualizacji systemów Windows za pomocą oprogramowania Xen oraz systemu SUSE Linux Enterprise stanowi jedynie 10% kosztów, które trzeba by ponieść w przypadku rozwiązań konkurencji. Różnica jest jeszcze większa, gdy uwzględni się fakt, że inne rozwiązania wymagają droższego sprzętu" - przekonuje Norihito Kuniyoshi, odpowiedzialny za zarządzanie infrastrukturą IT w Casio.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200