Być na bieżąco

Rozwiązania klasy BAM (Business Activity Monitoring) przez niektórych są traktowane jako element Business Intelligence, przez innych zaś jako zupełnie coś odrębnego. To młoda dziedzina, znajdująca się w fazie dynamicznego rozwoju.

Rozwiązania klasy BAM (Business Activity Monitoring) przez niektórych są traktowane jako element Business Intelligence, przez innych zaś jako zupełnie coś odrębnego. To młoda dziedzina, znajdująca się w fazie dynamicznego rozwoju.

Można wskazać kilka istotnych cech, które odróżniają rozwiązania BAM od Business Intelligence. Przede wszystkim, o ile Business Intelligence obejmuje te rozwiązania, które wspomagają procesy podejmowania decyzji poprzez obróbkę i analizę danych zgromadzonych w systemach informatycznych (a więc służą ekstrapolacji przyszłości i estymacji stanu obecnego poprzez wgląd w dane historyczne - choćby z minionego dnia), o tyle Business Activity Monitoring zakłada przetwarzanie napływających na bieżąco danych. Jest to więc wizualizacja stanu aktualnego - tego, co się w danej chwili dzieje w przedsiębiorstwie czy instytucji. To zaś stanowi wyznacznik tego, kto jest odbiorcą tych systemów - w przypadku rozwiązań BI są to specjaliści i menedżerowie zainteresowani analizą dużych zbiorów danych i jej wynikami. Natomiast BAM to narzędzie w rękach "menedżerów liniowych", pomagające w podejmowaniu szybszych decyzji (tę różnicę można zobrazować poprzez porównanie podejmowania decyzji odnośnie do portfela akcji giełdowych - można patrzeć zarówno na trendy z ostatnich tygodni, by po analizie tych danych historycznych podjąć decyzję o kupnie czy sprzedaży akcji, ale równie dobrze może to być bieżący kurs akcji - jeśli spada lub rośnie powyżej określonego, poziomu podejmuje się natychmiast decyzję).

Różnice dotyczą oczywiście również poziomu technologicznego - o ile rozwiązania BI czerpią dane z hurtowni, o tyle w przypadku BAM źródłem danych są bezpośrednio systemy produkcyjne. Jednocześnie można tutaj wskazać pewne punkty wspólne - informacje uzyskiwane dzięki analizie danych w systemach BI często są bardzo pomocne w lokalizacji odpowiednich "punktów pomiarowych" dla rozwiązań BAM. Analiza BI pozwala bowiem na wskazanie charakterystyk tych źródeł danych, które przy sprawdzaniu danych historycznych można było powiązać z pojawieniem się później niekorzystnych zjawisk czy trendów. Tym samym wykorzystanie narzędzi BAM ma pozwolić na uniknięcie tych niekorzystnych zjawisk w przyszłości.

Tylko teraz

Być na bieżąco

Typowy wygląd ekranu aplikacji BAM dobrze świadczy o tym, że chodzi tutaj o monitoring danych aktualizowanych na bieżąco.

"Widać wyraźną presję, by firmy były w stanie odpowiadać na to, co się dzieje w biznesie, tak szybko, jak to jest tylko możliwe. Słowem od razu. Menedżerowie nie chcą czekać do następnego dnia na to, by mogli wyciągnąć najświeższe dane z hurtowni danych. Chcą wiedzieć już w ciągu kilku minut, że zapasy danego materiału spadły poniżej zakładanego limitu, że sprzedawcy nie wykonali zakładanej liczby telefonów, że ważny klient złożył w systemie elektronicznej obsługi bardzo duże zamówienie" - mówi Bill Hassman, jeden z głównych analityków Gartnera.

Oczywiście systemy transakcyjne pozwalają na taki bieżący monitoring (jak również wysyłanie alertów), ale siła rozwiązań BAM leży w integracji różnych systemów. Tymczasem integracja odbywająca się na poziomie przetworzonych danych w rozwiązaniach Business Intelligence zawsze niesie opóźnienie czasowe. Informacje potrzebne są jak najszybciej - jeżeli mają czekać bezproduktywnie, aż przetworzą je rozwiązania BI i hurtownie danych, to być może wynikają z tego oczywiste straty dla przedsiębiorstwa. Współczesna niecierpliwość biznesu zapewne sprawi, że rozwiązania BAM będą szybko zyskiwać na popularności.

Podstawowym obszarem funkcjonalnym rozwiązań BAM jest monitoring zachodzących zdarzeń. Oznacza to, że trzeba pobierać dane pomiarowe z różnych aplikacji - jak ERP, SCM czy CRM - które często ze sobą nie potrafią płynnie współdziałać.

