Pozostaniemy wierni Borlandowi

Z Rafałem Kędzierskim, dyrektorem ds. marketingu w BSC Polska, firmie reprezentującej w Polsce Borlanda, rozmawia Jarosław Ochab.

Z Rafałem Kędzierskim, dyrektorem ds. marketingu w BSC Polska, firmie reprezentującej w Polsce Borlanda, rozmawia Jarosław Ochab.

Czy BSC Polska pozostanie partnerem Borlanda, czy poszuka nowej drogi lub rozbuduje ofertę o produkty innych dostawców?

Pozostaniemy wierni Borlandowi

Rafał Kędzierski

Jesteśmy partnerem Borlanda. Reprezentujemy interesy tej firmy w Polsce. Nie planujemy więc rozszerzenia oferty o produkty firm trzecich. Choć z pewnością będziemy sprzedawali produkty spółek partnerskich Borlanda i tych od niego zależnych.

Czym zajmie się BSC Polska, jeśli jednak Borland nie zdoła sprzedać działu narzędzi programistycznych i będzie stopniowo rezygnował z tej linii produktów. Jak wyobrażacie sobie Państwo "życie po Delphi"?

Działania biznesowe związane z produktami IDE przynoszą firmie wysokie przychody, a same produkty cieszą się dużą popularnością wśród lojalnej społeczności naszych klientów. Jest to bardzo ważna przesłanka dla firmy, która zaangażuje się w dalsze rozwijanie tych produktów. Pakiety IDE przynoszą zyski, co jest ważne dla ich potencjalnego nabywcy.

Potwierdzamy jednocześnie, że wszystkie plany związane z rozwojem produktów IDE, które zostały przedstawione w ostatnim okresie, są i będą realizowane. Powstanie m.in. Delphi for Vista i Delphi/C++ for Win64.

Jak zamierzacie dostosować się do nowego profilu działania Borlanda? Centrala wspomina o konieczności przebudowy kanału partnerskiego. Czy BSC Polska uczestniczył w projektach z zakresu zarządzania cyklem życia aplikacji?

Od ponad dwóch lat zajmujemy się sprzedażą rozwiązań typu ALM Borlanda. Zakończyliśmy z sukcesem wiele tego typu projektów. Ich udział w naszych ogólnych przychodach stale rośnie. Mamy odpowiednie kwalifikacje i potencjał, aby rozszerzać działalność w tym obszarze. Jednak działalność BSC Polska będzie odzwierciedleniem strategii Borlanda i nowej spółki, która zajmie się rozwojem linii środowisk IDE.

W okresie przejściowym takie rozwiązania jak Delphi mogą stracić klientów na rzecz produktów Microsoftu. Trudno będzie odbudować ich zaufanie i odzyskać rynek...

Nie zauważamy odpływu klientów. Wręcz przeciwnie, w ostatnim czasie odnotowujemy wzrost sprzedaży produktów IDE. Delphi - jedno z trzech narzędzi pakietu Borland Developer Studio 2006 - jest kierowane do tysięcy programistów znających jakości produktów Borlanda. Nie przewidujemy zagrożenia zmonopolizowania tego rynku przez jednego producenta. Nie spodziewamy się także, aby użytkownicy rozwiązań programistycznych Borlanda migrowali do rozwiązań firm trzecich. Prace nad rozwijaniem tych produktów zaplanowane są na kilka najbliższych lat. Jestem przekonany, że nasi użytkownicy nie mają powodu do zamiany narzędzi.

Pakiety IDE - w tym Delphi - w okresie przejściowym nie będą traktowane gorzej niż pozostałe produkty Borlanda. Z początkiem kwietnia br. Nigel Brown, wiceprezes Borlanda na region EMEA, objął stanowisko dyrektora generalnego ds. produktów IDE. Będzie odgrywał kluczową rolę w procesie przygotowywania struktury, zespołów i planów wydzielenia linii narzędzi IDE, jak i zarządzania ich rozwojem już po wydzieleniu.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200