Wyszukiwanie dla wszystkich

Nowa wersja bezpłatnego narzędzia do przeszukiwania zasobów korporacyjnych sieci opracowana przez IBM i Yahoo! jest dostępna również w wersji polskiej.

Nowa wersja bezpłatnego narzędzia do przeszukiwania zasobów korporacyjnych sieci opracowana przez IBM i Yahoo! jest dostępna również w wersji polskiej.

Aplikacja IBM OmniFind

Wyszukiwanie dla wszystkich

IBM Omnifind Yahoo Edition obsługuje obecnie 15 wersji językowych.

Yahoo Edition umożliwiająca indeksowanie do 500 tys. dokumentów i obsługująca 200 typów plików pojawiła się na rynku pod koniec 2006 r., a już w kwietniu br. została wyposażona w interfejs zlokalizowany dla wielu różnych języków, w tym także ma wersję polską.

Z OmniFind można korzystać za pośrednictwem klasycznej przeglądarki internetowej, a interfejs programu przypomina strony Yahoo! Możliwe jest również wykorzystanie innych interfejsów - okienko wyszukiwania można wbudować w istniejącą stronę WWW lub też stworzyć własny interfejs przy wykorzystaniu udostępnionych bibliotek API. Oprogramowanie korzysta z motoru wyszukiwawczego Yahoo! W nowej wersji dodano obsługę wielu języków (m.in. polskiego), a także możliwość przeszukiwania metadanych i narzędzia pozwalające klientom na modyfikowanie interfejsu.

IBM twierdzi, że wdrożenie IBM OmniFind Yahoo Edition można zrealizować w ciągu kilku minut. W zależności od wielkości zasobów internetowych kolejnych kilka lub kilkadziesiąt minut zajmuje ich indeksowanie.

Języki i elastyczność

Pierwsza wersja IBM OmniFind Yahoo Edition pozwalała na przeszukiwanie treści nie tylko w języku angielskim, lecz także innych językach. Obecnie IBM i Yahoo! zdecydowały się jednak na pełne zlokalizowanie strony startowej oraz interfejsu użytkownika i administratora, bo według ocen tych firm, ponad połowa z 16 tys. użytkowników, którzy zdecydowali się na pobranie tego bezpłatnego oprogramowania, pochodzi spoza Stanów Zjednoczonych.

Duzi i mali

Rynek najbardziej wydajnych narzędzi wyszukiwawczych jest bardzo konkurencyjny. Wiodącą rolę odgrywają, poza IBM i Google, firmy takie jak FAST, Autonomy czy Oracle.

Oprócz tego na rynku działa wiele małych firm oferujących ciekawe i stosunkowo niedrogie produkty, np. dtSearch, Coveo, Zylab, Isys lub Thunderstone.

"Dostrzegliśmy duże zainteresowanie tym produktem na całym świecie" - tłumaczy Aaron Brown z IBM, szef programu wykrywania i przeszukiwania treści. "Wersje językowe to tylko jedna z nowości. Oprogramowanie zostało też wyposażone w nowe elementy będące efektem sugestii pochodzących od użytkowników" - dodaje Aaron Brown. Obecnie oprogramowanie IBM i Yahoo! może przeszukiwać metadane lub informacje o dokumencie, takie jak nazwa autora. Użytkownicy mogą także łatwiej dostosowywać interfejs do wyglądu własnych stron w firmowym intranecie. Możliwe jest również wbudowanie tego mechanizmu przeszukiwania do innych aplikacji bez konieczności pisania jakiegokolwiek kodu.

Uderzenie w Google

Szczególnie ważne dla IBM było dodanie obsługi języków azjatyckich, a przede wszystkim japońskiego. Zdaniem analityków Gartnera wiele firm w Japonii już korzysta z aplikacji tego typu. "Nowa wersja nie zrewolucjonizuje rynku, ale jest to z pewnością wyraźny sygnał, że firmie zależy na rozwoju produktu" - uważa Whit Andrews, analityk z Gartnera.

Nie ulega wątpliwości, że IBM OmniFind Yahoo Edition stanowić ma konkurencję dla Google Search Appliance oraz Microsoft Office SharePoint. I jest to z pewnością produkt "markowy". Za funkcjami przeszukiwania Internetu stoi Yahoo!, choć jednocześnie mechanizmy przeszukiwania zasobów korporacyjnych firmuje IBM, łącząc własne technologie z oprogramowaniem open source pochodzącym od firmy Lucene.

Partnerstwo tych firm zmieniło obraz rynku rozwiązań wyszukiwawczych, w szczególności zagroziło pozycji Google i jego urządzeń Mini. Google w urządzeniach z serii Mini instaluje oprogramowanie umożliwiające wyszukiwanie od 50 tys. dokumentów (wersja za 2000 USD) do 300 tys. (9000 USD).

Dla odbiorców korporacyjnych IBM OmniFind Yahoo Edition jest oczywiście rodzajem przynęty zachęcającej do bezpłatnego wypróbowania aplikacji, a następnie zakupu wersji nie zawierającej ograniczeń liczby indeksowanych plików. IBM oferuje bowiem także komercyjne rozwiązanie OmniFind Enterprise Edition, którego funkcjonalność może zostać dodatkowo rozbudowana o OmniFind Discovery Edition. Jest to wersja wzbogacona w funkcje kontekstowego wyszukiwania i dostarczania wiadomości, z możliwością dostosowania do potrzeb platform e-commerce i CRM. IBM deklaruje możliwość uaktualnienia z darmowej OmniFind Yahoo Edition do komercyjnej wersji oprogramowania, jednak wymaga to ponownego utworzenia indeksu zasobów. Według przedstawicieli firmy już kilku klientów, którzy wcześniej pobrali wersję darmową, zdecydowało się na zakup Enterprise Edition.

Obecnie technologia Yahoo! nie jest wykorzystywana w wersji Enterprise, ale IBM zapowiada, że wkrótce to się zmieni. "Integracja zasobów Internetu i treści zgromadzonych w sieci firmowej to kluczowe zagadnienie dla wielu firm, bo daje wymierne korzyści" - mówi Aaron Brown.

Rywale współpracują

Trudno w to uwierzyć, ale Google, Yahoo! i Microsoft połączyły siły w celu opracowania udoskonalonego protokołu Sitemap, mającego ustandaryzować i uprościć mechanizmy przesyłania treści, które mają być indeksowane przez motory wyszukiwawcze. Oryginalnie protokół został opracowany przez Google.

Jest udostępniany na zasadach licencji Attribution-ShareAlike Creative Commons. Obsługę nowego protokołu zapowiedział już serwis Ask.com należący do IAC/InterActiveCorp, a swoje wsparcie deklaruje także IBM.

Mapa strony (site map) to plik, który webmasterzy umieszczają na stronach, aby crawlery wyszukiwarek właściwie indeksowały ich treść. Protokół Sitemap ma dostarczyć standardowy format właśnie dla map stron. W efekcie łatwiejsze stanie się ich tworzenie, a także wykrywanie oraz interpretowanie przez wyszukiwarki. Obecnie wersja 0.90 Sitemap dostarcza sposobu na przekazywanie crawlerom informacji na temat lokalizacji map na stronach. Wszystkie crawlery webowe rozpoznają instrukcje zawarte w plikach robots.txt. Webmasterzy mogą obecnie podawać lokalizację map właśnie w treści tych plików.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200