Wszystko zgodnie z planem

Z Jesús Sepúlveda Recio, burmistrzem Pozuelo de Alarcón, rozmawia Sławomir Kosieliński.

Z Jesús Sepúlveda Recio, burmistrzem Pozuelo de Alarcón, rozmawia Sławomir Kosieliński.

Im więcej czytam i rozmawiam o Pana mieście, tym większy wzbudza we mnie podziw. Nasi samorządowcy, którzy słuchali Pana wystąpienia w Serocku, kiwali głowami z niedowierzaniem, że otwarcie mówicie o stanie realizacji Waszego programu wyborczego.

Jesteśmy obecnie na półmetku kadencji, zaś udało się nam zrealizować już 63% z 308 podjętych przez nas projektów. Wiemy o tym dzięki tzw. Planowi Głównemu. Jest to system, który pozwala na planowanie działań samorządowych, określa priorytety i pokazuje rozwiązania najbardziej palących problemów. Z pomocą Planu Głównego ustalamy cele zarządzania i strategię działań krótko-, średnio- i długoterminowych. Plan Główny zawiera listę wszystkich projektów i inicjatyw, które poszczególne działy mają za zadanie zrealizować. Uzupełnieniem Planu jest zaprojektowana przez nas Zrównoważona Karta Wyników, która służy monitorowaniu i kontroli każdego projektu. Pozwala sprawdzić w czasie rzeczywistym, jaki jest stopień zaawansowania projektu, dokonany postęp w jego realizacji, ustalenie priorytetów, rozwiązanie problemów i koordynacja poszczególnych obszarów.

Nic dziwnego, że łatwiej Państwu mówić o inwestycjach teleinformatycznych i rozwoju społeczeństwa informacyjnego, skoro sami korzystacie z narzędzi IT w codziennym zarządzaniu miastem.

Wszystko zgodnie z planem

Jesús Sepúlveda Recio, burmistrz Pozuelo de Alarcón

Moim zdaniem nowe technologie walnie przyczyniają się do polepszenia komunikacji wewnętrznej w administracji lokalnej. Poprawiają płynność działań między poszczególnymi departamentami i podnoszą wydajność naszych pracowników. Ta płynność musi też przekładać się na obsługę mieszkańców: ułatwienia w załatwianiu spraw, decentralizacja usług świadczonych przez samorząd, stworzenie sieci, która łączy organy i instytucje publiczne między sobą i włącza w tę sieć także obywateli. Tworzą w ten sposób mechanizmy komunikacji bezpośredniej, które pozwalają na monitoring opinii przez nich wyrażanych. Pragniemy urzeczywistnić nasze marzenie, a mianowicie żeby miasto nie żądało od obywatela czegoś co już ma. By nie utrudniało życia mieszkańcom zbędnymi procedurami administracyjnymi lub nie wymagało przedstawienia dokumentów, które już się gdzieś w urzędzie znajdują.

Skoro tyle spraw dzieje się tak pomyślnie, czego jeszcze brakuje miastu?

Po pierwsze, chcemy uzyskać prawa do korzystania z zapisów Ustawy o Metropoliach, co pozwoli nam na stworzenie struktury i jakości funkcjonowania na dużo wyższym poziomie, pozwalając na większą niezależność w rządzeniu miastem.

I po drugie, liczymy na większą decentralizację, którą należy przeprowadzić w Hiszpanii i która jest konieczna do przekazania władzy lokalnej środków oraz kompetencji umożliwiających lepszą obsługę mieszkańców.

Tłum. Ewa Przednowek

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200