Program w urządzeniu

Polscy informatycy i inżynierowie zajmują się tworzeniem oprogramowania, które steruje odbiornikami telewizji cyfrowej produkowanymi przez Samsunga. Należące do koreańskiego koncernu warszawskie Centrum Badań i Rozwoju Oprogramowania to jeszcze jeden dowód na to, że Polska staje się atrakcyjnym miejscem lokalizacji ośrodków deweloperskich dla światowych firm z branży teleinformatycznej.

Polscy informatycy i inżynierowie zajmują się tworzeniem oprogramowania, które steruje odbiornikami telewizji cyfrowej produkowanymi przez Samsunga. Należące do koreańskiego koncernu warszawskie Centrum Badań i Rozwoju Oprogramowania to jeszcze jeden dowód na to, że Polska staje się atrakcyjnym miejscem lokalizacji ośrodków deweloperskich dla światowych firm z branży teleinformatycznej.

Koreański gigant na rynku elektroniki użytkowej przeznacza na inwestycje high-tech blisko 3 mld USD rocznie (ponad 8% przychodów). W 15 ośrodkach R&D ulokowanych na całym świecie, m.in. w Rosji, Indiach i Wlk. Brytanii, pracuje łącznie 21 tys. osób. Coraz większa część tej działalności polega na tworzeniu oprogramowania sterującego pracą i obsługą urządzeń elektronicznych. Jak twierdzą specjaliści, w typowych przypadkach na oprogramowanie przypada już 20-30% kosztów wytworzenia urządzenia. "O przewadze rynkowej w coraz większym stopniu decyduje oprogramowanie wbudowane w urządzenia. Samym sprzętem trudno konkurować, bo wszyscy producenci mają dostęp do podobnych układów. Istotny staje się komfort obsługi, przy czym odczucia użytkowników kształtowane są właśnie poprzez jakość interfejsu i funkcjonalność oprogramowania" - twierdzi Dariusz Baran, do niedawna menedżer R&D w warszawskim ośrodku Samsunga.

Nowy duch odbiornika

Warszawski ośrodek zajmuje się głównie tworzeniem oprogramowania do odbiorników telewizji cyfrowej (satelitarnej, kablowej i naziemnej), zgodnych ze standardami Digital Video Broadcasting. To unikalna specjalizacja wśród podobnych placówek Samsunga (co istotne, inaczej niż w Azji, w Warszawie są dostępne satelitarne przekazy ważnych z punktu widzenia europejskiego rynku kanałów telewizyjnych). Działalność ośrodka ma stanowić podstawę planowanej przez Samsunga ekspansji na rynki krajów Europy i Bliskiego Wschodu. Firma stawia sobie za cel bycie w pierwszej trójce. W przypadku odbiorników telewizji cyfrowej jest to dopiero cel do osiągnięcia.

"W tej chwili tworzymy nową generację oprogramowania. W pewnym sensie chodzi o to, by tchnąć nowego ducha w stare urządzenia" - mówi Dariusz Baran. Urządzenia do odbioru telewizji cyfrowej zasadniczo dostarczane są do użytkownika przez operatora sieci, więc dużą część pracy dla specjalistów Samsunga stanowi dostosowanie urządzeń do specyficznych wymagań i uwarunkowań danego operatora. W efekcie przygotowanie oprogramowania prawie w całości polega właśnie na kastomizacji. "Dla nas najważniejszy jest czas dostarczenia produktu na rynek. Mamy dość duże marginesy czasowe na zbudowanie sprzętu czy stworzenie oprogramowania w zakresie kryptografii strumieniowej potrzebnej do kodowania i dekodowania sygnału telewizji cyfrowej. Tym bowiem zajmują się podmioty zewnętrzne. Paradoksalnie najmniej czasu pozostaje na oprogramowanie, które jest rozwijane w naszym ośrodku" - twierdzi Dariusz Baran.

