Oracle po raz dziesiąty przedłuża ważność oferty przejęcia PeopleSoftu.

Akcjonariusze rywala mają czas na decyzję do 10 września br. Wartość oferty pozostała bez zmian - 7,7 mld USD. Trwająca ponad rok, niekończąca się historia próby wrogiego przejęcia PeopleSoftu przez Oracle'a wkrótce wejdzie w decydującą fazę. Amerykański sąd wysłuchawszy obu stron wkrótce powinien bowiem podjąć decyzję, czy pozwolić firmie Oracle na kupno PeopleSoftu, czy przychylić się do wniosku Departamentu Sprawiedliwości USA, który chce zablokować tę transakcję. Planowane przez Oracle'a przejęcie musi także zatwierdzić Komisja Europejska.

Oferta Oracle'a cieszy się zmiennym powodzeniem wśród akcjonariuszy PeopleSoftu. Ponad rok temu byli gotowi sprzedać prawie 35 mln akcji, potem liczba ta spadła do 4,7 mln. Firma kierowana przez Larry'ego Ellisona płaci teraz za jedną akcję konkurenta 21 USD, podczas gdy giełdowa ich cena to nieco ponad 17 USD. Wartość oferty Oracle'a rozpoczęła się od 5,1 mld, by w ciągu kilku miesięcy sięgnąć 9,4 mld. W maju koncern zmienił strategię i obniżył propozycję do 7,7 mld USD.

PeopleSoft wyraźnie odczuł skutki medialnego szumu wokół wrogiej fuzji. Spółka w drugim kwartale zanotowała wyniki znacznie poniżej oczekiwań. Z kolei SAP - konkurujący zarówno z Oracle'em, jak i PeopleSoftem - twierdzi, że niemiecka firma skorzystała na zamieszaniu wokół dwóch rywali.