DDE i OLE

Kontynuujemy z poprzedniego numeru rozważania na temat korzystania z OLE (łączenie i upakowanie obiektów). Najpierw przypomnimy kilka podstawowych terminów.

Kontynuujemy z poprzedniego numeru rozważania na temat korzystania z OLE (łączenie i upakowanie obiektów). Najpierw przypomnimy kilka podstawowych terminów.

Obiekt jest to część informacji (rysunek, część arkusza obliczeniowego, tekst), który można dołączyć lub upakować.

Dokument źródłowy, to powstały w aplikacji Windows plik, z którego obiekt pochodzi.

Dokument przeznaczenia, to ten dokument, w którym umieszczamy obiekt.

Obiekt upakowany, to ten obiekt w dokumencie przeznaczenia, który jest kopią informacji, utworzonej w innej aplikacji. Wybierając go w aplikacji startujemy w macierzystą aplikację, z której pochodzi.

Operacja upakowania obiektu w dokumencie sprowadza się do wstawienia kopii informacji z dokumentu źródłowego do dokumentu przeznaczenia. Różne aplikacje stosują różne polecenia do upakowania obiektu z innej aplikacji. Poniżej pokazano jak upakować obiekt graficzny z Paintbrusha do dokumentu tekstowego w programie Write. Dla ułatwienia przyjąłem, że obiekt graficzny w Paintbrushu został już utworzony (w tym przypadku jest to zdjęcie ze skanera - rys. 1). Oczywiście można także skorzystać z dowolnej innej aplikacji Windows, która posługuje się techniką OLE. Obecnie następujące aplikacje Windows mogą służyć jako źródło obiektów do upakowania (aplikacje są tzw.serwerami OLE): Microsoft Excel (arkusz, grafika, makrodefinicje), wszystkie dodatki do Works for Windows (Note-It, WordArt, Chart, Spreadsheet), Word for Windows oraz jego edytor równań, Sound, Paintbrush. Także aplikacje do Windows innych niż Microsoft producentów oprogramowania coraz częściej posługują się techniką OLE.

Oto ta procedura upakowania obiektu pochodzącego z Paintbrusha do listu pisanego za pomocą programu Write:

1. W tym miejscu dokumentu, w którym chcemy umieścić rysunek wybieramy z menu Edit opcję Insert Object... (rys. 2).

2. Pojawia się okno dialogowe, pokazujące wszystkie zainstalowane aplikacje Windows, które mogą dostarczyć obiekty do upakowania (rys. 3). Wybieram Paintbrush.

3. W Paintbrushu rysuję nowy obraz. W moim przypadku wybieram tę część obrazu już istniejącego, która ma być wstawiona do listu i wykonuję operację Copy.

4. W dokumencie tekstowym wykonuję polecenie Paste (lub naciskam Shift-Insert). W liście pojawia się obrazek (rys. 4), pokazany na zdjęciu w negatywie.

5. W dokumentach tekstowych obiekt jest traktowany jako oddzielny akapit (z ang. paragraf). Może być formatowany tak jak każdy akapit; można go przesuwać na środek, ustawić z lewej lub prawej strony kartki. Nie mają sensu niektóre inne operacje dotyczące formatowania akapitów (odstęp między wierszami, justyfikacja itp.). Użycie ich nie wywiera zresztą żadnego wpływu na obiekt, nawet jeśli je wybierzemy.

Gdy upakowany obiekt jest wybrany, dwukrotne tupnięcie myszą powoduje otwarcie Paintbrusha (nawet jeśli był on już uprzednio zamknięty) i skopiowanie obiektu, co pozwala na natychmiastowe rozpoczęcie jego edycji (rys. 5). Nawet jednak nie korzystając z Paintbrusha, już w programie Write z upakowanym obiektem pojawiają się nowe możliwości w menu Edit, dotyczące operowania na obiekcie; można go przesuwać w dokumencie lub zmieniać mu rozmiar (rys. 6). Wygodna jest zwłaszcza ta ostatnia możliwość, gdyż pozwala na dopasowanie rozmiaru obiektu do wielkości dostępnego miejsca.

Na metodę upakowania obiektów do dokumentu tekstowego można także spojrzeć z innej strony. Przypuśćmy, że w uruchomionym przez nas Paintbrushu jest przygotowany obiekt. Następnie wykonujemy operację Copy z menu Edit. Jeżeli popatrzymy teraz do Clipboardu, to zobaczymy, że w menu Display pojawiły się opcje Native i OwnerLink, których wprawdzie Clipboard nie jest w stanie pokazać na ekranie, ale które są używane przez OLE dla upakowania obiektów. Przechodzimy do programu Write i wykonujemy operację Paste Special z menu Edit (rys. 7). Pojawia się okienko dialogowe, z którego wybieramy obiekt Paintbrusha dla wstawienia obiektu do dokumentu tekstowego. Otrzymaliśmy taki sam wynik jak poprzednio.

Kiedy korzystać z DDE a kiedy z OLE?

Nie ma dobrej i jednoznacznej odpowiedzi na to pozornie proste pytanie. Jeżeli nie robi nam różnicy, czy w wyniku operowania na dokumentach otrzymamy więcej niż jeden plik oraz mamy dużo pamięci, aby móc swobodnie przełączać się między aplikacjami dostarczającymi obiektów, możemy stosować DDE. Jeżeli natomiast zależy nam na tym aby cały dokument znajdował się w jednym pliku (wygodniej jest przechowywać pokazany tu przykładowy list w jednym pliku niż w kilku) stosujmy OLE.

OLE 2

Z informacji prasowych wynika, że pod koniec br. w nowych aplikacjach Windows pojawi się nowa, potężniejsza wersja OLE. Jeżeli w przykładowym liście włączyliśmy obiekt rysunkowy z Paintbrusha, to przy przejściu do tego obiektu, menu i możliwości aplikacji zmienią się tak, aby dopasować się do charakteru obiektu. Tak więc w naszym przypadku, zamiast Write'a pojawi się samoczynnie Paintbrush, bez żadnej interwencji z naszej strony. Po wyjściu z obiektu wrócimy, także samoczynnie do Write'a.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200