W Warszawie ma swoje siedziby większość firm informatycznych. Jest to także silne centrum akademickie. Mazowsze nigdy nie stało się jednak ''zagłębiem technologicznym''. Zmienić ma to porozumienie dotyczące utworzenia Warszawskiego Parku Technologicznego (WPT), jakie zawarli Michał Kleiber, minister nauki i informatyzacji i Lech Kaczyński, prezydent Warszawy. Umowa zakłada, że miasto stołeczne przekaże na potrzeby WPT tereny o powierzchni nie mniejszej niż 30 ha.

Twórcy inicjatywy chcą wykorzystać potencjał Warszawy. Według danych przytaczanych przez MNiI, na Mazowszu mieści się bowiem blisko 30% wszystkich instytucji naukowych w Polsce i ok. 19% wszystkich szkół wyższych. W ramach WPT w pierwszym rzędzie mają być wspierane projekty z takich dziedzin, jak: informatyka i telekomunikacja, biotechnologia i medycyna oraz mechatronika i optoelektronika. Zdaniem Michała Kleibera i Lecha Kaczyńskiego, uruchomienie Parku może wykreować powstanie nawet kilkunastu tysięcy miejsc pracy w obszarze nowych technologii. Projekt zakłada, że na terenach Warszawskiego Parku Technologicznego powstaną laboratoria, powierzchnie produkcyjne, biurowe, usługowe i konferencyjne. Na realizację tych planów przyjdzie nam poczekać jednak do... 2015 r., kiedy to ma się zakończyć budowa WPT.

Częściowe zagospodarowanie przeznaczonych pod WPT terenów nastąpi już w 2006 i 2007 r. Wtedy w Parku powstaną dwa pierwsze inkubatory technologiczne. Do końca 2005 r. ma powstać szczegółowy plan inwestycji oraz Konsorcjum Naukowe, skupiające jednostki badawcze i chętne do udziału przedsiębiorstwa. To właśnie konsorcjum będzie koordynować działalność Parku.

W Polsce funkcjonuje obecnie sześć parków technologicznych: Poznański, Krakowski, Koszaliński, Wrocławski, Szczeciński i Pomorski Park Naukowo-Technologiczny.