Głębokie uczucie

Do tej pory dużo pisałem o zwracaniu uwagi na całość, przekształceniach zachowujących i wzmacniających całość. Jak jednak robić to w praktyce? Trzeba kierować się wewnętrznymi odczuciami. Jest to centralna idea w "The Nature of Order". Jak pisze Alexander, doszliśmy do "najważniejszego i najgłębszego aspektu procesu żywego (...), najważniejszego tematu w całej książce (...), najbardziej oświecającego i pociągającego. Może jednocześnie okazać się on intelektualnie najbardziej kontrowersyjnym i najtrudniejszym do zaakceptowania".

Do tej pory dużo pisałem o zwracaniu uwagi na całość, przekształceniach zachowujących i wzmacniających całość. Jak jednak robić to w praktyce? Trzeba kierować się wewnętrznymi odczuciami. Jest to centralna idea w "The Nature of Order". Jak pisze Alexander, doszliśmy do "najważniejszego i najgłębszego aspektu procesu żywego (...), najważniejszego tematu w całej książce (...), najbardziej oświecającego i pociągającego. Może jednocześnie okazać się on intelektualnie najbardziej kontrowersyjnym i najtrudniejszym do zaakceptowania".

Chociaż Alexander w "The Nature of Order" podaje nawet matematyczną definicję struktury całości, to w rzeczywistych przypadkach struktura ta jest tak złożona, że bardzo trudno objąć ją środkami analitycznymi. Znalezienie w praktyce kolejnego kroku najbardziej przyczyniającego się do rozwoju całości okazuje się zadaniem niezwykle trudnym. Nasza percepcja ukształtowana przez współczesną edukację i nawyki pracy rzadko jest ukierunkowana na postrzeganie całości. Jednak aby stosować żywe procesy, musimy mieć praktyczną metodę jej postrzegania i szacowania, w jakim stopniu dany krok wzmocni całość struktury. Stanowi to wyzwanie szczególnie w dużych projektach, w których uczestniczy wiele osób.

Wydaje się, że w tradycyjnych społecznościach ludzie radzili sobie z tym znacznie lepiej niż my obecnie. Według Alexandera, kierowali się szczególnymi odczuciami, nazywanymi przez niego głębokim uczuciem (deep feeling). Głębokie uczucie należy odróżnić od emocji, uczuć, takich jak radość, gniew, smutek. "Uczucie, o którym mówię, jest niepodzielne. Jest to uczucie w liczbie pojedynczej, pochodzące z całości. Powstaje w nas, lecz źródło ma w całości, która jest na zewnątrz nas. (...) Rzeczywiste uczucie, prawdziwe uczucie jest doświadczeniem całości". Bardzo trudno wyjaśnić, czym naprawdę jest głębokie uczucie. Nie jest werbalne, ani wizualne, jednak jest bardzo konkretne i prawdopodobnie jest jednym z najbardziej pierwotnych odczuć ludzkich. W "The Nature of Order" Alexander podaje setki przykładów ułatwiających nauczenie się odróżniania tego uczucia. Prowadząc badania z psychologii poznawczej wymyślił również metody uczące percepcji całości.

Głębokie uczucie w procesie żywym

Głębokie uczucie Alexander stawia w centrum procesu żywego. Jak pisze: "Jeżeli budowniczy na każdym kroku procesu żywego stosuje krok, który przyczynia się najbardziej do uczucia wywoływanego przez tworzoną strukturę, zawsze wybiera krok dający najgłębsze uczucie, jest to równoważne procesowi naturalnemu, w którym każdy krok jest rządzony przez całość".

