Ile warte jest IT?

Od starcia dwóch znanych publicystów na temat roli, jaką informatyka odgrywa w biznesie, rozpoczęło się europejskie IT Forum - konferencja tradycyjnie organizowana przez IDC pod koniec września. Po raz kolejny przyczynkiem do dyskusji stał się głośny i kontrowersyjny artykuł pt. IT doesn't matter opublikowany w 2003 r. przez Harvard Business Review. Tym razem jednak w obronie swoich argumentów stanął sam Nicholas Carr, autor artykułu i wydanej w 2004 r. książki pod tym samym tytułem.

Od starcia dwóch znanych publicystów na temat roli, jaką informatyka odgrywa w biznesie, rozpoczęło się europejskie IT Forum - konferencja tradycyjnie organizowana przez IDC pod koniec września. Po raz kolejny przyczynkiem do dyskusji stał się głośny i kontrowersyjny artykuł pt. IT doesn't matter opublikowany w 2003 r. przez Harvard Business Review. Tym razem jednak w obronie swoich argumentów stanął sam Nicholas Carr, autor artykułu i wydanej w 2004 r. książki pod tym samym tytułem.

Ile warte jest IT?

Nicholas Carr, autor słynnego artykułu "IT doesn’t matter"

Przypomnijmy, ponad rok temu w obszernym artykule Nicholas Carr napisał, że inwestowanie w najnowsze rozwiązania informatyczne nie ma sensu, bo może prowadzić do pogorszenia pozycji przedsiębiorstwa. Jego zdaniem minęły czasy, gdy wykorzystanie technologii dawało firmom trwałą przewagę nad konkurencją. Informatyka jest współcześnie tylko elementem standardowej infrastruktury biznesowej - należy dbać o to, by była stale dostępna i nie wydawać na nią zbyt wiele. "Dzięki IT można uzyskać przewagę, ale konkurenci bardzo szybko skopiują ten sukces. Dostawcy technologii ułatwiają im to zadanie, opowiadając się za otwartymi standardami" - twierdzi Nicholas Carr. Jego zdaniem ustandaryzowana informatyka odgrywa taką rolę w kreowaniu strategii biznesowej, jak... elektryczność. Trudno jest zaskoczyć konkurenta, który ma dostęp do dokładnie tych samych narzędzi.

Nicholas Carr stoi na stanowisku, że przedsiębiorstwa powinny korzystać ze sprawdzonych rozwiązań informatycznych, a nie ryzykować, inwestując w nowości. Chyba że wykażą się takim sprytem, jak największy światowy detalista Wal-Mart, który przerzuca ryzyko niepowodzenia na poddostawców. Wal-Mart wymaga od partnerów implementacji pionierskiej technologii RFID, samemu wiele nie ryzykując.

Adwersarzem Nicholasa Carra podczas IT Forum był Don Tapscott, publicysta m.in. Wall Street Journal i New York Times, zajmujący się IT. Twierdzi on, że technologia informatyczna nadal jest tym istotnym czynnikiem, który wyzwala zmiany modelu biznesowego i pozwala uciec rywalom w grze rynkowej. "Zgadzam się, że IT to w pewnym sensie infrastruktura, ale nie tylko. Internet jest platformą programowania, ale również platformą, która umożliwia innowacje w biznesie" - twierdzi Don Tapscott.

Co więcej uważa on - inaczej niż Nicholas Carr - że IT nagradza pionierów. Na potwierdzenie tych słów zwrócił się do publiczności z pytaniem o to, kto robił zakupy w internetowych księgarniach. Z dość licznego grona zaledwie kilka osób przyznało się do zakupów gdzie indziej niż w pierwszym i najpopularniejszym sieciowym supermarkecie Amazon.com. "Umniejszanie roli informatyki jest wynikiem szoków, które przeżywaliśmy w ostatnich latach - od upadku dotcomów, przez światową recesję, aż po terroryzm" - twierdzi Don Tapscott.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200