Serwer Sun Fire x4600 M2

Patrząc na ten serwer, można by sądzić, że mamy do czynienia z systemem, który może zawierać co najwyżej cztery gniazda na układy CPU.

Patrząc na ten serwer, można by sądzić, że mamy do czynienia z systemem, który może zawierać co najwyżej cztery gniazda na układy CPU.

Serwer Sun Fire x4600 M2

Sun Fire x4600 M2

Przecież inne serwery mające podobną wysokość (4U) - takie jak ProLiant DL585 (HP) i PowerEdge 6850 (Dell) - zawierają właśnie cztery gniazda. Jednak Sun instaluje w serwerze Fire x4600 M2 aż osiem gniazd na moduły CPU.

Biorąc pod uwagę fakt, że serwer jest oparty na dwurdzeniowych układach Opteron, daje to 16 rdzeni obliczeniowych na system (czyli w szafie zawierającej 10 serwerów znajduje się 160 rdzeni). Ale to nie wszystko. Ponieważ w serwerze będzie można w przyszłości instalować czterordzeniowe układy Opteron, w jednej szafie będzie można umieścić 320 rdzeni (oraz ponad 1 TB pamięci RAM, ponieważ jeden serwer może zawierać do 128 GB pamięci RAM).

Pierwszą rzeczą, jaka rzuca się w oczy po rozpakowaniu serwera x4600, są cztery olbrzymie wentylatory, które kierują strumień powietrza bezpośrednio na zamontowane pionowo moduły CPU. Co ciekawe, pomimo swojej wielkości, wentylatory pracują bardzo cicho. Z tyłu modułów CPU znajduje sześć gniazd PCI-E i dwa gniazda PCI-X.

Sun Fire x4600 M2

Producent: Sun

Zalety: bardzo dużo wydajność (8 procesorów, 16 rdzeni), dzięki której serwer może obsługiwać najbardziej wymagające aplikacje i wspierać dużą liczbę wirtualnych maszyn

Wady: brak wsparcia dla RAID 5 oraz stosunkowo mała wydajność systemu I/O

Cena: ok. 60 tys. USD (osiem procesorów Opteron 8128, 32 GB pamięci RAM, dwa dyski SAS o pojemności 73 GB każdy

Duże wrażenie robi system informujący o błędach występujących w warstwie sprzętowej serwera. I tak np. w przypadku awarii pamięci DIMM zapala się od razu lampka znajdująca się na danym module CPU, zainstalowana obok uszkodzonej pamięci. Co ważne, po wyciągnięciu modułu CPU lampka pali się dalej, pobierając prąd z kondensatora dołączonego do modułu.

Serwer jest zasilany przez cztery zasilacze o mocy 850 W każdy, pracujące w redundantnej konfiguracji 2+2. I chociaż serwer nie wystartuje dysponując tylko dwoma zasilaczami, to w przypadku awarii nawet dwóch zasilaczy podczas normalnej pracy będzie dalej funkcjonować.

Wolne I/O

Serwer Sun Fire x4600 M2

Sun instaluje w serwerze Fire x4600 M2 aż osiem gniazd na moduły CPU

Serwer zawiera cztery porty Gigabit Ethernet, cztery porty USB 2 (dwa z przodu i dwa z tyłu), cztery kieszenie na 2,5-calowe dyski SAS oraz zamontowany pionowo napęd DVD-ROM. Z tyłu znajduje się 8 gniazd I/O o ogólnej przepustowości 20 GB/s. Lokalnymi dyskami zarządza kontroler SAS RAID (firmy LSI Logic).

Instalując system operacyjny można było zauważyć, że serwer pracuje cokolwiek ociężale. Biorąc pod uwagę fakt, że system zawiera aż 16 rdzeni, wydaje się, że winę za spowolnienie pracy ponosi wtedy kontroler dysków.

Kontroler dysków firmy LSI Logic (zagnieżdżony na płycie głównej) wspiera tylko RAID 0/1, współużytkując dwa gniazda PCI-X 100 MHz. Dlatego testy wykazały, że sekwencyjne odczytywanie danych odbywa się z szybkością 55 MB/s, a sekwencyjne zapisywanie danych z szybkością 42 MB/s. To 80% wydajności, jaką oferuje starszy przecież serwer HP DL585 (zawierający dyski SCSI Ultra320 o pojemności 36 GB). Wydajność byłaby zapewne większa po skonfigurowaniu w kontrolerze dysków bufora na dane. Jednak kontroler nie dysponuje baterią, dlatego opcja ta nie wchodzi w grę wtedy, gdy serwer obsługuje aplikacje biznesowe.

Sun ma jednak wytłumaczenie. Twierdzi, że serwery x4600 korzystają zawsze z usług zewnętrznych pamięci masowych (typu SCSI, Fibre Channel lub iSCSI), a dyski wewnętrzne są używane tylko do uruchamiania serwera (boot) oraz do tymczasowego przechowywania plików. Nawet jeśli tak jest, to od serwera tej klasy można chyba wymagać, aby wewnętrzne dyski pracowały wydajniej.

Producent instaluje w serwerze gniazda I/O o połowie wysokości, oferując użytkownikom szeroką gamę technologii: karty HBA wspierające połączenia Fibre Channel 2 Gb/s oraz 4 Gb/s (firm QLogic i Emulex) i wieloportowe karty Gigabit Ethernet, InfiniBand oraz kartę Ethernet 10 Gb/s. Zastosowanie kart o połowie wysokości wydaje się być nieuzasadnione w przypadku serwera x4600 (w którym jest wystarczająco dużo miejsca). Jednak Sun zdecydował się na takie rozwiązanie, mając na uwadze zgodność z serwerami poprzednich generacji (x4100 i x4200).

Mistrz wirtualizacji

Biorąc pod uwagę fakt, że serwer x4600 pracuje bardzo wydajnie (dzięki 16 rdzeniom oraz szybkim kanałom I/O), jest to doskonała platforma do wirtualizowania zasobów. Świadczy o tym też fakt, że serwer znajduje się na liście VMware HCL (Hardware Compatibility List). Przeprowadzone testy potwierdzają tę opinię w stu procentach. Serwer obsługuje bezbłędnie osiem wirtualnych, dwurdzeniowych maszyn (VMware ESX Server 3.0.1), pracujących pod kontrolą systemów operacyjnych Windows i Linux.

Przypatrując się tym testom (wirtualizacja) można śmiało zaryzykować stwierdzenie, że serwer x4600 może bez najmniejszych problemów obsługiwać 32 wirtualne maszyny (a może nawet i więcej). Dlatego dwa serwery x4600 mogą z powodzeniem zaspokoić potrzeby średniej wielkości centrum danych.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200