Procesy wytwórcze muszą zatem funkcjonować jak szwajcarski zegarek. "Jesteśmy ostatnim ogniwem przed uruchomieniem produkcji masowej urządzeń. Nie ma miejsca na jakieś poważniejsze błędy" - dodaje Dariusz Baran. Oprogramowanie można co prawda zdalnie uzupełnić (użytkownik dostaje informację o takiej możliwości i po wyrażeniu akceptacji jego system zostaje automatycznie zaktualizowany), ale w rzeczywistości nowe wersje oprogramowania nie pojawiają się częściej niż raz do roku.

Blisko studentów

Samsung swoją aktywność deweloperską w Polsce rozpoczął pięć lat temu. Na początku był to mały, kilkunastoosobowy ośrodek, ale liczba pracowników zaczęła dość szybko rosnąć. Dzisiaj przekracza 100 osób, a dalsze ambitne plany zakładają zwiększenie zatrudnienia do 2007 r. do ponad 500-700. To znak, że centrala Samsunga jest bardzo zadowolona z dotychczasowych osiągnięć warszawskiego ośrodka. "Nie wykluczamy, że w bliskim czasie przeniesiemy do Polski wytwarzanie oprogramowania do produktów najnowszej generacji, o największym zaangażowaniu technologicznym, np. do DVD, HDTV, kamer cyfrowych i zestawów kina domowego" - mówi Young Gu Kim, dyrektor warszawskiego Centrum Samsunga.

W doborze kadry Samsung stawia głównie na młodych pracowników. "Szukamy przede wszystkim inżynierów kończących studia, ponieważ w Polsce jest raczej mało doświadczonej kadry zajmującej się tworzeniem oprogramowania dla systemów wbudowanych" - mówi Dariusz Baran. Lokalizacja ośrodka w biurowcu koło Ronda Jazdy Polskiej zapewne ułatwia te poszukiwania, bo stąd niecałe 100 m do Wydziału Elektroniki na Politechnice Warszawskiej.

Przedstawiciele firmy deklarują, że w zakresie kultury pracy obowiązują europejskie standardy i polski Kodeks pracy. Pracownicy mają stałe okno godzinowe, w ramach którego muszą być obecni. "Istotne, że wszystko co robimy stanowi pracę zespołową i ma to swoje konsekwencje. Nam nie chodzi o jednostki, ale o procesy i zespoły" - mówi Dariusz Baran. Dlatego firma stara się minimalizować liczbę wybitnych osobowości, bowiem ryzyko wprowadzania przez nie zaburzeń w sprawnie funkcjonującym organizmie jest zbyt duże.

Stosowane jest zarządzanie przez cele, a nie przez czas. Do ocen okresowych pracowników stosowane są ściśle zdefiniowane metryki, gdzie rolę odgrywa zarówno czas realizacji zadań, jak i jakość tworzonego kodu (co często stanowi wartości przeciwstawne).

Uwarunkowania techniczne

Charakter tworzonego przez Samsunga oprogramowania sprawia, że z jednej strony istotny jest kontekst sprzętu, na którym ma ono działać, z drugiej zaś kwestie ergonomii.

Dużą część tworzonego oprogramowania stanowią sterowniki. Są one pisane w C/C++ w środowisku Microsoft Visual Studio. Natomiast wszystko, co znajduje się w wyższej warstwie, jest przygotowywane za pomocą języka UML (generowany jest niezależny od sprzętu framework aplikacji). Oprogramowanie tworzone jest na różne platformy sprzętowe i systemowe (jak VxWorks, Linux, Nucleus i inne).

W zakresie metodyki stosowane są w dużej mierze wytyczne metodologii Rational Unified Process, ale wzbogacone o własne rozwiązania wypracowane przez Samsunga. Podstawowym dokumentem korporacyjnym jest "Global Procedures and Policies Manual". Stosowany jest tzw. Model W, w którym testowanie jest integralnym elementem każdego etapu realizacji projektu (testy są dokładnie planowane). Każda zmiana w kodzie źródłowym musi być powiązana w systemie z realizowanym zadaniem (Unified Change Management).

