Na razie bez zmian

Zapowiedź Borlanda o wycofaniu się z rynku narzędzi do budowy aplikacji nie wystraszyła dużych polskich klientów na tyle, by masowo przechodzili na konkurencyjne rozwiązania.

Zapowiedź Borlanda o wycofaniu się z rynku narzędzi do budowy aplikacji nie wystraszyła dużych polskich klientów na tyle, by masowo przechodzili na konkurencyjne rozwiązania.

Borland od dłuższego czasu nie jest już dominującym graczem na rynku pakietów IDE (Integrated Development Environment). Częściowo jest to związane z popularyzacją narzędzi programistycznych oferowanych przez Microsoft, a także z rosnącą popularnością rozwijanych na zasadach open source pakietów dla Javy.

Współpraca, a nie platforma

Sam Borland postanowił niedawno, że zamierza skoncentrować się na rozwiązaniach do zarządzania cyklem życia aplikacji ALM (Application Lifecycle Management). Przypomnijmy, w lutym br. kierownictwo firmy poinformowało, że sprzeda dział narzędzi IDE, w skład których wchodzą tak popularne pakiety, jak Delphi czy JBuilder. Na razie firma nie znalazła chętnego na zakup. Pojawiły się też informacje o alternatywnym scenariuszu polegającym na wydzieleniu produkcji narzędzi Delphi czy JBuilder w ramach nowej spółki.

"Nie chodzi o to, że JBuilder czy pakiet Delphi to stracony biznes. Po prostu większe szanse widzimy w rynku rozwiązań typu ALM, a plan biznesowy wymaga skoncentrowania się na konkretnej linii produktów. Nie zostawiamy deweloperów. Przeciwnie. Zastosowanie dobrych narzędzi do zarządzania cyklem życia aplikacji ma często większy wpływ na sukces lub porażkę gotowego oprogramowania niż samo środowisko IDE" - tłumaczy decyzję firmy Erik Frieberg, wiceprezes ds. strategii w Borlandzie.

Wierny klient

Tymczasem Borland ma wciąż wielu wiernych klientów, którzy - nie oglądając się na trendy i układ sił na rynku - przy tworzeniu aplikacji wykorzystują jego narzędzia. Produkty Borlanda od przeszło dwóch lat do budowy aplikacji stosuje chorzowska spółka BPSC. W narzędziach tych powstaje jej system klasy ERP - Impuls BPSC. "Informacja Borlanda o zamiarze wycofania się z rynku narzędzi IDE nie wywołała u nas paniki. Mimo że produkty tej firmy mają dla nas strategiczne znaczenie, gdyż proces tworzenia systemu Impuls prowadzimy w środowisku Delphi. Korzystamy także z narzędzia Borlanda StarTeam wspomagającego pracę zespołu programistycznego i kontrolę zmian w aplikacjach" - mówi Ireneusz Krak, dyrektor ds. rozwoju aplikacji w BPSC.

Przedstawiciele BPSC uważają, że mimo iż Borland zapowiedział zamiar sprzedaży działu narzędzi programistycznych, nie doprowadzi to do rychłego zniknięcia z rynku np. środowiska Delphi. Programiści chorzowskiej firmy wykorzystują poprzednią jego wersję - Delphi 2005. "Przeprowadziliśmy wstępne testy skompilowanej w tym środowisku aplikacji Impuls na systemie Windows Vista. Wszystko działało poprawnie. Nadal zamierzamy korzystać z Delphi jako podstawowego narzędzia programistycznego, choć część oprogramowania tworzymy w oparciu o .Net" - mówi Ireneusz Krak. "Prowadzimy jednak prace analityczne związane z wyborem narzędzi - J2EE lub .Net - do budowy wersji internetowej naszego systemu ERP" - dodaje.

Narzędzia firmy Borland będą nadal używane w kilku projektach rozwijanych przez Softbank. Dotyczy to zarówno narzędzi deweloperskich, jak i wspierających cykl życia aplikacji. "Przykładowo, w Delphi napisaliśmy kilka programów będących wersjami klienckimi systemów działających na serwerach. Choć ze względu na istotę aplikacji przez nas tworzonych narzędzia deweloperskie, które Borland zamierza sprzedać, nie są wykorzystywane do tworzenia kluczowych składników naszych systemów" - wyjaśnia Piotr Zawicki, dyrektor projektu w Softbank.

Jaka przyszłość?

Historia Borlanda pokazuje, że uznany produkt to nie wszystko. Trzeba jeszcze móc na nim zarabiać. Czas pokaże, czy przywiązanie klientów do narzędzi programistycznych Borlanda pozwoli tej firmie szybko znaleźć nabywcę dla działu rozwiązań IDE. Przyszły właściciel musi mieć przekonanie, że przejmie nie tylko zobowiązania wobec klientów, ale że klienci będą korzystać także w przyszłości z nowych wersji pakietów Delphi i JBuilder, jak również usług płatnego wsparcia. Takiej gwarancji na piśmie Borland nie jest w stanie zaoferować.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200