Rozwiązania BAM są często łączone z zarządzaniem procesami biznesowymi (Business Process Management), gdzie również trzeba monitorować przebieg poszczególnych etapów procesu (BPM zazwyczaj zakłada graficzne obrazowanie przebiegu procesów). Jednak typowe rozwiązanie BAM wykracza poza zasięg pojedynczych procesów i może być traktowane jako źródło dodatkowych informacji dla BPM. Niektórzy są zdania, że prawdziwe rozwiązanie BPM nie może funkcjonować bez "monitoringu aktywności biznesowej" poszczególnych systemów IT.

Rynek dla nowych i starych

Być na bieżąco

Macierz przydatności

Pojawiła się już liczna grupa dostawców rozwiązań BAM. Po pierwsze, są to podmioty zajmujące się integracją systemów biznesowych, takie jak webMethods, Tibco Software czy SeeBeyond Technology. Po drugie, to podmioty znane z rozwiązań zaawansowanej integracji danych, takie jak Informatica, Ascential Software czy Metatomix. Po trzecie, widoczna jest grupa firm specjalizujących się w rozwiązaniach BAM (tzw. pure players), jak iSpheres, firsRain czy Celequest. Większość z tych firm nie jest znana na polskim rynku, ale to może się zmienić.

Oczywiście najwięksi dostawcy nie pozostają obojętni na rosnącą popularność BAM. Dwa lata temu IBM przejął firmę Holofox, której narzędzia BAM przekształciły się w produkt IBM WebSphere Business Integration Monitor. Podobnie MS BizTalk Server 2004, udostępniony w marcu br., posiada już funkcjonalność BAM. Również dostawcy rozwiązań ERP (Oracle, PeopleSoft czy SAP) wprowadzają do swoich produktów funkcjonalność BAM, ale są to na ogół rozwiązania uproszczone i ograniczone jedynie do monitorowania aplikacji ERP, podczas gdy zasadnicza siła rozwiązań BAM polega na obejmowaniu bieżącym nadzorem wszystkich kluczowych systemów IT w firmie. Co ciekawe, również dostawcy narzędzi do zarządzania infrastrukturą (np. Computer Associates, BMC czy Micromuse) również próbują zaistnieć na rynku dostawców BAM, chociaż ich rozwiązania z natury rzeczy bardziej nakierowane są na samo IT, a nie działania biznesowe.

"BAM to funkcja, a nie aplikacja. W przyszłości BAM stanie się równie popularny, jak dzisiaj wykorzystanie koncepcji przeglądarki" - dodaje Bill Gassman. Na razie rynek rozwiązań BAM jest wciąż młody i stosunkowo niewielki (100-200 mln USD na całym świecie). Pierwszymi użytkownikami tych rozwiązań są firmy finansowe, które z natury rzeczy muszą podejmować szybkie decyzje wykorzystując różnorodne źródła danych, oraz instytucje zarządzania kryzysowego.

Od strony interfejsu użytkownika rozwiązania BAM najczęściej korzystają z koncepcji tzw. kokpitu menedżerskiego (management dashboard), w którym na jednym ekranie prezentowane są różne wskaźniki - często w postaci animowanych obrazów graficznych, obrazujących zmiany zachodzące w danych napływających w czasie rzeczywistym.

Zbiór przykładowych zastosowań BAM
  • Bieżąca analiza wielkości napływających zamówień względem posiadanych zapasów produkcyjnych i aktualnych możliwości spedycji.
  • Kontrola przez sprzedawców w czasie rzeczywistym wskaźników opisujących kluczowych klientów.
  • Monitoring dostaw, które spóźniły się poza określone okno czasowe.
  • Generowanie automatycznych zamówień wysyłanych drogą elektroniczną, jeśli zapasy spadają poniżej określonego poziomu.
  • Powiadomienie zarządu banku, gdy czas oczekiwania na akceptację umów kredytowych przekracza zakładany poziom.
  • Powiadamianie przedstawicieli linii lotniczej, gdy na określony czas przed wylotem samolotu pozostaje niesprzedana duża liczba miejsc.
  • Alert powiadamiający o dokonywaniu transakcji finansowej, która może być praniem pieniędzy czy efektem przestępstwa w odniesieniu do elektronicznych środków płatniczych.
  • Wysyłanie automatycznych informacji do klienta po zakończeniu każdego etapu realizacji zamówienia.
W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200