Rozmowa z dr. Witoldem Staniszkisem, prezesem zarządu Rodan Systems.

Czy samo wykorzystanie pieniędzy unijnych na dofinansowanie prac badawczo-rozwojowych rozwiąże piętnowany przez wielu problem braku współpracy nauki z biznesem?

Faktycznym problemem jest brak zainteresowania polskich firm nowatorskimi projektami. Dużo silniejszą pokusą jest możliwość tworzenia prostych, powtarzalnych systemów w przeciwieństwie do czasochłonnych i przez to wysokokosztowych rozwiązań, na które trudno znaleźć odbiorców. Przykładem może być próba stworzenia przez nas Systemu Zarządzania Wiedzą o Projektach Funduszy Strukturalnych, opartego na wynikach projektu naukowo-badawczego ICONS w 2004 r. Ponieśliśmy duże nakłady, osiągnęliśmy powszechnie uznane wyniki naukowe, natomiast problemem stało się pozyskanie środków na utrzymanie tego typu rozwiązania oraz odbiorców gotowych ponieść koszty rozwoju i utrzymania systemu.

Co zrobić, aby wyniki prac polskich naukowców były wprowadzane na rynek przez polskie przedsiębiorstwa?

Ważne jest podejście biznesowe uczelni - tworzenie prac, które wzbudzą zainteresowanie potencjalnych użytkowników oraz aktywna promocja wypracowanych projektów. Drugim elementem jest konieczność większej współpracy przedsiębiorstw i uczelni. Te dwa światy powinny się przenikać ze względu na wspólny cel - innowacyjność polskich produktów.

Inicjatywa Akademicka OfficeObjects, prowadzona przez nas od 2005 r. polega właśnie na udostępnieniu uczelniom do celów dydaktycznych i naukowo-badawczych oprogramowania opartego na OfficeObjects. Celem inicjatywy jest umożliwienie środowisku naukowemu wykorzystania pełni możliwości, które daje nasze oprogramowanie oraz umożliwienie wykorzystania najnowocześniejszych technologii. W trakcie wykorzystywania udostępnionego oprogramowania przedstawiciele uczelni prowadzą rejestr napotkanych problemów, dzięki czemu możliwe jest ciągłe udoskonalanie produktów OfficeObjects. W ramach Inicjatywy Akademickiej OfficeObjects podpisaliśmy umowy o współpracy z dziewięcioma uczelniami polskimi i jedną zagraniczną - uniwersytetem w Turynie.

Co sądzi Pan o pomyśle stworzenia Narodowego Centrum Badań i Rozwoju?

Jest to dobra inicjatywa, ale wszystko zależy od praktycznych efektów, które będzie można oceniać dopiero za parę lat. Zgodnie z tendencjami w Unii Europejskiej należy zapewnić aktywny udział małych i średnich firm, które w UE należą do najbardziej innowacyjnych w swoich dziedzinach. Ważne jest również zapewnienie obiektywnej i przejrzystej oceny propozycji projektów badawczych oraz produkowanych w ich ramach wyników. Na razie Rodan Systems, jako jedyna polska firma, koordynuje prace Europejskiej Platformy Technologicznej NESSI, której celem jest stworzenie strategii poparcia inwestycji w zakresie badań europejskich dotyczących rozwoju oprogramowania i architektur zorientowanych na usługi. Dzięki temu uzyskaliśmy możliwość aktywnego wpływania na procesy kształtowania nowych technologii i współtworzenia przełomowych wyników badań w sektorze ICT na forum międzynarodowym. Dla nas to droga do szybszego i bardziej efektywnego inwestowania w badania i rozwój, dostarczenia większych korzyści klientom oraz zwiększenie konkurencyjności produktów z rodziny OfficeObjects.