Kiedy tygrys traci mleczne zęby?

Wspólnota Europejska przyznaje krajom rozwijającym się prawo wprowadzania swych wyrobów na rynek ''starego kontynentu'' przy zastosowaniu ulg celnych.

Wspólnota Europejska przyznaje krajom rozwijającym się prawo wprowadzania swych wyrobów na rynek ''starego kontynentu'' przy zastosowaniu ulg celnych.

Przywilej ten obejmuje też Koreę, Hongkong, Singapur i Tajwan. W obecnej sytuacji gospodarczej wydaje się jednak, że to przemysł elektroniczny w zachodniej Europie wymaga raczej opieki niz "tygrysy ze wschodu". Eckhard Runge, Sekretarz Generalny Europejskiego Zrzeszenia Producentów Komponentów Elektronicznych oświadczył, że zamierza zgłosić wniosek do Komisji EWG o zniesienie przywilejów w odniesieniu do tych czterech krajów azjatyckich. "To nie jest sprawa pieniędzy, tylko sprawa zasad... te kraje nie są krajami rozwijającymi się" - powiedział. Stany Zjednoczone wprowadziły już cła na produkty z Dalekiego Wschodu uznając "cztery tygrysy" za organizmy w pełni rozwinięte. Komisja EWG rozważa jednak możliwość wprowadzenia bardziej zróżnicowanych zasad. Cła będą nakładane na produkty wybranych gałęzi przemysłu w krajach azjatyckich, jeśli się okaże, że wyroby te stają się konkurencyjne na rynku zachodnioeuropejskim dla krajowych produktów. Trzy gałęzie, zdaniem EWG są w pełni konkurencyjne: przemysł tekstylny, obuwniczy i elektroniczny. To rozwiązanie nie zadowala Rungego, ponieważ ulgi celne stosowane są nie w formie obniżki opłat celnych, lecz w formie dopuszczenia na rynek pewnych ilości towarów bez cła. Eksporter płaci cło tylko za nadwyżkę. Przyznane kwoty bez cła wynoszą obecnie 4.5% całości importu dla obwodów drukowanych, 14% - półprzewodników i 15% - kolorowych kineskopów. Zdaniem Rungego ograniczenia te były zawsze fikcją. Eksporterzy wprowadzali znacznie większą ilość sprzętu bez cła, niż zezwalały przepisy. Pozostawienie tych samych przepisów w odniesieniu do większości gałęzi przemysłu, poza trzema wymienionymi, spowoduje, że te same problemy, które obecnie dają się odczuć w elektronice i tekstyliach, pojawią się na innym polu. Sprawę komplikuje fakt, że Komisja EWG ma prawo ustalać listę krajów rozwijających się, tylko raz na 10 lat. Najbliższy termin mija 1 stycznia 1993 r. Kto pozostanie na tej liście po tym terminie, będzie mógł nadal odgrywać "młodego tygryska" przez 10 lat.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200