Wszystkie decyzje związane z planowaniem, projektowaniem, inżynierią, budowaniem powinny być rozstrzygane na podstawie odczucia całości. Alexander wyraził to jako podstawową zasadę: "W każdym procesie żywym [...] kolejny krok najbardziej wzmacniający strukturę jest tym krokiem, który najbardziej intensyfikuje uczucie w wyłaniającej się całości". Chyba w żadnym innym miejscu teoria ta nie stanowi takiego wyzwania dla panującego paradygmatu, jest to jednak również część kluczowa dla całej teorii. Jak pisze Alexander: "Wszystkie procesy żywe opierają się na wytwarzaniu głębokiego uczucia. Twierdzę, że ta jedna idea obejmuje wszystkie inne idee i aspekty procesu żywego. Można również powiedzieć, że ta wizja procesu żywego ma lub jeśli jest prawdziwa, okaże się mieć największe znaczenie dla przyszłości ludzkości".

Głębokie uczucie w informatyce

Proponowane przez Alexandera podejście nie jest tak bardzo odległe od praktyki informatyków, jak mogłoby się wydawać. Każdy chyba zna uczucie przyjemności z dobrze napisanego programu, jak również uczucie pewnego dyskomfortu, gdy wprowadzamy do programu rozwiązanie, z którego nie jesteśmy zadowoleni, nawet jeżeli nie potrafimy powiedzieć dlaczego. Podobnie jak najlepsi naukowcy, tacy jak Einstein czy Heisenberg, kierują się pięknem, harmonią i prostotą, również najlepsi informatycy często stosują podobne zasady. Jak pisze jeden z twórców metodyk zwinnych Alistair Cockburn: "Kiedy wykonujesz pracę inżynierską za pomocą najmniej świadomej cząstki, zaczynasz zauważać przepływ, wartości uniwersalne, prostotę i harmonię w pracy. Zwiększa to przyjemność pracy". Również Kent Beck, inny twórca metodyk zwinnych, mówi o naturalnym procesie, podążaniu za naturalną ewolucją systemu: "Moja wizja może kształtować początkowy kierunek, (...) ale to system znacznie bardziej kieruje mną niż ja systemem".

Alistair Cockburn podjął próbę uczenia podobnego podejścia studentów informatyki, jednak " Jak na razie najlepsze wyniki odnosi to w przypadku najmłodszych, całkowitych nowicjuszy, którzy jeszcze są w stanie wsłuchać się w swoje odczucia i podążać za nimi". Zastosowanie podejścia Alexandera w informatyce może spotkać się z podobnym oporem jak w architekturze, zbyt silnie przeciwstawia się obowiązującym dogmatom, modom i nawykom. Jak pisze Alexander w "The Timeless Way of Building" na temat sytuacji w architekturze: "Obecnie tak otoczyliśmy się regułami, koncepcjami i ideami, co musi być zrobione, żeby budynki i miasta były przyjazne, że zaczęliśmy się bać tego, co dzieje się naturalnie i wmówiliśmy sobie, że musimy pracować w ramach "systemu" i "metod", ponieważ bez nich nasze otoczenie stoczy się w chaos. (...) Łatwo innym grać na naszych lękach. Mogą przekonać nas, że musimy mieć więcej metod, więcej systemów (...). Boimy się, że w przeciwnym razie] ujawni się chaos, który jest w nas". Nie trudno odnaleźć w tym cytacie analogie do świata IT.

Nowa kosmologia

Intuicja i odczucia w pracy architekta czy informatyka zawsze były stosowane, pomimo nierzadkich prób ich wyeliminowania. Wiele osób zdaje sobie doskonale sprawę z ich siły, jednak przed Alexanderem chyba nikt współczesny nie odważył się przyznać im naczelnego miejsca w procesie projektowania i budowania systemów, ani nie stworzył systematycznej metody ich wykorzystania. Poszukiwanie sposobów budowania dobrych systemów doprowadziło Alexandera jeszcze dalej, do prób stworzenia nowej kosmologii, do wniosków na temat natury materii i przestrzeni i ich związków ze świadomością. O tym w kolejnym, ostatnim odcinku cyklu.

<hr>W Polsce związkami prac Alexandera z informatyką zajmuje się projekt Humanistyczna Inżynieria Oprogramowania (http://www.projekt-hio.info ).

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200