Z punktu widzenia produkcji masowej stosowane są również bramki jakościowe wymuszane przez proces produkcji sprzętu (hardware development), w którym sprawdzane jest wypełnianie określonych założeń odpowiednio do poszczególnych poziomów z modelu kaskadowego. Samsung wymaga ścisłego stosowania standardów kodowania. "Dla nas jakość to zarządzanie wymaganiami, testowanie oraz ciągły rozwój i ulepszanie procesów" - mówi Dariusz Baran.

Stosowana jest metodyka SPICE, ale warszawski ośrodek Samsunga nie planuje starań o uzyskanie certyfikatów jakościowych w najbliższym czasie. "Nie świadczymy usług dla podmiotów zewnętrznych. Nam chodzi jedynie o uzyskanie możliwie efektywnych procesów wytwórczych" - twierdzi Dariusz Baran.

Samsung daje jednak pewną swobodę warszawskiemu ośrodkowi, przede wszystkim umożliwiając inwestowanie we własne narzędzia i środowisko pracy. W ten sposób narzędzia Rationala zastąpią stosowane do tej pory korporacyjne rozwiązania (m.in. Tasktrack, Bugtrack, CVS do kontroli kodu źródłowego).

Oprogramowanie testowane jest obecnie na fizycznych urządzeniach, ale przygotowane jest rozwiązanie służące do oddzielenia warstwy sprzętowej i uruchomienia symulatora urządzeń na komputerach PC.

Na potrzeby weryfikacji interfejsu użytkownika i ergonomii budowanych rozwiązań stworzono specjalne stanowisko testowe. Samym projektowaniem interfejsów i graficznej warstwy interakcji z użytkownikiem zajmują się specjaliści z Korei, którzy przygotowują stosowne wytyczne dla warszawskiego ośrodka.

Oprogramowanie na ogół przygotowywane jest w wersjach wielojęzycznych (kilkanaście i więcej wersji narodowych), więc testowanie musi również obejmować i ten aspekt.

Jednocześnie w warszawskim ośrodku realizowanych jest 20-30 projektów. Są one zarządzane za pomocą aplikacji Enerprise Project Management przygotowanej przez Microsoft, a będącej rozbudowaną, korporacyjną wersją Microsoft Project.

Warszawski ośrodek Samsunga w 2004 r. zgłosił 12 wniosków patentowych. Ochrona własności intelektualnej jest koordynowana przez specjalistyczny dział z koreańskiej centrali. Pracownicy będący autorami patentów otrzymują stosowne gratyfikacje.

Niebanalne odbiorniki

Funkcjonalność współczesnych odbiorników telewizji cyfrowej wykracza daleko poza prosty odbiór programów telewizyjnych. To już nie tyle odbiorniki, co zaawansowane urządzenia typu set-top-box, będące w dużej mierze komputerem z preinstalowanym złożonym systemem informatycznym.

Serwisy jednokierunkowe:

  • elektroniczny informator programowy

  • obsługa wielu ścieżek audio

  • opisy audycji i napisy w filmach

  • dekoder teletekstu

  • dostęp do serwisów informacyjnych

  • elastyczna organizacja kanałów (np. sortowanie)

  • kontrola dostępu do programów

  • wbudowana przeglądarka HTML

Serwisy dwukierunkowe (system z kanałem zwrotnym):

  • oglądanie filmów płatnych w systemie Pay-Per-View

  • wideo na żądanie (VoD)

  • bankowość elektroniczna

  • licytacje, aukcje, quizy

  • gry online

Dodatkowe usługi:

  • cyfrowy zapis na dysku zewnętrznym lub wewnętrznym (Personal Video Recording)

  • telewizja cyfrowa w sieci komputerowej (IP Box)

  • współdziałanie z modemem zewnętrznym (ADSL i in.)

  • cyfrowa wypożyczalnia filmów
W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200